Witaj Patrycjo. Cieszę się, że trafiłaś do "grona miłośników szerszego zastosowania banana".
Moje lawendy dziękują. A czy widziałaś może mojego cudnego Innocent Blush?
No sorry no, ale nie mogłam się powstrzymać.
Aniu dla Ciebie Little Mermaid. Jak on jest łososiowy to ja jestem Królowa Jadwiga. A Ty już zawsze pamiętaj o bananach.
Sabinko mądrze gadasz! Dla Ciebie Incravilla z tegorocznego Biedrowego kapersa.
Madziu zrób jak Sabina mówi. Ode mnie masz łubin po przygodzie genetycznej
Kleo! Z pracy Cię wypuścili! Też miałam w koszyku Montanę ale odpuściłam ze względu na wymarzanie. Dla Ciebie orlik:
Ha, łubinem genetycznie zmodyfikowanym się zdradziłaś teraz wiadomo, że niedozwolonymi specyfikami podlewasz swoje roślinki Little Mermaid chyba nawet ładniejsza w tej wersji..chociaż może jeszcze zmieni kolor
W takim razie jestem w mniejszości, sprany róż (bladoróżowy) to dla mnie majtkowy, nie przepadam za tym kolorem. Co tylko oznacza, że to nie do końca mój ulubiony kolor
Zaraz, zaraz, to on jest w kolorze blady róż, czy w takim jak na zdjęciu? Bo jak dla mnie to na zdjęciu jest w kolorze łososiowym i o taki mi chodziło. Mój jeszcze nie kwitnie więc nie mogę sprawdzić naocznie.
Tak samo myślałam jak Ty ale wolałam zapytać na wszelki wypadek. Widziałam u nas na jednej z działek powtykane między rośliny kawałki dyni i muszę zapytać sąsiada jak go tylko zobaczę. Sama zakopywałam opadłe jabłka, które podobno zakwaszają ziemię. Moje orliki rosnące w tym miejscu miały liście wielkości dłoni. Coś w tym jest. Mały wsuwa banany na działce więc będę zakopywać skórki pod roślinki.
Dziewczyny, bez strachu, tak jak napisałam kolor blednie w miarę kwitnienia.Warunki pogodowe mają oczywiście wpływ na szybkość lub spowolnienie rozkwitu, ale spokojnie łosoś jest.
Kiedyś czytałam , że nietypowy kolor wybarwienia się kwiatów jest wynikiem jakieś mutacji , więc na drugi rok kwiat może być już normalny,
a tak nawiasem mówią mój multi blue co roku ma inny kształt kwiatów a po 4 latach zupełnie się zmienił , rzuciłam temat ta forum i o dziwo chyba Jurek mi odpisał , żeby się nie zdziwiła jak zmieni się w inną odmianę