Kasiu, powiem więcej ja nie mogę się oprzeć każdej francuzeczce.
Trochę mi się udało, dobrze, że mnie nie biorą róże z pojedynczymi płatkami.
Miłeczko, aj tam żeby przechodnie podziwiali?.

róże są dla Ciebie, żebyś to Ty się nimi zachwycała.
Mówisz 100 dalii, o kurcze a ja sierotka mam tylko jedną, o przepraszam dwie, zapomniałam mam pomponową bordową.
Dorotko, zobacz we Floribundzie tam chyba jest Astrid Grafin von Hardenberg
Otwórz wątek w sprzedażowym, może i my coś kupimy.
