Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

[Sosenki4]

Piękna róża, najpiękniejsza w 3 stadium. U mnie ogród nieogrodzony do końca, więc wjeżdżaj choćby do tyłu i zasiadaj na ławeczce. Już odnowiona na szybko

[survivor26]

Piękna róża, najpiękniejsza w 3 stadium. U mnie ogród nieogrodzony do końca, więc wjeżdżaj choćby do tyłu i zasiadaj na ławeczce. Już odnowiona na szybko

Ja widać po moich relacjach, mnie nie trzeba dwa razy zapraszać, mnie wystarczy napomknąć, że fajnie byłoby się kiedyś zobaczyć i następnego dnia stoję u drzwi A tak serio, to niesłychanie podoba mi się oglądanie na żywo forumowych ogrodów, bo najlepsze i najbardziej profesjonalne zdjęcia nie są w stanie zastąpić oględzin gołym okiem, zwłaszcza że znakomita większość forumowiczów (ja także, choć wydaje się to niemożliwe patrząc na moje demaskujące zdjęcia ) skrzętnie ukrywa mniej reprezentacyjne zakątki, a ja takie lubię

Ilonko, teraz Ci obrobili ogród?? Nie ukrywam, że i mnie chodzi czasem po głowie, że nasz ogród słabo zabezpieczony, płot bardziej pro forma i tak naprawdę każdy wejść może, ale łudzę się, że przy tak eksponowanej lokalizacji na krzyżówce potencjalny złodziej będzie się jednak bał...
A teraz obiecana fotorelacja z wypakowywania darów....dziś siedząc pod sklepem na B. i wyczekując jak skruszony wagarowicz na godzinę odbioru dzieci z wygnania dopadło mnie przemyślenie, że to może nieładnie tak się chwalić tymi wszystkimi roślinami, które dostaję, ale mam nadzieję, że rozumiecie, że nie chwalę się z chęci pokazania 'patrzcie co mam i zazdrośćcie", tylko żeby pokazać, jak wspaniałych ludzi mamy na FO i jak hojnymi darami się ze mną dzielą A zatem patrzcie i nie zazdrośćcie , jakim wypakowanym autem gnałam przez górskie wiraże:


A tu detale na tle nieszczególnym, bo moja dziupla do przechowywania łupów mieści się na tyłach domu - tylko tam cień jest gwarantowany - w bezpośrednim sąsiedztwie wartburga, traktorowych elementów i zasieków na mamuty




Dziś tylko wsadziłam do donic część lobelii i aksamitek (reszta zlana wodą solidnie czeka)...plan był nieco inny na dobór roślin w poszczególnych pojemnikach, ale baba starsza, globalnie dziś nieznośna, raczyła się nieco uspokoić dopiero na propozycję wspólnego sadzenia wedle jej dyrektyw....najwyżej jak zmrok zapadnie, a baba zaśnie, to delikatnie skoryguję nasadzenia Zryłam też wstępnie miejsce po wykarczowanym korzeniu pod zielnik i skalniak, czyli dwa w jednym obsadzone darami od Marysi-Maski i Ewy, ale koło 11 upał stał się nie do zniesienia, więc kontynuacja będzie jutro.

I takie tam ogrodowe trzaśnięte szybciorem, więc bez rewelacji:

[Maska]

Najbardziej Ci zazdroszczę, bo widzę tam chyba karczocha, a mojego trzyletniego właśnie coś wciągnęło do ziemi i zeżarło i wcale się nie wstydzę że zazdroszczę

[ewamaj66]

Rośliny z wymiany jakoś najbardziej lubię Kupuję z przyjemnością, ale te forumowe bardziej cieszą.

[imwsz]

Obrobili i część poniszczyli. Ale najdziwniejszy w tym wszystkim jest fakt, że mojego ogródeczka nie widać od ulicy i nie każdy może do niego zaglądać
Suma sumarum "pozbyłam się" lub zostały zniszczone na tyle, że poszły do utylizacji 6 róż, części żurawek, host wielka kępa bodziszka, 2 liliowce i takie tam pomniejsze. Po prostu ziemia była zryta. Pocięte miałam hortensje, tylko ktoś nie wiedział, że i tak je będę przycinała
Także już przebolałam w domowym zaciszu. Teraz się cieszę z każdej pozostałej kwitnącej roślinki i już mi tak nie przeszkadzają te puste place

No kochana jak zwykle poszłaś na całość. Takim sposobem to szybko "umeblujesz" ogród

