Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
elutek63
100p
100p
Posty: 125
Od: 27 lis 2011, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ja będę odgarniać dzisiaj tylko tam gdzie będę robić. Wieczorem ma już padać i też nie będę pryskała. Dziś przesadzę New Dawn, już do tego dojrzałam ;:145 .Dowiem się co to za róża za kilka dni kiedy je odkopie, przecież muszę Tobie zawieźć :D. Tylko robię plan nasadzeń i nie mogę sobie przypomnieć.
Pozdrawiam.Elżbieta.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Elżbieta, załóż sobie Księgę Pamięci ;:306 Mój zeszyt jest nieocenioną pomocą, kiedy się zastanawiam nad tym, co też właściwie zamówiłam, kiedy i od kogo :D Ale notuję głównie swoje zamówienia :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Eda_S
500p
500p
Posty: 591
Od: 20 lis 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ewuniu, jeśli Twoja biała ułudka jest jeszcze młodym nabytkiem, to poczekam do następnej wiosny, niech się rozrośnie :wink:
Udanej soboty :D
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Edyta, jest tego całkiem dużo, bo się rozłazi :D Tylko mam zamiar podzielić później, niech sobie na razie kwitnie :wink: Rośnie u mnie już kilka lat, zdarzało mi się ją ograniczać.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Eda_S
500p
500p
Posty: 591
Od: 20 lis 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

W takim razie przyjmę z czystym sumieniem :D
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ewo, dzień dobry!
I ja mam dziś w planach cięcie róż... potem rozsypię nawozy. U mnie na oprysk Miedzianem już za ciepło... Trudno, będzie inna profilaktyka!
Pozdrawiam i życzę produktywnej soboty :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Edyta, możesz mieć zupełnie czyste sumienie :D
Aga, o nawozie też myślę, zwykle sypię od razu podczas rozgarniania kopców. Chyba powinnam już wyruszyć z domu, jeśli chcę zdążyć :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ja dopijam kawę i też ruszam!
Miłego!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Aga, miłego :D Po wczorajszej pracy bolą mnie plecy-dziś będzie gorzej. Ale jestem przeszczęśliwa, że już można się męczyć w ogrodzie ;:oj
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ewa Też mnie plecy bolą bo 16 godzin obcinałem zarośnięte jabłonie przez 2 dni. Jeśli chcesz pryskać to zrób to jak najszybciej bo jutro po południu ma padać i zmyje. Forsycja mi wczoraj wieczorem zakwitła ;:138
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11659
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ciebie bolą plecy a mnie kolana..ja pracuję na siedząco na małym stołeczku i się przesuwam co wymaga wstania oczywiście Ty wiesz ile razy je zginałam i prostowałam ;:oj ...wieczorne smarowanie żelem niewiele dało...czuję nadal ale nic to!
Dzisiaj będzie cd...
Miłego dnia Ewciu! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Nieźle musiało u was dmuchać ;:oj U mnie też wieje, ale zrywa tylko czapki z głów.
Widzę, że zapowiada się piękny dzień i mam problem, czy wyjść do ogrodu, czy wziąć się za okna, bo już nic przez nie nie widać.
Trochę za dużo tej roboty na wiosnę, a i wnuk dzisiaj przyjeżdża...
Ewo też mam taki zeszyt, tyle tylko, że u nie nazywa się on kapownik ;:306
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
elutek63
100p
100p
Posty: 125
Od: 27 lis 2011, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ewa mam zeszyty, nie jeden i chyba dlatego nie mogę znaleźć. Swoje zamówienia zawsze notuję a ta róża wpadła mi przypadkiem ;:173
Będę nawozić róże w przyszłym tygodniu bo czekam na nawóz. Deszcz postraszył tylko trochę w ciągu dnia. Czuje się skonana, ale od frontu mam już zrobione :tan
Pozdrawiam.Elżbieta.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Ewo, plan wykonany?? :)

U mnie tak, co oznacza dwa stany: mega zadowolenia oraz mega zmęczenia... ale nic to, do jutra trochę przejdzie ten ból ;-))

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł 14-niedługo wiosna

Post »

Michał, oprysków chyba nigdy nie zrobię :evil: W dzień już kropiło, w nocy spadł deszcz.
Maryniu, wyobrażam sobie :D Dwa lata temu robiłam to samo, najbardziej mnie denerwowało przesuwanie podkładki do siedzenia, a próba klękania momentalnie mnie prostowała. Teraz mogę się normalnie poruszać i doceniam to :D Z ogrodu wróciłam o zmierzchu.
Iwona, okna zostały nietknięte :oops: Nic nie zrobiłam, ale cały dzień spędziłam w ogrodzie.
Elżbieta, zdążyłam rozkopcować tylko trzy róże. Posadziłam lilie i nic więcej nie zrobiłam, a chodzić nie mogę, bo mi plecy odpadają ;:306
Aga, nigdy w życiu :evil: Opryski nadal w sferze planów, a efektów mojego wczorajszego "dziubania" nie widać. Za to czuję zmęczenie ;:306
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”