Mrysiu kochana

witam cię serdecznie.
Widzę ,że choroby miskantowej ciąg dalszy

ona niestety nie przechodzi.
Już nie mogę doczekać sie fotek tych cudeniek z twojego ogrodu.
Wszystkiego co najlepsze w nowym roku.
Tadziulku mój miły ,cudnie cię widzieć w formie.Zaczyna sie nam nowy sezon,
który należało godnie przywitać,Nosy istotnie czerwone ,choć było stosunkowo ciepło.
Tadziulku,tobie też wszystkiego najepszego w tym roku życzę
Marzenko ty też zawsze o mnie pamiętasz jak jesteś na FO.
Dzięki kochana ci za to

i cieszę sie ,że masz podobną tradycję noworoczną
Fajnie jest tak spotkać sie ze znajomymi w takiej porze roku, bo na tym sie nie kończy,
my chodzimy na działkę każdego z nas i omawiamy prace na nowy sezon.
Wszystkiego naj w tym nowym roku
