Kiszka

Nie ma fotek, choć karta pamięci w aparacie wymieniona i pewnie to wcale nie była główna przyczyna braku współpracy z maszyną

Zdjęć natrzaskałam mnóstwo-maszyna nie widzi karty
Marzena, właśnie się tłumaczę
Krysiu, kot nic nie chce powiedzieć

Ale upiera się, że tu mieszka i pcha się do domu, a także całym kotem doprasza się głasków.
Janek-co do nielubienia głasków będę się kłócić z naukowcami

Większość moich kotów nastawia się do głasków, choć może one wiedzą, że to ludzie pragną tego bardziej.
An-ko, kocur upiera się, że będzie z nami mieszkać

Jego determinacja powoduje, że zaczynam wpuszczać go do domu.
Ewa, byłam pewna, że stracił życie. Przez długi czas w ogóle się nie pojawiał, by teraz się wprowadzić. Wygląda na to, że na dobre, śpi na parapecie
Gosia, koty są niesamowite
Kasia, planowałam pracę w ogrodzie, ale chyba sobie odpuszczę

Paskudnie zimno, wietrznie i pochmurno
Marysiu, kocur pakuje się na kolana i wygina
Marta, to nie moje zdjęcie, choć bardzo piękne-moje siedzą w aparacie
Krysiu, nie mam pojęcia, dlaczego kot wrócił po kilku latach-domowy był.
Majka, to bardzo prawdopodobne. Instynkt gna kocury nie wiadomo gdzie, potem wracają. Ten mój zaginiony musiał trafić w jakieś wspaniałe miejsce, skoro dopiero po tylu latach wrócił

A przed zaginięciem jeździł w taczce ze zgrabionymi liśćmi i nie odstępował mnie na krok w ogrodzie.