U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

U Ciebie rewelacyjny klimat daje też mur.
Fajnie na nim wyglądałaby ta jabłoneczka. Może tam byś znalazła dla niej miejsce?
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Gosiu, myślałam o murze, ale w większości jest zbyt niski, a tam gdzie wysokość jest ok, to nie należy do nas i nie możemy na nim wieszać jabłonki. Zresztą nie wiadomo, czy nadal będzie stał, bo sąsiad rozbudowuje dom i wspominał, że chyba zburzy garaż. W ogóle zmieni nam się nasłonecznienie w ogródku na niekorzyść, nowy dom zacieni trochę warzywnik, a będzie więcej słońca na południowym tarasie, bo drugi sąsiad przebąkiwał że chce wyciąć kolejne drzewa. Czyli w upały nie posiedzimy, bo będzie patelnia. Myślę o tym, żeby jakoś zacienić się jabłonką. Ale na razie nic nie planuję, musimy odczekać. Jabłonka rok albo dwa wytrzyma jeszcze w donicy.

październikowe wspomnienia

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Małgosiu miło pooglądać letnie kolory z twojego ogrodu. Jabłonką jestem niezmiennie zachwycona, podziwiam umiejętność takiego płaskiego prowadzenia. ;:138 Mnie tam płotek spatynowany się podoba, nie musi być malowany. ;:131 Hortensja w donicy świetnie kwitła. ;:oj Nie zazdroszczę ci podlewania takiej liczby donic, choć znam twoje realia.
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Witaj Meggi! :wit

Pięknie i bujnie zrobiło się w Twoim ogródku. To zdumiewające, jak rośliny najpierw wydają nam się wiecznie za małe, a potem.... ogrody nagle "wybuchają" i tworzą prawdziwy busz.
Twój ogród jest dodatkowo bardzo wielofunkcyjny: kwiaty, warzywa, nawet drzewka owocowe ;:oj .
Bardzo mi się podoba.

Meggi, kochana, wątku nie otwieram, bo uważam, że to jest zobowiązanie, wymaga czasu i systematyczności. Z przyjemnością natomiast pokażę od czasu do czasu kawałki swojego ogrodu. Póki co, musi mi wystarczyć kącik u Jagi.

Pozdrawiam serdecznie. U Ciebie chyba wiosna zawita wcześniej niż na Kaszubach.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Soniu, no właśnie, realia są takie, że wiele roślin albo w donicy, albo wcale. Może kiedyś trafią do gruntu jak coś wypadnie i zrobi się miejsce.

Lisico, po posadzeniu czekam aż rośliny się rozrosną, a kiedy to zrobią, muszę przesadzać lub przycinać, bo przestają się mieścić. Nie potrafię im wytłumaczyć, żeby urosły 'w sam raz'.
U mnie czuć już wiosnę, kwitną ciemierniki, przebiśniegi, krokusy i narcyzy.
Pokazuj jak najczęściej swój ogród, bo jest tego wart ;:108