Pamiętasz kiedyś pisałaś o nasionach ciemnych naparstnic na zagranicznych stronach. Mogłabyś mi to przybliżyć? Tak tylko dla wiadomości

[survivor26]

Marysiu, jeśliby mi te karczochy przeżyły to chętnie się podzielę Ale zobaczymy, czy nie ukatrupię...
Ilonko, żesz....trafił Ci się złodziej-koneser Bardzo współczuję...może jakiś czujnik ruchu zamontować w ogrodzie? U nas cały ogród jest z tyłu domu, a oba pokoje, w których na razie mieszkamy z przodu, więc w ogóle nie widzę z domu, co się w ogrodzie dzieje, ale dotychczas tylko jakiś łachudra nam płot nadłamał drapiąc się po dzikie czereśnie.... mam szczerą nadzieję, że mu zaszkodziły

A te naparstnice można zobaczyć tu...nie mam złudzeń, że uda mi się oprzeć zakupowi, więc chętnie się podzielę

Kurczę, do piątku ma być 30 parę stopni... nic w ogrodzie nie zrobię Przyjdzie znowu w niedzielę gorszyć społeczeństwo... albo może jutro wstanę o 4 rano i nadrobię, bo eM ma być w domu?

Mam pytanie do Was, czyli fachowców: pędy ND zaczęły mi się przewieszać na czubkach, wyglądają tak jakby omdlałe były: czy im coś jest, czy po prostu wymagają już podwiązania?

Zostawiam Wam pierwsze poziomeczki i mykam odstawić dzieci do placówek...może zanim ziemia rozgrzeje się do czerwoności, to choć szybciorem nową grządkę przygotuję do końca?

[maliola]

Pat -toś Ty jakiegoś ogrodnika napadła, takie piękne okazy udało Ci się zebrać I wszystko profesjonalnie w doniczkach - super!
W takim tempie to Twój ogród będzie rósł w oczach

A przy okazji jak się nazywa ta roślinka:

[survivor26]

Olu, to tojeść...kropkowana chyba? Mam łany, mogę się podzielić
A z tym ogrodnikiem...no cóż, wydało się
Lecę dalej, jest już prawie 30 stopni ale zaparłam się i grządka pod skalniako-zielnik prawie gotowa

[variegata]

Pat w upale się odpoczywa, nie pracuje Weź, przestań podnosić poprzeczkę

Coraz piękniej u Ciebie na wsi A prezenty, aż miło patrzeć

[Bogumilka]

łłłaaał czyżbym widziała chryzantemy w dwóch doniczkach ....ja to uśmiercam wszystkie jakie dostanę lub kupię, nie wiem czemu one mnie nie kochają, a mi się tak strasznie podobają

....uff jak gorąco

[maliola]

Pat, uważaj na upał. Dzięki za info i propozyjcę, mam po sąsiedzku więc jakby co to będę się do sąsiadki uśmiechać.

[Agatra]

Pat słuchaj ja kupowałam takie naparstnice jako sadzonki już i nie pamiętam dokładnie, ale chyba u Emila z forum (em). Zapytaj może . Wiem, że kilka różnych odmian naparstnic kupiłam i kilka nawet spokojnie zimuje. I tak mi się kojarzy że u niego. A ponadto przepiękne liliowce ma.
Pozdrawiam serdecznie. Kasia
PS: W swoim buszu sprawdziłam i jakaś pąki kwiatowe ma. Jak zakwitnie to sprawdzę która to i postaram się zebrać nasionka na jesieni. Nie gwarantuję jednakże że to ta Milk Chokolade. Albowiem w tym roku przegrywam walkę z chwastami. Ale na pewno nie jest to zwykła naparstnica.

[Sosenki4]

Prezenty super i wcale nie zazdroszczę. Sama dzieliśz się wszystkim co masz, wiec i do Ciebie chętnie wszyscy oddają swoje roślinki.
Może w tym podejściu uda mi się ławeczkę wstawić?

[EwaM]

Okrągławe , włochate listki w 10-paku to szałwia muszkatołowa, a 3 doniczki z mięsistymi listkami to inkarwilla. troche to wszystko zmaltretowane, ale czekało prawie miesiąc, a ja nie mam czasu taczki naładować.

[wielkakulka]

Szałwie muszkatołowa dostałam kilka dni temu. mam sadzonki, które zakwitną za rok. Ponoc to roslinka dwuletnia. Jak malwa, miesiecznica...w jednym roku rosnie roslinka, w drugim kwitnie i sie wysiewa. Ale kwiaty ma cudne i nawet nie jest mała. Z kwiatem ma chyba 50 cm