Witajcie kochane dziewczyny, ja ostatnio pozbierać się nie mogę, ciągle coś i gdzieś wyjeżdżam, teraz jeżdżę na zastrzyki co dzień, więc o działce mowy nie ma nadal, och już by mogło być ciepło to i człowiek lepiej by się czuł
Bogusiu nie szaleję, nie mogę jeszcze, ale jak się ociepli to może w końcu coś zacznę robić, syna na kopanie zaproszę
Biedroneczko Alu kochana, jakieś pojedyncze roślinki kwitną, choć niewiele, moja działeczka jest zimna, później wszystko startuje, a wysiewy, rosną, popikowane, już wysiewam następne
Marysiu, Dorotko kochana moje stratyfikowane też się nie pokazują jeszcze, ale jeszcze chyba za zimno w dzień, mają czas, a ja właśnie jeszcze dziś kilka roślin wysiałam i wyniosłam, bo nasionka się zawieruszyły i dopiero je znalazłam, a potrzebują stratyfikacji, ciekawe czy taka teraźniejsza temperatura im wystarczy
Witaj
Iwonko, Ty do mnie w końcu dotarłaś to ja zniknęłam

, juka czerwona jak na razie ma się dobrze, a ta roślina o którą pytasz ro Leycesteria Fromosa, ja ją dostałam ukorzenioną z patyczka, na zimę wymaga okrycia, ale ciekawie się prezentuje
Pelu oj już coraz ciężej czekać, ale wiem, trzeba, jeszcze straszą pod koniec marca zimą brrrrr
Miłko, mój w tym roku trochę zbiedniał, bo mu liście wycięłam, takie miał brzydkie i trochę mu się przymarzło, ale już ma ładne pączki kwiatowe
Karolka u na dziś, to już marzec, było - 5 w nocy, a do południa gęsta mgła, że czubka nosa nie widziałam nawet, potem szadź, no a na koniec dnia piękne słoneczko
Lucynko, oj jak mi tęsknota doskwiera, ja tak bym poszalała na działce, ale nie mogę, ciągle jeszcze nie mogę, będzie ciepło to się wyszaleję
Reniu ta wiosna to wszystkich drażni, jak wspomniałam wyżej, znowu pod koniec marca zima straszą, i jak tu sie bawić na działeczce
A tera pokażę jakiego piesia wziął sobie mój syn ze schroniska, a kochane to psiko, a ciapowate, nie nauczony bidulek niczego, dużo pracy wymaga, ale jak mówi syn, szybko się uczy, choć ma już 6 lat

i pewnie swoje dotychczasowe życie spędzał w budzie albo gdzieś na łańcuchu
Na imię ma Max
A to nasze górki koło domu, tu przychodzę na spacer z Sonią
Miałam pokazać jeszcze drugi fotel do kompletu, a oto i on
