"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

[Georginia]

Agnieszko piękne zdjęcia i kwiaty.

[Margo2]

Straszliwie podoba mi sie Claire Austin. Ostatnio polubiłam białe róże. Do tej pory w ogóle tego koloru nie zauważałam w ogrodzie, a przecież jest fantastyczny. Pasuje do wszystkich innych i rozświetla rabaty.

[Safoya]

Dziękuję wam za miłe słowa

Dziewczyny czy wam też tak słabo chodzi strona podczas pisania postów?

takasobie uwielbiam bukiety! Mogłabym być bukieciarką. Bardzo mnie zaciekawił ten bukiet z Variegatą. Ja również dosadziłam róż nadających się na bukiety. W zasadzie zastanawiałam się dlaczego nie ma wątku poświęconego różom bukietowym które mogą rosnąć w naszych ogrodach bez specjalnej troski.

Margo biały jest niezwykle elegancki. Bardzo mi się podoba. Będę miała parę białych nowości w przyszłym sezonie.

Mam dla was parę odkopanych zdjęć, ale nie wiem czy uda mi się je wkleić. Strasznie wolno chodzi mi forum.

Skorzystałam z innego forum by napisać posta.
Najpierw troszeczkę wspomnień.

Czerwcowe wilelkie bum. Kwitły pięknie i róże i krzewy.


Sebastain K.




Deszczowa A Shropshire Lad


Hercules






China Girl






Piękny John L.


Trochę kolorów z naparstnicami w roli głównej. W zeszłym roku wysiałam całą masę białych. Mam nadzieję, że ładnie zakwitną.

[Safoya]

Przedstawiam wam moją kochaną nn - Ballade
Nie mogę jej nazwać ulubioną, bo prawie nie pachnie.
To różana pomyłka, którą chciałam w pierwszym roku szybko wykopać. Polubiłyśmy się bardzo za to drugiego roku.
Ballade wyglądem przypomina mi troszkę (ma mniej płatków) jedną z nowych róż Austina The Wedgewood Rose, ale ma zupełnie inny charakter. Jest florubundą wyhodowaną przez Rosen Tantau w 1991 roku, która
osiąga około 70 cm wysokości i tworzy pięknie zbudowany krzaczek.
Jej ogromną zaletą jest ciągłość bardzo bujnego kwitnienia i trwałość kwiatów, które bardzo dobrze znoszą deszcze i upały.

Pojedyncze kwiaty w pierwszym roku mnie nie zachwyciły, jednak zmieniłam zdanie kiedy następnego roku zobaczyłam burzę porcelanowo różowych kwiatów, które przypominały motyle. Ta róża ma w sobie dużo wdzięku. Bardzo żałuję, że nie pachnie.
Dodam jeszcze, że u mnie nigdy nie chorowała.

To jej zdjęcia z mojego ogrodu.

[Mufka]

Piękne zdjęcia, piękne róże, piękne zestawienia... , ,

[AnaAn]

Piękne zdjęcia, a naparstnice to moje ulubione byliny .

[gina]

Zaaaaaaaaaaatkało O rajuści boskie

Skąd te róże, no... z jakiego sklepu ???


Raj masz

[Safoya]

AnaAn ja też je uwielbiam. Szkoda tylko, że marnieją w sierpniu. Mam wtedy problem z ich liśćmi. Mimo wszystko nie zamierzam z nich rezygnować.
Gina krzaczki mam z najróżniejszych polskich sklepów a cześć róż kupiłam nawet za granicą. Spróbuj "wyguglować" np. "róże historyczne" albo "róże angielskie". Powinnaś otrzymać kilka satysfakcjonujących linków.
Bardzo fajne róże sprzedaje też Gloriadei z naszego forum.

[gina]

Safoya dziękuję

[AnaAn]

W ubiegłym roku byłam mile zaskoczona swoimi naparstnicami; mogłam się ciszyć kwiatami jeszcze we wrześniu. Oczywiście na bieżąco obcinałam przekwitnięte kwiatostany. Kwitły praktycznie cały sezon.

[Safoya]

Aniu w którym momencie tniesz kwiat (na jakim etapie) i na jakiej wysokości? Ja próbowałam, ale zakwitły mi tylko pojedyncze. Za to jedna wcześniej złamana, wypuściła 6 pędów i kwitła całą chmarą kwiatów To właśnie z jej nasionek z powodzeniem uzyskałam sadzonki.

[AnaAn]

Agnieszko, tnę u nasady pędu po przekwitnięciu wszystkich kwiatków - nie całą roślinę (zazwyczaj jest rozgałęziona). Zauważyłam - może to przypadek, że białe gorzej rosną i krócej kwitną niż różowe.

[Edyta1]

Agnieszko, uwielbiam Twoje zdjęcia . Zawsze oglądam je z ogromną lubością .

[duju]

A ja mam pytanie odnośnie bukszpanów - kupujesz te sadzonki, sama ukorzeniasz?

China Girl, pięknie ją eksponujesz na zdjęciach. Bardzo mi się spodobała.
przycinałaś róże na jesieni, czy będziesz to robić wiosną? Jak je prowadzisz?

[Soczewka]

Agnieszko dziękuję za pozytywną ocenę Claire Austin. To faktycznie przepiękna róża i cieszę się , że choć trochę dłużej utrzymuje kwiaty niż Winchester . Mam podobne doświadczenie z Mary Rose. Uwielbiam tę różę, Podczas pierwszego kwitnieniu obsypana jest cała kwiatami, które niestety nie utrzymują się zbyt długo na krzewie. Powiem szczerze że trochę mnie to zniechęca do angielek, ale one są tak piękne, że to grzech ich nie mieć w ogrodzie.
Caire już zamówiona, Teraz czekam cierpliwie na wiosnę.