Marto - 3 Koty - miło mi Cie powitać
Nie masz swojego wątku, więc nie mogłam zobaczyć ani Twojego ogrodu, ani kotów.
Mam nadzieję, że któregoś dnia się to zmieni.
A póki co - zapraszam do mnie.
Marysiu - Ambo,
człowiek omylnym jest - dotyczy to również ogrodomaniaków
Marysiu - Mufko,
bez iglaków i innych zimozielonych roślin byłoby rzeczywiście smutno.
Niektóre jednak zdobią cały rok i zasługują na wyeksponowane stanowisko.
Są to chociażby prezentowane kolejno na poniższym zdjeciu: cyprysik nutkajski ,,Gloria Polonica", metasekwoja chińska czy świerk pospolity ,,Inversa":
Agnieszko,
iglaki, o które pytasz to cyprysiki nutkajskie odmiany ,,Jubilee".
Asiu,
słusznie się domyśliłaś, ja zresztą też.
Jednak zanim odpowiedziałam, wolałam się upewnić.
Moniko,
dzięki za gratulacje.
Nie mam nic przeciwko śniegowi.
Byleby jednej nocy nie napadało 2 metry, bo bym musiała trzy dni dokopywać drogę od bramy do garażu
Sabino,
ja też bardzo lubię te małe bratki, a właściwie fiołki trójbarwne, o których piszesz.
U mnie sieją się na potęgę i kwitną zasadniczo cały rok - również w środku zimy.
Małgosiu,
widzę, że jesteś optymistką - ja zresztą też.
pewnie inaczej już mimo wszystko dawno utraciłybyśmy wiarę w nadzieję dla tego świata.
Marysiu,
rzeczywiście kamienie mają swój urok.
Kiedyś dostałam je jako całkiem nieoczekiwany prezent od gości, którzy nigdzie nie mogli znaleźć noclegu i których przyjęłam razem z wielką ciężarówką z podnośnikiem hydraulicznym pod swój dach, tzn. ciężarówka została na podwórku.
