Jadziu - dzięki za wizytę. Ja dopiero zaczęłam przygodę z ogrodem, wszystkiego trzeba popróbować aby potem wybrać to co dla nas najlepsze.
Psinka jest głaskana, ciągle jej mało ale są też pozostali domownicy więc niech się wykazują i tak słyszę zarzuty, że za dużo czasu poświęcam roślinkom.
Marzenko - nasiona z malw zbiera się łatwo, sama poznasz jak kwiatki po przekwitnięciu tworzą takie torebki - toczki, muszą się wysuszyć i w okrągłe środku są okrągłe czarne nasionka. Pozbieram z tych moich, a jeśli Tobie się uda to chętnie posieję te pełne.
Bartoszu - dziękuję, niebo sprzyjało
Agnes - dzięki, że wpadłaś do mnie i to z takimi miłymi słowami
Niestety przyjrzałam się swoim malwą i mają rdzę, powoli się kończą i nie wiem cy zostawiać czy likwidować, żeby zaraza się nie rozsiewała. W dodatku moje malwy rosną przy pomidorach i cukiniach.
Marysiu - to po ile były te floksy? Może jednak przepłaciłam
Aniu - no właśnie chyba moje malwy też dopadła ta zaraza
Weekend był słoneczny więc udało się zrobić kilka zdjęć.
Motylkowo:
mają bardzo drogie kwiaty, nawet te na wyprzedaży zmarnowane, a liczą jak inni za świeże zdrowe sadzonki, chyba poszaleli. LM ma duże ładne sadzonki, które od razu można podzielić na dwie i sporo tańsze 
