Ogród różany nad stawem II

[ewka36jj]

Domówiłam Gertrude, tylko nie wiem, gdzie ją zmieszczę. Problem z moim ogrodem polega na sporej ilości drzew owocowych, które są niezbędne, bo córcia i mąż uwielbiają owoce prosto z drzewa. I nie ma to nic wspólnego ze zdrowotnością. Niestety chemią są sukcesywnie pryskane, w przeciwnym razie byłyby pożywką dla robali. Ciągle przymierzam się do posadzenia róż wokół drzew, obawiam się jednak i mszyc spadających na róże i tego, że korzenie drzew zabiorą wodę różom. A może roże sobie poradzą, bo drzewa mają znacznie niżej korzenie? Jak myślisz?

[Georginia]

Ewcia napiszę Ci pod jakimi drzewami możemy sadzić rośliny ozdobne a które mało przyjazne i nie powinniśmy pod nimi sadzić.
Ja posadziłam sporo róż pod modrzewiem i dają radę,teraz tylko go podcinam od dołu, ale tylko wtedy gdy jakaś gałąź zbyt zacienia stanowisko.No i oczywiście muszę częściej podlewać,bo nawet jak pada deszcz, nie wszystkie róże z tego skorzystają.Pod bukiem też mam rabatę,tylko tak jak piszę trzeba zwracać uwagę i podlewać częściej.
Na modrzewiu mam mszycę świerkową -modrzewiową,przyniosły ją kiedyś brązowe mrówki i zrobiły sobie obok gniazdo.Walczyłam z nimi ze trzy lata,przenosiły się coraz dalej ,ale ciągle w pobliżu modrzewia i tam hodowały sobie spadź.W końcu wyprowadziły się daleko ,jakieś 150 m i dały mi spokój, ale mszyca została.Latem często spadź kapie na liście róż i muszę je obmywać wodą.Ale to żaden problem.Rano zrobię im prysznic i są czyste.

Drzewa pod którymi można sadzić rośliny ozdobne
Ambrowiec
Jabłoń /odmiany ozdobne i owocowe/
Grusza/odmiany ozdobne i owocowe/
Pulownia
Jarząb
Kasztan jadalny
Świdośliwa
Złotokap
Glediczja
Sosna
Wiśnia /odmiany ozdobne i owocowe/
Śliwa /odmiany ozdobne i owocowe/
Głóg
Dąb szypółkowy
Jodła

Mało przyjazne dla innych roślin

Klon
Brzoza
Świerk
Skrzydłorzech
Bożodrzew
Kasztanowiec
Buk
Wierzba płacząca
Orzech włoski

Spróbuj posadzić,powinno być dobrze.Na modrzew puściłam też wędrowniczkę Lykkefund i daje radę.Pod srebrym świerkiem posadziłam Semiplenę i też puszcza co roku pędziochy i kwitnie.
Sadzenie pnących róż pod jabłonkami w Anglii to już norma.Masz dwa razy kwitnące drzewa.

[Georginia]

Lykkefund









Semiplena

[rikkuu]

Alu, uwielbiam to zdjęcie z Semipleną W zeszłym roku skopiowałam sobie to zdjęcie i zachwyca mnie za każdym razem, kiedy je widzę

[Georginia]

Ula. troszkę jej pomogłam i podwiązałam jej pędy, ale teraz już sobie radzi sama.Nawet poszła na rosnącą obok robinię.A tam, niech sobie szaleje.

[ewka36jj]

Z wymienionych drzew mam brzozę a reszta to drzewa owocowe, o iglaczkach nie wspomnę. Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam ze słów , iż w Anglii róże przytulają się do drzew.

[Georginia]

Ewa więc możesz poszaleć z projektowaniem.

[apus]

Georginia dziękuję za wykaz "pod czym tak, pod czym nie".
Mam do "zagospodarowania" sosnę, już troszkę lat ma (może 20), nie mam parcia ani na kolor, ani na fason, byle dodać temu miejscu kolory, bo niestety jak pewnie wiesz sosna czasami od dołu jest mało atrakcyjna...
Czy mogłabyś mi podrzucić koncepcję na jakiegoś różanego potwora...

[Margo2]

Ale jestem ciekawa tych zmian
Czyli nie zamówiłaś ani jednej róży i nie zamierzasz?
Szykuj się na wizytację

[ewka36jj]

Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Na pewno pod dwoma drzewkami zostaną rożyczki posadzone! W koszyczku jest Lykkefund, Giardina i Ghislaine ( ta ostatnia niepewna). Nad innymi się zastanawiam, bo może coś płozyłoby się na iglaczki?
Dzięki raz jeszcze.

[Georginia]

Basiu Z wędrujących mam Lykkefund ,Semiplene i Pau's Himalain Musk. Ta ostatnia najmniej mi się podoba bo okropnie kolczasta.Jeżeli to sosna pospolita to będzie wysoka i trzeba będzie podcinać od spodu.Pod takim drzewem może lepiej posadzić jakieś rośliny zadarniające.

Gosiu aż tak to nie odpuściłam. Ale zamówiłam tylko kilka, żeby uzupełnić wolne miejsca.W tym sezonie sprawdzę jak wszystko wygląda i jesienią ewentualnie dalsze poprawki.

Ewcia Ghislaine de Feligonde u mnie pnącą nie jest, raczej dużym krzewem. Jeśli chodzi o położenie pnączy na iglaku, to jak zwykle coś za,coś.Miałam powojnik na jałowcu i niestety w tych miejscach gdzie powojnik leżał jałowiec zgubił igły, i musiałam go wyciąć bo fatalnie wyglądał.
Lepiej stosować kratki,stojaki.Z różami powojników też nie sadzę, bo to jest nie do ogarnięcia. Jak tnę różę, to pędy powojnika się wyrywają i niszczą.Szkoda roślin.

[apus]

Dziękuję Alu, popatrzę na te róże. Ta sosna to już kawał drzewa, myślałam, żeby pod nią zrobić taką a'la donice - rabatę troszkę wzniesioną i tam jakąś potworzastą różę a poniżej jakieś bylinki...

[Georginia]

Basiu nie wiem o jakiej donicy myślisz, ale musisz wiedzieć że nie możesz przykryć korzeni sosny grubszą warstwą ziemi ,bo drzewo będzie chorowało i się zmarnuje.

[ewka36jj]

Pod wpływem Twojej opinii Ghislaine de Feligonde z koszyczka usunęłam. Nie jest mi potrzebna róża, która nie oplata drzewa, dzięki za uwagę.

[apus]

W sumie Alu nie pomyślałam o tym, że sosna będzie niezadowolona z takie rabaty... w takim razie muszę zmienić koncepcję, ale na pewno w okolicy sosny chciałabym coś posadzić, albo różę - potwora terminatora, albo jakieś powojniki, chociaż bardziej skłaniam się ku róży, urzekła mnie Paul's Himalayan Musk.