Iwonko dziękuję za przypomnienie strony, kiedyś z niej dużo korzystałam.
To ja taki rozsadnik mam w tunelu, dopóki pomidorki i ogórki nie rozrosną się mam ustawiony stół plastikowy i na nim układam pudełeczka i doniczki z zasiewami. Jest tam odpowiednia temperatura, a jak ma spaść to nakrywam kilkukrotnie złożona włókniną. Niestety to co w lutym i w marcu sieję w domu i nie wiem jak to zrobić bo w ubiegłym roku nadszarpnęłam zdrowie parapetu od wody spuchł
Odchwaszczając czasem można naruszyć glebę i już wtedy te szlachetne nie kiełkują
Wierz mi nieraz zrażałam się do siania jednorocznych bo nic nie wychodziło, trudno podlewać całe połacie ziemi, a na małej powierzchni łatwiej zadbać o warunki.
Dorotko witaj ! masz dzisiaj wolne czy też spieszysz się do pracy?
Dzwonki inne też mam ale młode roślinki i nie wiem czy przetrwają....mają być wieloletnie
Kotek (tki) zachodzi do nas od lata , na jakiś czas zniknęły ale znowu są. I jak były mocne mrozy zdecydowałyśmy że będziemy je dokarmiać. W mroźne, śnieżne dni karma znikała ...teraz już nie od razu i nie cała

Miłego piątku
