
Mój fijoł 6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój fijoł 6
ooo, a myslałam, ze tylko ze mną coś nie halo, bo marzy mi się "zupełnie nikt" w domu 

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 6
Ewko masz zdjęcia maków w zbliżeniu? świetna ta makowa rabatka 

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Mój fijoł 6
Ewciu,
Pierwszy raz w życiu zajęłam się kopczykowaniem róż, bo wcżesniejsze zimy i trzy sztuki się nie liczą
Jak Ty to robisz u siebie, wyjaśnij mi, proszę, czy dużo masz takich do obowiązkowego kopczykowania?
Pierwszy raz w życiu zajęłam się kopczykowaniem róż, bo wcżesniejsze zimy i trzy sztuki się nie liczą

Jak Ty to robisz u siebie, wyjaśnij mi, proszę, czy dużo masz takich do obowiązkowego kopczykowania?
Pozdrawiam
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój fijoł 6
Ewa, powojnik Fujimusume piękny! I kolor i kształt i wielkość kwiatów.
Za hostą Fire and Ice muszę się rozejrzeć, mam właśnie "fazę" na byliny o kolorowych liściach
Za hostą Fire and Ice muszę się rozejrzeć, mam właśnie "fazę" na byliny o kolorowych liściach

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Iza, czosnek kupiłam na rynku od takiego pana, który miewa ciekawe cebulki
Nie dostałaś ode mnie cebulki razem z karatawskim?
Aga, pada, ale tylko deszcz. Trochę mocniej lub trochę mniej
Kasia, przyszły rok pewnie jeszcze nie będzie wymagać przesadzania-potem się okaże.
Jule-gratuluję wolności remontowej
Agnieszka, ten powojnik złapał chorobę grzybową, bo zanikł w ciągu dwóch tygodni. To nie był uwiąd, tę chorobę znam
Monika, Doktorek i mnie zauroczył, mam go od wiosny
Kropelka
To bardzo miły czas-sama w domu
Ewa, nie mam pewności, ale raczej nie robiłam albo mi zdjęcia nie wyszły
To rabatka wszystkiego-są tam piwonie, pierwiosnki, przebiśniegi, irysy, lilie, krwawniki, liliowce, pysznogłówka, dwa jaśminowce, krzewuszka, jedna sztuka różowej konwalii, zawilce japońskie i wycięta po zimie forsycja. Jeszcze coś mogę sobie przypomnieć
Szafirki.
Justyna-mam setkę róż, może kilka więcej, bo w ciągu sezonu dostałam lub ukorzeniłam kilka. Używam kretowisk
To niewiele, ale korzystam także-głównie-z zawartości kompostownika
Ładuję na taczkę i sypię po kolei pod krzaki.
Aneta, ten powojnik ma jeszcze tę zaletę, że kwitnie u mnie od końca czerwca do października
Jeśli oglądasz się za hostami, koniecznie obejrzyj brunnery
Majka, wiem
Maj. Czemu tak mało zdjęć zrobiłam?

Czerwiec.




Aga, pada, ale tylko deszcz. Trochę mocniej lub trochę mniej

Kasia, przyszły rok pewnie jeszcze nie będzie wymagać przesadzania-potem się okaże.
Jule-gratuluję wolności remontowej

Agnieszka, ten powojnik złapał chorobę grzybową, bo zanikł w ciągu dwóch tygodni. To nie był uwiąd, tę chorobę znam

Monika, Doktorek i mnie zauroczył, mam go od wiosny

Kropelka


Ewa, nie mam pewności, ale raczej nie robiłam albo mi zdjęcia nie wyszły


Justyna-mam setkę róż, może kilka więcej, bo w ciągu sezonu dostałam lub ukorzeniłam kilka. Używam kretowisk


Aneta, ten powojnik ma jeszcze tę zaletę, że kwitnie u mnie od końca czerwca do października


Majka, wiem

Maj. Czemu tak mało zdjęć zrobiłam?

Czerwiec.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł 6
Ewuniu - dostałam tylko 3 cebulki karatawskiego. O ile pamiętam mówiłaś, że wtedy nie miał już bułgarskiego...Chociaż wiesz...pamięć ludzka jest ulotna. Boleśnie się o tym przekonuję gdy próbuję posadzić coś w miejscu teoretycznie wolnym, a w praktyce zajętym przez jakoweś cebulki.
Czytałam u Danusi-Ktoś, że przymierzasz się do "czeskich" zakupów. Jakby co to daj znać. Zrobimy wspólne zamówienie.
Czytałam u Danusi-Ktoś, że przymierzasz się do "czeskich" zakupów. Jakby co to daj znać. Zrobimy wspólne zamówienie.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 6
Malo zdjec robilas, bo albo juz sie remotowalas albo zwieralas sily na remotowanie
Ladne te czosnki, mam nadzieje ze moje niebieskie w przyszlym roku jednak zechca zakwitnac. W tym roku wypuscily tylko lisciory i zadnego kwiatka - nie wiem czemu, biale kwitly bez problemu a tak samo sadzone.

