Ogród
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród
hej! Widzę że dziś zawitałaś na forum. Dołączam się do pytania Ewci. Polepszył Ci się nastrój? Liczę głęboko że tak. A przyzwyczaiłaś się już do nowego koloru i fryzury?
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród
Witajcie, Humorek już mam lepszy i do koloru już sie przyzwyczajam , kilka myć włosów i kolorek jest już inny i nawet mi sie podoba 
W końcu kupiłam pergolę i wczoraj miałam posadzić wiciokrzew i jagodę goi ale ulewa przerwała mi pracę, później próbowałam wejść ale nogi zapadały sie w ziemię
Rojnikowo:






Łubin:





Ostatnie zdjecie przedstawia krzewuszkę która wiosną wpadła pod sekator. Bałam sie że nie zakwitnie a kwitła cudnie.




Czy moze ktoś wie co to za plamy brazowe? Czy to jakaś choroba?

W końcu kupiłam pergolę i wczoraj miałam posadzić wiciokrzew i jagodę goi ale ulewa przerwała mi pracę, później próbowałam wejść ale nogi zapadały sie w ziemię

Rojnikowo:






Łubin:





Ostatnie zdjecie przedstawia krzewuszkę która wiosną wpadła pod sekator. Bałam sie że nie zakwitnie a kwitła cudnie.




Czy moze ktoś wie co to za plamy brazowe? Czy to jakaś choroba?
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród


- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród
Azalia o którą się martwiłam. Po zimie myślałam ze przemarzła a ona zrobiła mi niespodziankę i pięknie zakwitła

Moje nowe nabytki azali




-- 9 cze 2013, o 18:46 --
Madziu ja nic nie robię na zimę. A te długie pędy jak przekwitną zostawiam i jak już zaschną wycinam nożyczkami albo wyrywam.

Moje nowe nabytki azali





-- 9 cze 2013, o 18:46 --
Madziu ja nic nie robię na zimę. A te długie pędy jak przekwitną zostawiam i jak już zaschną wycinam nożyczkami albo wyrywam.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród
Rojników pokaźna kolekcja, też je bardzo lubię, ale łubin jak dla mnie nr 1
Z hostą nie umiem pomóc 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród
Jaką dużą masz już wierzbę. To hakuro? Biedna hosta. Ciekawe co jej dolega. Takie niespodzianki jak zrobiła Twoja azalia to są przyjemne 

- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród
Sylwuś pięknych zdjęć narobiłaś ,chętnie oglądałam.Twoje rojniki bardzo ładne ,dużo ich nazbierałaś 

Re: Ogród
śliczne te rojniki masz ja w tym roku posadziłam swoje pierwsze i może nie ostatnie
krzewuszka śliczna 


- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród
Witajcie dziewczyny
Milenko (Mandragora) pierwszy rojnik jaki trafił do mnie na działeczkę ( zdjecie nr 4) był od sąsiadki, która juz koło mnie nie mieszka i przyniósł go mój tata. był bardzo malutki ale podpasowało mi i sie zadomowił z czego jestem bardzo zadowolona. Kolejny rojnik ukradłam Cioci
( zdjecie nr 1). Tak mi i mojej mamie sie spodobały że dokupiliśmy jeszcze kilka. I tak sobie rosną a mu im nie przeszkadzamy.
Madziu (MID2006) wierzbę która sfotografowałam kupiłam 3 lata temu a wydawało mi sie że wiecej. Ale po rozmowie z rodzicami doszliśmy do wniosku że jednak 3 lata temu . Od kiedy mam samochód. Wierzba jest więkasz ode mnie ale nie za dużo. W tym roku dokupiłam jeszcze jedną i posadziła niedaleko niej.
Azalia zrobiła mi miłą niespodziankę ze zakwitła a ja ja spisałam juz na straty. Takie niespodzianki cieszą.
Ewuniu (ewa_rozalka) cieszę sie że chętnie zaglądasz do mnie. Wszystkich rojników nie liczyłam ale postaram sie je wszystkie policzyć.
Gosiu (gogo76p) jak poszadzisz jednego to bedziesz chciała ich wiecej.
Milenko (Mandragora) pierwszy rojnik jaki trafił do mnie na działeczkę ( zdjecie nr 4) był od sąsiadki, która juz koło mnie nie mieszka i przyniósł go mój tata. był bardzo malutki ale podpasowało mi i sie zadomowił z czego jestem bardzo zadowolona. Kolejny rojnik ukradłam Cioci

