A teraz odpowiem .Dzięki wszystkim za odwiedziny i dobre słowa!
Zdjątak tych róż na które wczoraj zachorowałam są na poprzedniej stronie.
Anna11-Aneczko; Przepraszam, napisałam post i nie zauważyłam,że mnie odwiedziłaś
Róż nie mam tak mocno dużo,Średnio.Ale na jesieni też kilka chcę dokupić. I rozsiać je po ogrodzie.Róże na pniu owszem podobają mi się ale u mnie mogą przymarzać i boję się.Tak było u sąsiadki. Na zaszczepieniu róż się nie znam.Powodzenia jak umiesz
aneczka1979-Aniu Taka niedziela wyjazdowa plus zwiedzanie to suuper sprawa.
Róże na pniu i ja podziwiam,ale u mnie za ostre zimy.Ja nie chcę rozczarowań i róży na jeden sezon i nie ryzykuję.
smolka; elakuznicom Witajcie kochane w moich progach i zapraszam jeszcze

Róże są cudnymi kwiatami,Ja jeszcze chcę powiększyć swoje kolekcję .
Dziękuję za miłe słowa.. o kręgosłup dbam,ale coś ona sam mi się buntuje coraz częściej.
A moja kotka to Syjam tajski
smirka-Mireczko; Witajcie

Zachody słońca bardzo lubię

Kotka to nasza rodzinna ulubienica.Na działce nawet pożyteczna bo myszki i nornice wyłapuję
Staram się nie przemęczać na działce.Ale wiesz jak już ma się skrzywienie,to już się odczuwa bólowo.Coraz częściej mnie to nachodzi.Ale życie to życie,Cieszę się,że jeszcze nie jest tragicznie.Oj,,Bidulko,Ty też uważaj na swój kręgosłup.Bez ogrodu,działki już sobie nie wyobrażam życia.
marpa-Maryniu Dziękuję za pochwały i słowa współczucia.

Zobaczymy jak to u mnie będzie,Na razie jest dużo lepiej,zobaczymy na jak długo.
ann_30-Anulko; Fraszka_1; Dziękuję wyjazd był udany.Odpoczynek intelektualny jest potrzebny.Dwie róże mnie urzekły,które tam zobaczyłam.Cudnie pachną i już choruję na nie

tylko nazwy nie znam.
Ja też mam brak czasu.Teraz przy chorobie trochę więcej go mam.Ale zaraz znowu wir,codzienności...
Dziękuję za pochwały.Ja bardzo lobię kolorowo i dużo kwiatów,Jeszcze planuję nowe nasadzenia.Może nową rabatę Zobaczymy....Fiona w upalne dni lubi się rozciągać wygrzewać i też gdzieś w cieniu poleżeć.Ok, Podrapałam za uszkiem
Steasi-Paulinko Coś spróbujemy i zobaczymy czy nam wyjdzie z nasion

A Fiona tak to tak nasza kochana koteczka
misiaczekm-Piotrze Kocham zachody słońca,bo są niepowtarzalne cudne. Ale lasek mi zasłania zalew,więc muszę trochę iść alejkami tam.
Fiona to nasze kochane kocisko,już nie wyobrażam sobie bez niej naszego domu.Ale jeszcze jest młoda W sierpniu 5 latek.,to powinna pożyć.Taka rodzinna przytulaszczka, a czasami bywa
indywidualistka ,jak kot.

Wyjazd był bardzo udany.Zachorowałam na 2 róże
kogra-Grażynko Róż i liliowców nie mam tak cudnych jak Ty, ale te co mam to tez mnie cieszą

Lato w pełni,kolorów jest mnóstwo,to lubię.
Kręgosłupa nie foruję, delikatnie się z nim obchodzę,ogród jeszcze poczeka,Ale zarośnie pewnie niemiłosiernie
Z podroży mam pełno miłych wrażeń,lubię zamki, dworki,zwiedzanie ,,ale i 2 róże zobaczyłam, które skradły moje serce.Nie znam ich .Może ty znasz ?? Kupiłabym sobie je na jesieni.
Viola K Tak to gipsówka .A kotek to nasza ulubienica kochana.
April[ Dziękuję kocha,Lato w pełni,pięknie .I u ciebie jest ślicznie ;
jeżówka Marmolade

JEŻÓWKA CHEYENNE SPIRIT - nowa tej jestem ciekawa ma być kolorowa,na razie jest cytrynowa tylko
Hortensja Bobo

Adria

Języczka
Inny floksik rozkwita
