
Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem

Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu napatrzyłam się na Twoje cudne fotki i jedziemy na działkę.
Szkoda, że pogoda niepewna .
Masz ogród blisko gór, ale klimat o wiele łagodniejszy .Serduszka pięknie kwitnie.
Moje którejś nocy z przymrozkami przemarzły, a złotlin co zimę wymarzał do granicy śniegu, więc został wykopany, chociaż bardzo mi się podobał.
Miłego weekendu Ci życzę.
Szkoda, że pogoda niepewna .
Masz ogród blisko gór, ale klimat o wiele łagodniejszy .Serduszka pięknie kwitnie.
Moje którejś nocy z przymrozkami przemarzły, a złotlin co zimę wymarzał do granicy śniegu, więc został wykopany, chociaż bardzo mi się podobał.
Miłego weekendu Ci życzę.

- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
sweety, widziałam, że niebieści się gdzieniegdzie u Ciebie na grządkach. Czy masz niezapominajki i jej kuzynki czyli ułudkę i brunnerę? Zachwycam się nimi ostatnio i kiedy tylko eksmituję kurki w inne miejsce, to stworzę niebieskie łany pod leszczynami właśnie z tych kwiatów (m.in. oczywiście
).

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Marysiu (Maska)! Proszę bardzo
Mam jeszcze taką, ale jest znacznie młodsza i mniejsza.

Aniu (dosia)! Nie wszystkie tulipany zostawione w gruncie ładnie kwitną w kolejnych sezonach. Ale niektóre i owszem
Niezależnie od tego co roku dosadzam nowe i dzięki temu niemal nie dostrzegam braku zeszłorocznych... Te np. nie tylko nie znikają, ale wręcz się rozrastają.

Teresko (Tejka)! Nie jestem pewna, czy klimat jest u nas łagodniejszy. Po prostu u nas niebo ostatnio wieczorami ciągle jest zachmurzone, stąd w nocy jest całkiem ciepło. U mnie w serduszce kiedyś tarzały się koty sąsiadów. Dlaczego? Nie wiem. Na szczęście przestały. A złotlin nigdy mi nie przemarzł

Pacynko! Głównie to niezapominajki, ale mam także 3 odmiany brunery
O te porze wyglądają przesłodko, a niezapominajki sieją się niemożebnie. Ułudki sobie zamówiłam, więc też będę mieć.



Aniu (dosia)! Nie wszystkie tulipany zostawione w gruncie ładnie kwitną w kolejnych sezonach. Ale niektóre i owszem


Teresko (Tejka)! Nie jestem pewna, czy klimat jest u nas łagodniejszy. Po prostu u nas niebo ostatnio wieczorami ciągle jest zachmurzone, stąd w nocy jest całkiem ciepło. U mnie w serduszce kiedyś tarzały się koty sąsiadów. Dlaczego? Nie wiem. Na szczęście przestały. A złotlin nigdy mi nie przemarzł


Pacynko! Głównie to niezapominajki, ale mam także 3 odmiany brunery


- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aneczko, tulipanków to u Ciebie zatrzęsienie i jakie śliczniusie.
Podobają mi się panoramiczne widoczki, można ogarnąć wzrokiem większy fragment ogrodu.I to jest to.


Podobają mi się panoramiczne widoczki, można ogarnąć wzrokiem większy fragment ogrodu.I to jest to.


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ułudki ponoć bardzo ładnie się same rozrastając tworząc wioną piękny dywan. Na to właśnie liczę 
Brunnery kupowałam ostatnio znajomemu, ale doniczka to koszt około 20 zł. Strasznie drogie są. Nie jestem pewna czy rozsiewają się z łatwością jak niezapominajki, ale pewnie nie :]

Brunnery kupowałam ostatnio znajomemu, ale doniczka to koszt około 20 zł. Strasznie drogie są. Nie jestem pewna czy rozsiewają się z łatwością jak niezapominajki, ale pewnie nie :]
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
O !Jest i Stasia i Sweety. Aniu, dyskutowałyśmy o ranniku zimowym sporo i w końcu zakupiłam je właśnie od Stasi !
Bardzo ładnie się przyjęły, mam nawet sieweczki. Jeśli byś zatem chciała, to polecam Stasię lub też mnie, kiedy tylko mi się zagęszczą 
Hmm, ja kupiłam takie z marmurkowymi liśćmi, w sumie spore okazy. Widziałam je tylko w 1 szkółce, więc nie mam porównania. Może jak się rozsieją, to się wymienimy


Hmm, ja kupiłam takie z marmurkowymi liśćmi, w sumie spore okazy. Widziałam je tylko w 1 szkółce, więc nie mam porównania. Może jak się rozsieją, to się wymienimy

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Już się gubię w nazwach kwiatów i bylin. Kolejne nowości pokazujesz Aniu (dla mnie nowości).
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ja brunnery też na FO kupowałam od Joli i przyjmowały się ciężko, ale w tym sezonie wystartowały pięknie i także mam nadzieję, że się rozsieją. Niezapominajki sieją mi się i krzyżują, co daje ciekawe efekty kolorystyczne...gdybyż jeszcze takie cudne tulipany jak u ciebie chciały się rozsiewać 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu a jak wygląda Twoja rudbekia Cherry Brandy, bo z moich trzech roślin mimo okrycia przetrwała jedna i jest dość marna. Nic z nią nie robię bo boję się ją stracić 

- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
U mnie jakoś Brunnery się nie sieją
Jakie cudowne masz tulipany, piękności.

Jakie cudowne masz tulipany, piękności.