Madziu (MID2006) wierzbę która sfotografowałam kupiłam 3 lata temu a wydawało mi sie że wiecej. Ale po rozmowie z rodzicami doszliśmy do wniosku że jednak 3 lata temu . Od kiedy mam samochód. Wierzba jest więkasz ode mnie ale nie za dużo. W tym roku dokupiłam jeszcze jedną i posadziła niedaleko niej.
Azalia zrobiła mi miłą niespodziankę ze zakwitła a ja ja spisałam juz na straty. Takie niespodzianki cieszą.
Ewuniu (ewa_rozalka) cieszę sie że chętnie zaglądasz do mnie. Wszystkich rojników nie liczyłam ale postaram sie je wszystkie policzyć.
Gosiu (gogo76p) jak poszadzisz jednego to bedziesz chciała ich wiecej.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród
Witaj Sylwuś. Jak Ci minął dzionek?
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród
Madziu bardzo ciężko. Przez dzisijsza pogode chodziłam jak pijana, byłam senna i nie chciało mi się pracować. a jak przyjechałam do domku nie zwarzając że mokro poszłam do ogródka i wspólnie z tatą zrobiliśmy ścieżke koło bukszpanów, których pierwszy raz odkąd posadziłam nie musiałam pryskac. Ścieżkę wysypaliśmy kamyczkami
Przy okazji zauważyłam mowe mrowisko na iglaczku. Biedny prawie cały był obsypany ziemią. A ile mrówek i jaj było. Tak sie zdenerwowałam ze złapałam za środek na mrówki i poprtyskałam cały iglak tylko po pewnym czasie mi przyszło do głowy czy nie zaszkodzi roślince. Juto idę rano do pracy na 7 i oby pogoda później była ładna to może coś jeszcze zrobie w ogrodzie.
Opady deszczu kolejny raz wysadziły mi formę oczka wodnego do góry. I tak stoi podad ziemią. nic tam też nie mogę zdrobić

Przy okazji zauważyłam mowe mrowisko na iglaczku. Biedny prawie cały był obsypany ziemią. A ile mrówek i jaj było. Tak sie zdenerwowałam ze złapałam za środek na mrówki i poprtyskałam cały iglak tylko po pewnym czasie mi przyszło do głowy czy nie zaszkodzi roślince. Juto idę rano do pracy na 7 i oby pogoda później była ładna to może coś jeszcze zrobie w ogrodzie.
Opady deszczu kolejny raz wysadziły mi formę oczka wodnego do góry. I tak stoi podad ziemią. nic tam też nie mogę zdrobić

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ogród
Witaj Sylwia.Przyszłam z rewizytą do Ciebie.Ogród jest piękny.Wszystko mi się podoba.Kocham roślinki ,a u Ciebie można się nimi po prostu
zachwycać.Cudowne miejsce.Pozdrawiam .
Janka
zachwycać.Cudowne miejsce.Pozdrawiam .
Janka
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród
Janko bardzo ciesza mnie Twoje słowa. Zapraszam częściej. Pozdrawiam
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Ogród
Sylwio u mnie z pogodą podobnie leje a jak nie to i tak nie można wyjść bo za mokro a za chwilę znowu leje, rojniki masz piękne, a krzewuszki takiej nie mam, ale ostatnio zdobyłam gałązkę i porobiłam sadzonki, zobaczę ile się przyjmie, wlaśnie taka jak Twoja.
Od jutra poprawa pogody to i humory będą lepsze.
Od jutra poprawa pogody to i humory będą lepsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród
Ojej Sylwuś. No to faktycznie nieciekawy dzień. Ten deszcz to ostatnio wszędzie robi jakieś szkody. Z tymi mrówkami w tym roku to jakieś okropne zatrzęsienie! Już też mam ich tak dużo... Pochwal się ścieżką
Dobrze że nic bukszpanu Ci w tym roku nie zaatakowało 

