Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2

[labka1]

Nie..to malutkie... może 3 cm..ma..tylko taka rozrośnięta była..teraz ciut pożółkła i opadły jej dolne listki... ale przesadziłam..może odżyje..?

[MORANGO]

dużo ma światła? zacznij później nawozić kochana:) i tak ładniejsza, moje dopiero siewki

[labka1]

Właśnie..chyba ja załatwiłam nawozem..choć dawka dałam malusieńką..ale może za wcześnie było..? bo kilka innych wschodzących mi padło..i teraz tak pomyślałam..czy im nie zaszkodziłam..

[Norbitka]

Kasiu jak Radom wygląda, bardzo zasypany?
Biję się z myślami czy jechać w taka pogodę ....
Z jeden strony potrzebuję zmienić otoczenie na chwile chociaż bo zwariuję, z drugiej boje się pogody.
Pewnie jak wstanę rano (tzn bliżej południa ;) ), zerknę za okno i wtedy podejmę decyzję.

[labka1]

No kochana Ty nie marudź..zbieraj zadek..ja tu czekam
Jest mokro..to na pewno na ulicach..bo chłopaki buty przemoczyli na maxa..śnieg jest ale dziś nie sypało..ulice to przejezdne...

Poza tym wiesz..naszykowałam Ci tu nasionka i chilli...więc dla własnej przyjemności..decyzja ma być podjęta pozytywna..

[Norbitka]

Tak, czytałam SMS.
Liczę, że nie będzie jutro tragicznie.

[pomidorzanka]

Już myślałam że Beatka na noc jedzie

[labka1]

Niestety..ona zalicza mnie po trasie....

[pomidorzanka]

Dobre i to, oby treściwie Kasieńko

[labka1]

Troszkę wiosny na zachętę.....i wazonik specjalnie dla jego miłośniczki..






p.s. Pewnie,że dobre...przynajmniej ktos mnie lubi...

[Norbitka]

Niestety..ona zalicza mnie po trasie....

No, no , bo plotki powstaną

[pomidorzanka]

Kaśka, Ty mi nie sugeruj że ja Ciebie nie lubię

no wkurzyła mnie na noc

ale ten wazonik lekko mnie uspokoił

oczywiście z zawartością

[labka1]

Beatko..a niech sobie myślą co chca..będzie weselej
Agatko... wiedziałam,że się ucieszysz... i już nie fochaj się..bo koszmary będziesz śniła..

[mamafrania]

No i Ty narzekasz na brak wiosny?Takie piękne wiosenne kwiatuchy, i wazonik superowy i te promienie sloneczne.....Wspaniału klimacik.

[Karo]

Kasiu !!!
Skąd wzięłas to Słońce?
Zazdroszczę Ci niesamowicie,ja przygnębiona jestem zimową aurą i brakiem słońca... eh
Nie ma sprawiedliwości