We wspomnieniach nie może zabraknąć moich ukochanych pomidorów

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

i taki cudak :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Małgosiu twoje pomidory to miód na moje serce. ;:196 Piękne dorodne okazy, ale mieliście ucztę, pewnie długo owocowały. ;:oj Podziel się doświadczeniami. ;:180 Szukam mięsistych o wyrazistym smaku. Zamierzam posadzić osiem sztuk, :;230 cztery w donicach, jak w ubiegłym roku i cztery w gruncie.
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Soniu, ja też będę kilka sadzić do doniczek na tarasie, mam dwie sprawdzone koktailowe odmiany. Wysiałam je już teraz, żeby mieć wcześniej własne pomidorki, jak będzie ciepło w kwietniu, ty wystawię na dwór, a jak zimno, to zawsze mogę schować z doniczką do garażu lub nawet do domu. Z przeznaczeniem do gruntu wysieję dopiero w połowie marca i nie ma się co śpieszyć, bo na parapecie niepotrzebnie wybiegną. Posadzić można i tak dopiero po 15 maja po zimnej Zośce, bo wcześniej zdarzają się przymrozki.
Do doniczek Vilma, dorasta do 30 cm i jest dekoracyjna, owoce wielkości czereśni, ale jest ich jak na taki mały krzaczek bardzo dużo. Maskotka to pomidor samokończący, dorasta do 1 metra, dojrzewa u mnie jako pierwsza, owoce wielkości piłeczek pingpongowych.
W gruncie mam miejsce naokoło 20 krzaków. Najbardziej smakują wszystkim żółte koktajlowe, Cytrynek groniasty lub Sweet Orange (nie udało mi się jednoznacznie zidentyfikować odmiany), oraz czerwone Dulcita, są słodziutkie. Z malinowych wysieję Schlesische Himbeere (Malinowy śląski ), Maliniak i jeszcze jeden nn (nasiona wydłubałam z marketowego pomidora), mają typowy malinowy kolor i wyrazisty smak, są mięsiste. Mam też pomidor o pomarańczowym kolorze nn, pyszny lekko słodki. Bardzo mi smakują Kumato (brązowe), ale są późne i dlatego będzie tylko jeden krzak, bo nie wiadomo, czy zdążą dojrzeć przed choróbskiem. Będę jeszcze miała Hellfrucht i Sława Nadrenii, odporne na choroby, zawsze najdłużej trzymają się zdrowe, smak przeciętny, ale bardzo plenne, więc będzie co zamrozić.
Najprostszy sposób pozyskania sadzonek to wydłubać nasiona z pomidora, który smakuje, wysuszyć i wysiać. Rozsadę trzeba przed wysadzeniem koniecznie zahartować, przynajmniej przez tydzień, zaczynając w cieniu, później w półcieniu i zacisznym od wiatru miejscu. Zawsze w domu wybiegają, ale to nie problem, pikuję dwa razy wsadzając głębiej aż pod dolne liście, dzięki temu mają na całej długości łodygi więcej korzeni.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4901
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Małgosiu zaskoczyłaś mnie wiadomością o mrożonych pomidorach czy mrozisz je w całości? Cukinia u mnie źle rosła. Zebrałam z niej chyba 2 owoce, część owoców robiła się miękka już na krzewie. W tym roku też chcę spróbować.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Wydaje mi się, że możesz spokojnie posadzić jabłonkę pod tym niższym murkiem
Najwyżej postawisz stelaż.
Niefajnie jak się ma takie problemy z sąsiadami
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Olu, pomidory mrożę sparzone i obrane ze skórki, z wyciętymi piętkami i pokrojone, czyli przed gotowaniem już z nimi nic nie muszę robić. Używam prostokątnych pudełek po margarynie 500 ml i po serkach 200 ml, żeby optymalnie wykorzystać miejsce w zamrażarce. Z takich pomidorów gotuję później zupę i sosy, smakują jak ze świeżych. Zamrożone pudełko wystarczy polać z zewnątrz ciepłą wodą i zawartość bez problemu wyślizguje się prosto do garnka, gdzie bardzo szybko się rozmraża. Dla mnie to najmniej pracochłonny sposób na przechowanie nadwyżek, których w czasie wysypu nie nadążamy zjadać na bieżąco.
Miałam dwie cukinie, jedną w donicy, drugą w gruncie. W donicy zaczęła szybciej owocować i wydała 5 owoców, w gruncie było ich ponad 12 i rosły większe , ale podgniwały. Zauważyłam, że lepiej jest oderwać kwiat, kiedy zawiąże się już owoc, bo w razie deszczu gnicie zaczyna się właśnie od kwiatu. W tym sezonie posadzę obydwie w gruncie.

Gosiu, przy murze miejsce już zajęte, jabłonki nie dam rady wcisnąć. No i przechodnie z ulicy kradliby mi jabłka ;:306

Dzisiaj było 7 stopni i słońce, przycięłam winorośl, lawendę i powojniki.
Porobiłam zdjęcia wiosenki

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Małgosiu dziękuję za wyczerpujący opis pomidorów. ;:196 Wiosenne kwiaty takie cudne, ciemiernik wyjątkowy. ;:oj U mnie zimno i pada. ;:222
gloff
1000p
1000p
Posty: 1130
Od: 2 gru 2011, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Małgosiu,uwielbiam twój ogródek :wink: Po kopiowałem troszkę twoich pomysłów,podrukowałem i będę z premedytacją papugował :oops: Nad jabłonką się jeszcze zastanawiam co by w takiej formie jak u ciebie ją prowadzić.A te zdjęcia pomidorów to piękno w czystej postaci,moje marzenia żeby takie krzaczki mieć :D
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Oj Gosiaale mi smaka narobiłaś tymi młodymi kartofelkami ,ale byłyby na obiadek.
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Soniu, u mnie też zimno, w nocy przymrozek, wczoraj i dzisiaj padał deszcz ze śniegiem.

Mariuszu, bardzo mi miło czytać takie słowa, papuguj co tylko chcesz. Masz miejsce na wkopanie jabłonki do gruntu czy też myślisz o donicy? Jeśli zdecydujesz się na prowadzenie w takiej formie, to już przy kupnie wybierz drzewko o odpowiednio rozłożonych gałązkach, żeby łatwo je było przygiąć.

Magdo, w tym roku też będę hodowała w donicy kartofelki.

Na parapetach coś się już zaczęło dziać :tan
Wykiełkowały ostre papryczki i pomidory koktailowe Maskotka i Vilma, przeznaczone do donic na taras.
W tym roku pierwszy raz wysiałam begonię, strasznie malutkie te sieweczki, przy pikowaniu przyda się wykałaczka i nervosol ;:306
Obrazek Obrazek

Groszek hartuje się w garażu, gotowy do wysadzenia, siałam dwie odmiany, cukrowy trafi do doniczek, a zwykły na grządkę. Szczepki pelargonii dopiero posadzone, mam nadzieję że chociaż kilka się ukorzeni.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2

Post »

Wiosna na całego. U nas było za zimno, żeby krokusy się rozwinęły.
O żonkilach nie mam co marzyć na razie. Nie wiem nawet czy w ogóle wyjdą i zakwitną
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”