Jeszcze raz od początku

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko różyczki piękne ale wędzarnio grill to przebój tego sezonu ! Rewelacja.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko ;:oj Nadia i Aquarel mnie oczarowały, tą drugą mam( ale sie cieszę ) ale nie wiem czy będę miała kwiaty w tym sezonie....poczekam :wink:
No wedzarniogrill czy na odwrót bomba

jakie Ty masz juz wielkie krzaczory hortensji ;:173
Awatar użytkownika
Aza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3346
Od: 10 lut 2008, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zakopane

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

pięknie u Ciebie,co do ludojadów to nie wiem co gorsze komary czy gzy. Co dzień u mnie burza, a przed burzą gzy tną jak wściekłe.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

;:3

Witajcie późną nocą. :wit

O grillo-wędzarni.
Rośnie, rośnie i owszem. Dzisiaj stała się zarzewiem do sprzeczki (tak delikatnie określam awanturę). :roll: Obrazek
M połechtany Waszymi pochwałami przyssał się do tej budowli i nic więcej go nie interesuje. No, nie zupełnie, sprawdza, czy wstawiam zdjęcia z postępu prac. ;:224 Podejrzewam, że zdecydowanie woli być budowlańcem, niz opiekunką do dzieci
Gosieńka została wyłącznie pod moją opieką i na wyłączną jej własność.

A chwasty złośliwie chichoczą i rosną jak oszalałe. Dzisiaj spróbowałam pójść na grządki o 6-tej rano. Zdążyłam wyrwać dwa największe zielska, kiedy zupełnie znienacka spadła na mnie chmara komarów. Obrazek W mgnieniu oka upuściły mi chyba z pół wiaderka krwi. Żywcem scena zerżnięta z filmu "Rój". ;:202

Jakim cudem Gosia z anielską cierpliwością znosi ich użądlenia, nie wiem. Gdyby nie fenistil, obie byśmy zginęły marnie.

Marysiu - koniec wieńczy dzieło, oby to było jak najprędzej!

Dorotko - Nadia jest piękna i na dokładkę pachnie. Wystraszyła mnie trochę tym wymarznięciem ale szybko odbiła i ma już ponad 1,5 m. :roll: Hortensje chyba mnie lubią (z wzajemnością), krzaki są ogromne i obsypane kwiatami, tudzież pąkami. Rozglądam się za jakimś nowymi, interesującymi odmianami...

Olgo - gzów u mnie chyba nie ma, nie bardzo wiem jak wyglądają. :wink: Za to komary, po prostu rozpacz. Nie skutkuje nic. Nie przeszkadza im już nawet upalne słońce. Są wszędzie, na trawniku, na rabatach kwiatowych i w warzywniku, wciskają się do domu. Horror!!!

Wg umowy z M, jutro mam mieć wolne. W pierwszej kolejności nadrobię zaległości na FO. ;:173
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Uwaga - będzie entomologicznie :lol: U mnie komary, gzy i osy. A - i jeszcze chrabąszcze; coś się porobiło w przyrodzie, wydaje mi się, że te ostatnie były kiedyś w maju :?: Os mam mnóstwo, w dodatku sporo młodych i myślę, że musi być gdzieś gniazdo - niestety jeszcze go nie zlokalizowałam, w ubiegłym roku zrobiły sobie pod krzakiem agrestu i trzeba było to miejsce obchodzić szerokim łukiem.

Nadia bardzo ładny ma kolorek...mogłaby sobie u mnie być... :D
Aguarell piękny pełny kwiat - czy ona w naturze jest taka bardziej pomarańczowa? Bo potrzebuję kilku pomarańczowych róż, żeby ożywić rabatę i zbieram typy :D

A grillowędzarnia po prostu profesjonalna ;:108
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

;:3

Miałam mieć dzisiaj dużo czasu dla siebie, ale ktoś chyba mi go podebrał. ;:174
Czyli jak zwykle, późna godzina i wreszcie spokój.
Komary tak się rozmnożyły, że nawet w południe, w pełnym słońcu, atakują jak wściekłe. Ostatnio nawet wzięły się za eMa. :shock:

Ewuś - Aguarell nie jest zbyt pomarańczowa, od środka jest w odcieniach żółtego do pomarańczowego, a dalej lekko przechodzi w róż. O wiele bardziej pomarańczowa jest Sahara, ale tylko na etapie pąku i rozwijania się w pełny kwiat. Porównaj.

