Iga- Chryzantemy mają być do ziemi ale kwiaty są tak ładne,że szkoda aby zapowiadane przymrozki zniszczyły je.Kiedyś mówiłem,że w tym roku omijają
mnie wszelkie plagi ogrodnicze w postaci ślimaków,mszycy ,suszy,powodzi i póki co przymrozki też.Chryzantemy są na działce
jakieś i ładnie kwitną tylko znudzone
pokładają się na pierzynie z liści.
Bogusiu- Korzonki leżą przysypane ziemią i czekają na poniedziałek kiedy to powędrują do doniczek i tak zamieszkają na zimę.Ja odbywam już pielgrzymki
cmentarne i czasu dla nich teraz nie mam.Dzisiaj odwiedziłem grób siostrzeńca i przy okazji popatrzyłem na inne chryzantemy.Aż dziw bierze,że po tylu latach
działkowania wzięło mnie na chryzantemy.
Jacek- To może komary też tego nie lubią i czasem taki radykalny środek byłby dobry.Ja siwca wysiewałem wiosną i wzeszło sporo siewek.Nie ostała się
żadna.Te które mam na działce same urosły.Teraz nasiona zebrałem i dosuszam je.Zobaczę co z tego wyjdzie.
Iza- Dywanik z liści jako ozdoba ? Ależ to oczywista oczywistość.Ja wygrabiam tylko ścieżki i wygląda ładnie.Moje elbląskie chryzantemy wszystkie zakwitły.
Magda napadła dzisiaj na nie i ujechała z całym pękiem.
Genia- Tak,przyjechała z nazwą
Green. Kupowałem przez sklep ale coś wydaje mi się,że właścicielką jest osoba z Fo /terenia chyba zliterką g/.Mam jeszcze
Tiki Tip też bardzo ładną tylko nie zauważyłem,że to maluch.Wiosną jeszcze dokupię bo sadzonki są ładne.
Tajko- Pierwiosnki mam od ubiegłego roku.Co będzie w przyszłym,czas pokaże.U mnie z pogodą na razie jest dobrze.Nawet szronu nie widziałem.
Kwitną jeszcze goryczki ale pokazywałem je wielokrotnie więc tym razem tylko
cisza.
Cisza.
