Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Gaga byłam ciekawa opini o Briosy.Ela byla nią zachwycona.Ja musialam zrezygnować z zakupu ale dobrze ,że niektóre osoby namowilam na nią tak jak i na Cinco de Mayo.
Louise Odier jest tak czarujący(właśnie podziwiałam go u Neli),że nie wiem co ja zrobię :D Ale jakbyś zobaczyła czeską Marysię-Grażynko- klękajcie narody-biale małe kwiaty ale cały krzew śliczny i obsypany .Z daleka jaśnieje białą plamą.No tą muszę mieć.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Ilonko - Jacquelin du Pree niby ma być wielka, ale myślę że nie rośnie większa niż 1,5 m.
W każdym ogródku są inne warunki glebowe i inne zasilanie.
A każdą różę można przecież ciąć co tylko na dobre jej wychodzi. :uszy
Naparstnica jest biała, ale przed pełnym rozkwitem ma taki żółtawy odcień, który potem znika.

Aniu - będzie cudna jak podrośnie.
Ma jak na tego malucha sporo pąków jeszcze, więc jak rozkwitnie to pokażę.
Co do klejnotów, to lubię mieć różnorodność pod każdym względem.
To też dotyczy róż, bo mam od historycznych perełek do współczesnych rarytasów. :uszy
Tak już mam. ;:306

Przemku - nie ma sprawy.
Jak tylko zrobią nasiona to Ci zbiorę.
Ale nie wiem co z tego wyjdzie bo one nie zachowują właściwości matecznych.
Ale mogą też wyjść całkiem fajne krzyżówki.

Aneczko - ja też jestem.
Cudownie pachnąca, mocno, owocowo i bardzo długo utrzymuje kwiaty.
Odporna całkowicie na deszcz i cudne kolory.
Jest wprawdzie niewielka, ale mam nadzieję, że jak podrośnie to będzie jeszcze ładniejsza.
Jestem Ci bardzo wdzięczna za nią i za Cinco de Mayo ;:196 , gdyż obie są na prawdę śliczne i oryginalne.
Luknij na pw. :uszy


To na odmianę od róż trochę innych roślin.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Czy ktoś już stosował ten ekologiczny środek przeciwko grzybom - http://www.bioagris.com.pl/pdf/etykiety ... ykieta.pdf
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

I ja lubię różnorodność. Tak nieco od Sasa do lasa ;:306 Uporządkowany, sztywny, czy też formalny ogród to zdecydowanie nie dla mnie ;:222 Zwyczajnie mnie nudzi ;:306
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażka Co to za roślinka na pierwszym zdjęciu..?Jacqueline de Pre urodziwa,u mnie w cieniu ,wykształciła aż jeden kwiat... :( Podobna do niej ,ale w bardziej różowym kolorze jest Dainty Bess...z tym,że to róża wielkokwiatowa...i ma większy kwiat.Dzisiaj podziwiłAM jej świeżo otwarte kwiaty... ;:oj
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko!
Tego środka nie znam ale stosowałam Previcur Energy 840 SL. Wiosną podlałam całąliliową rabatę oraz te lilijki które musiałm wsadzić do ziemi. Jest bezpieczny dla dżdżownic i innych żyjątek.Tam gdzie podlewałam ,żadna z lilii nie jest chora, natomiast zachorowały orientalne posadzone w doniczkach, które nie były tym podlewane.
Poczytaj sobie
http://www.zielen24.pl/sklep/%C5%9Brodk ... -prod.html
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Jacqueline de Pre i Hanabi. ;:oj
Szkoda, że już nie mogę ich zaprosić do siebie.
Bardzo mi się podobają te róże. Z przyjemnością będę oglądała je u Ciebie. ;:196
:wit
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko róże i potem różnorodność roślin to całe królestwo, ogród wtedy żyje i jest wesoły, w każdym zakamarku coś się kryje i zza każdego krzaka coś się wychyla ;:215 pkazuj swoje cudeńka bo masz ich bardzo dużo ;:138
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko dzięki za wiadomości eko , przed tymi ulewami nastawiłam skrzyp na wyciąg no i nie udało mi się go wykorzystać, teraz jest gnojówką i jak znalazł ten link do wykorzystania, może jutro uda mi się podlać róże tym pachnącym złotkiem. :lol:
Moją Jacqueline du Pre obżarły ogrodnice, jak zresztą Golden Wings, po 6-7 jest na jednym kwiatku, normalnie plaga. Ciekawe czy jakbym opryskała tym pachnidłem kwiaty to dałyby sobie spokój ;:173
Previcur do podlania lilii :? a może by spróbować bo jakoś mi ostatnio licho rosną.
A Twoje lilie już zaczęły spektakl ;:215
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Ależ cudna lilijka i pięknie pokazana :D Już zaczyna się czas na który zawsze czekam..... lilie to moje ukochane kwiaty. A w tym roku są wyjątkowo dorodne i ogrooooomne ;:oj Niektóre już mnie przerosły ;:oj
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Skalnica piękna i dobrze sfocona ;:108 Właśnie wczoraj oczyściłem kilka skalnic zarośniętych przez wszędobylskie rozchodniki.
Kamasję może przesadź do doniczki ale ona zimuje w gruncie.
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Grażynko piękne Twoje różyczki ,co jedna to ładniejsza .Teraz będziemy szczęśliwe aż do jesieni :lol: Pozdrawiam Cię ;:168
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

A jeszcze wzbogacila się o Lagunę!!!Taki to krzaczek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Aniu - no to jesteśmy takie same...... ;:136
W moim ogrodzie gospodarujemy we dwoje - ja i natura.