Obrazek

Obrazek

Nadia jest coraz piękniejsza.

Obrazek Obrazek

Lichtkönigin Lucia jest wrażliwa na deszcz i nie wygląda tak okazale jak Nadia. Też należy do tych wysokich. Pięknie pachnie. Obok NN, bardzo okazały krzak.

Obrazek Obrazek

Bardzo mile zaskakuje mnie Mrs. John Laing. Sadzona w maju, pięknie się rozwija.

Obrazek Obrazek

Inne piękności...

Obrazek Obrazek

Ulubieniec Gosi - guzikowiec :wink: Obrazek
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko - ale obie piękne, i Aquarell, i Sahara...chyba się na którąż skuszę :D
A Nadia - po prostu wspaniała.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko zgłaszam, że bywam u Ciebie. Nic nie piszę bo upał mózg mi rozpuszcza. ;:3
Jak tylko mogę korzystam z upałów ( po działce latam w opalaczu :oops: ) ( o jeny, jak ja wyglądam :;230 ), leżę w cieniu jak foka, czytam, albo coś tam robię leniwie - wszystko tłumaczę upałem :;230
I tyle. Mamy lato, jest to pierwsze w moim dorosłym życiu lato z którego korzystam bardziej niż kiedykolwiek ;:215
pipio
1000p
1000p
Posty: 1163
Od: 9 maja 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko poprzytulaj się do męża :D Super robotę wykonał ;:138 Jak skończy będzie rewelka ;:oj Różyczki i lilie pięknie kwitną, aż oczy bolą od patrzenia :wink: U mnie z ponad 40 lilii uchowały się 3.Jednak jeszcze nie kwitną.Resztę mróz skosił w maju :cry: Wystarczyło je przykryć pudłami kartonowymi ,ale człowiek mądry po szkodzie.Ciekawe czy chociaż cebule się ostały :(
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

;:3

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Marna ze mnie babcia. :oops:
Wnusia jest u nas drugi tydzień, a mnie już "nosi", bo nie mogę solidnie popracować w ogrodzie.

Chwasty zarosły wszystko i rabaty kwiatowe i grządki warzywne. ;:174 Próbowałam z Małgosią, nic z tego. Tam się czai najwięcej komarów (siedzą w roślinach bo im gorąco). Jak się ruszy roślinkę, to natychmiast wzbija się chmara i w pierwszej kolejności na Małgosię. :evil:
Żyję już trochę lat ale takiej ilości tych bydlaków nie widziałam.

Może macie jakiś pomysł jak uchronić malutką przed tymi krwiopijcami??? Te wszystkie ofy. ochy i achy nie działają. Ktoś mi tu radził, żeby małą potraktować perfumami :shock: ???? Słyszałyście o czymś takim???

Przecież ona powinna być cały dzień w ogrodzie i cieszyć się przyrodą, a nie siedzieć w domu Obrazek
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Dobrze działa Helenko olejek waniliowy taki do ciasta ;:108 A mała bedzie pachniała jak ciasteczko :uszy
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko, potwierdzam z olejkiem. Szkoda, żeby mała w domu się kisiła w taką pogodę.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko widziałam ( chyba w TV - nie pamiętam ) odstraszacz komarów. Na smyczce nosi się na szyi lub gdzieś tam uwiązany. Działa jak taki elektryczny - domowy.
Widzisz, jak to wiejski komar wyczuje mieszczucha ;:224 Ty, może za 20 lat będziesz już swojak ale Małgosia to warszawka - komary czują ;:172
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

;:3

Dziewczyny dziękuję za rady. W ubiegłym roku chodziłam sama, może nie jak ciasteczko, a raczej biszkopt wylewający się z formy. :;230 Było to na meszki i nawet skutkowało. :wink:
W przyszłym tygodniu jadę w Lubelskie, mam zamiar obejrzeć przynajmniej jeden forumkowy ogród. ;:173 Już się bardzo cieszę.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Jeszcze raz od początku

Post »

Helenko jeżeli odwiedzisz Misię - ucałuj ode mnie naszą dziewuszkę. Ogromnie lubię Grupę lubelską ;:4
Odstraszacz komarów znalazłam tu ( to tak np. żebyś nie myślała, że to żarcioszek z mojej strony był jaki )
http://www.odstraszacze.com/index.php?category_id=200
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”