Ladne te czosnki, mam nadzieje ze moje niebieskie w przyszlym roku jednak zechca zakwitnac. W tym roku wypuscily tylko lisciory i zadnego kwiatka - nie wiem czemu, biale kwitly bez problemu a tak samo sadzone.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Iza, przejrzałam ofertę tegoroczną
Mieli tyle roślin, które chciałabym posadzić...Najgorzej, jak się komuś kićka-nie kupiłam już wtedy, a w tym roku się nie przypomniałaś i wyszło mi z głowy
Zamówienie może być wspólne
Jule, cały sezon jakoś uważam za stracony
Tylko początek, do czerwca, był jak należy. Potem problemy się spiętrzyły, pogoda się zepsuła, plany legły w gruzach i ogólnie jestem niezadowolona, choć róże kwitły wspaniale, a skutkami remontu cieszę się szczególnie w zimne dni.
Pierwsze kwitnienie Stanwell Perpetual-19 czerwca. Pokrzywa świadczy o urodzajności ziemi
Daniel Deronda podejrzany, jeszcze nie miał pełnych kwiatów. W ogóle tworzy mało kwiatów-może głodny.

Czerwiec, hosta nn. Sadząc wiedziałam, ale nie miałam znaczników i już nie wiem

Fire and Ice trudno zapomnieć.

Piwonia z Biedronki-Sarah Bernhardt.




Jule, cały sezon jakoś uważam za stracony

Pierwsze kwitnienie Stanwell Perpetual-19 czerwca. Pokrzywa świadczy o urodzajności ziemi

Daniel Deronda podejrzany, jeszcze nie miał pełnych kwiatów. W ogóle tworzy mało kwiatów-może głodny.
Czerwiec, hosta nn. Sadząc wiedziałam, ale nie miałam znaczników i już nie wiem

Fire and Ice trudno zapomnieć.
Piwonia z Biedronki-Sarah Bernhardt.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 6
Ja w tym roku tez jakos lata nie odczulam... no moze dlatego, ze ja chciala bym zar lejacy sie z nieba przez dlugi czas a u mnie w tym roku bylo tak, ze dwa dni grzalo po 36 stopni a nastepne dni ledwo 20 bylo. A i bylo tez tak, ze bylo dwa tygodnie upalow a pozniej spadlo do 17 z dnia na dzien.
No i jak na moja okolice dosc sporo opadow latem mielismy, bo rzadko z wezem ganialam i rachunki za wode byly normalne
No i jak na moja okolice dosc sporo opadow latem mielismy, bo rzadko z wezem ganialam i rachunki za wode byly normalne

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Jule, prawda z tymi opadami-powstało u mnie całkiem nowe bagienko, więc zaczynam przeglądać oferty sprzedaży irysów japońskich. Lubią takie warunki
Wreszcie coś na plus
No i pierwszy raz w ogóle nie miałam swoich warzyw, trochę sałaty wiosną i późny koper się nie liczą


No i pierwszy raz w ogóle nie miałam swoich warzyw, trochę sałaty wiosną i późny koper się nie liczą

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 6
Ewuniu,a jak pokrzywa rośnie na piachu,to co wskazuje
Daniel Deronda mimo, że podejrzany to wpięknym kolorze.


Daniel Deronda mimo, że podejrzany to wpięknym kolorze.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 6
Miałam hostę z dużymi białymi znaczeniami na liściach ale słońce wypaliło mi ja dokładnie,,,uczę się ciągle...hosty do cienia 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 6
Ania-tam musi być coś pod warstwą piachu-porządne pokrzywy tak rosną
Ewa, nauka na błędach boli
Próbuję uczyć się na cudzych, ale nie zawsze wychodzi 

Ewa, nauka na błędach boli


-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 6
Ewuniu powiedz mi co to za roślinka na 3 zdjęciu taka różowa poduszeczka? Widziałam kiedyś ją u siebie na osiedlu u kogoś w ogrodzie i spodobała mi się, tylko oczywiście nie znam nazwy więc nawet w necie nie miałam jak jej znaleźć by poczytać o niej, wiem że kwitnie na pewno wiosną i tyle jest mojej wiedzyewamaj66 pisze:Ania, prawdopodobnie nie wyrosną zbyt wielkie, ale jeśli ziemia urodzajna...![]()
Jule, przesadziłaś, więc czeka Cię przesadzanieSwoje, z siewek przecież, sadziłam po dwie, trzy, teraz miewam kolorowe krzaki w różnych odcieniach niebieskiego.
Wanda, wydaje mi się, że to za wielka róża, żeby dobrze rosła w donicy. U mnie w pierwszym roku sięgnęła 130 cm, a spodziewam się, że może być lepiej za rok. W donicę raczej okrywówka lub floribunda.
Elżbieta, Dzikot w ogóle jest mądrym kotem-pozwala małym gryźć swój ogon, sypia z nimi i je liże-mało typowe dla kocura zachowanie![]()
Majka, nie mam zdjęcia, bo takiemu wylegaczowi nie zrobiłam-za karęDobrym wyjściem, choć sobie z tego trochę żartuję, może być palikowanie lub podparcie pędów.
Ewa, ostróżki to moja wielka miłość-pierwszy raz dostrzegłam je...na cmentarzu. Znajoma mnie uświadomiła, co to za roślina tak ładnie się kołyszeTrudno mi obiecać na 100%, ale wiosną spróbuję podzielić brunnerę. Na pewno mogę Ci wykopać zwykłą, wielkolistną, może Variegata. Przypomnij się, na razie zapisuję w zeszyciku
![]()
Majowy Maidwell HallKupię go na pewno znów.