Neluś - to kwiaty skalnicy.
Też myślałam nad Dainty Bess ale ostatecznie wybrałam Jacqueline du Pree.
Ma chyba kwiaty tak samo duże jak DB a różu mam już w nadmiarze. :uszy

Aniu - to ciężki środek chemiczny działający wgłębnie czyli wnikający głęboko w roślinę.
Nie stosuję takiej hardowej chemii.
W warzywach jest rakotwórcza dla człowieka a niestety wielu producentów żywności ją stosuje. ;:222
Środek o który pytałam jest zabójczy tylko dla chorobotwórczych grzybów.
Nie ma wpływu na wnętrze rośliny.

Krysiu - jest wiele róż które i mnie się podobają a niestety nie mam już na nie miejsca.
Więc też z przyjemnością oglądam je u innych. :uszy

Marysiu - święte słowa. ;:108
Ogrody pod sznurek są ładne, ale wyglądają nienaturalnie.
Ile ogrodników tyle stylów i to właśnie stwarza, że każdy w jakimś czuje się dobrze.

Majeczko - u mnie na szczęście te paskudy omijają mój ogród z daleka.
Częściej to ja sama łamię jakiegoś pąka. ;:14
Środki naturalne mam cały czas pod ręką i używam dość często, więc może dlatego oprócz mszycy znajduję tylko nieliczne szkodniki.
Jednak zanim tak się stało, trwało to kilka lat.
Przykry to widok dla ogrodnika, kiedy jego wysiłki niweczą jakieś paskudy i dobrze Cię rozumiem. ;:108
Ja tego środka na pewno nie zastosuję. ;:185
Ale każdy ma wolną wolę i robi jak uważa.
Oprysk z gnojowicy może spalić płatki, gdyz liście mają całkiem inna strukturę, płatki są bardzo delikatne.
No i jak tu potem wąchać takie kwiatki. ;:306

Aga - spektakl liliowy zawsze jest imponujący.
Nie mówiąc już o zapachach.
Dzisiaj rozkwitła następna lilia. :heja

Jacku - chyba wyjmę kamasję jak przekwitnie.
Szkoda byłoby zmarnować takie cebulki.
I jak radzisz wsadzę w doniczkę i zadołuję na zimę do szklarni.

Ewka - ano będziemy.
Codzienny obchód z kawką w ręce i aparatem na szyi, to norma. :uszy
Oby tylko pogoda była łaskawsza to będzie się działo.... ;:224

Aneczko - słonko moje ;:167 ależ się cieszę ;:87
Następna ślicznotka do mnie trafi. ;:11
Podziękuję jak przyjadę po odbiór. ;:cm
Wielkie, wielkie dzięki. ;:180 ;:180 ;:180


Trochę różności...............


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


.......i róża po przejściach, która miała mieć na imię Aloha, ale pytanie czy nią jest.
Bo wydaje mi się że to jakby coś innego.
To jej czwarty sezon u mnie gdzie po pierwszym całkiem zmarniała zimą i odrastała od zera.
Ale bardzo słabo rosła, więc przesadziłam w inne miejsce.
W poprzednim roku pokazała tylko jeden kwiat a w tym........ ;:224 ....i już wypuszcza następne pędy.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


I tu mam prośbę o ocenę do znawczyń tematu.
Czy to jest Aloha czy nie jest?
Grażyna.
kogro-linki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Już 3 raz zaglądam do Ciebie i w końcu mam czas wpisać. :oops:
Czy to takie sobie czy różyczki zawsze śliczne zdjęcia pokazujesz ;:215
Majka chyba podała linka do sklepu z środkiem nicieniowym, który niszczy w glebie larwy bruzdownicy, chrząszczy majowych i ogrodnic a także wielu innych szkodników.
Takim środkiem potraktowane właśnie po złożeniu jaj, kiedy wylęgną się larwy, byłby chyba dobrym ekologicznym rozwiązaniem tego problemu.
Trzy lata temu rozlałam nicienie na ślimakową plagę i bardzo to było skuteczne.
Było widać jak łaziły skarlałe i powykrzywiane aż padały.
Jak znajdę tego linka to wkleję .

Jest, znalazłam - http://www.trzmiel.pl/produkt173.html


Znalazłam tez taki - http://www.bioplaneta.pl/index.php?id=4
Korzystałam z tej firmy i preparat był skuteczny. ;:108
Dzięki Ci za opis dotyczący tych nicieni. Ty stosowałaś na ślimaki i mówisz że to skutkuje. Ciągle zastanawiam się nad tymi nicieniami, kiedy i jak to zrobić, ile tego potrzeba :?: Jestem coraz bardzie wkurzona, jak oświeci słońce to wyłażą z trawnika czy spod floksa szydlastego, aż sie wszystko rusza. :twisted:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Wiosna czyli liliowce, róże i reszta

Post »

Kogro-dzięki za ekowieści!Bardzo potrzebne.
Mój wet pokazał psa którego z trudem odratował po spożyciu granulek przeciw ślimakom.Więc trzeba bardzo uważać....
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”