Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[sansa]

No właśnie też myślałam, że black gold rewersuje po prostu do robusta, ale zmyliło mnie to że są w jednej doniczce. Nad midnight shine też myślałam, ale ona ma cieńsze żółte paski?


Zmoderowano, to nie jest sekcja handlowa/mod.

[ewa321]

sansa - nie rozumiem kompletnie pierwszego zdania ...
Poza tym mylisz dwie różne sansewierie.
Piszesz o żółtych paskach S. t. 'Moonshine', a ona takich nie ma
Ja pisałam o S. t. 'Midnight Shine'.
Edytuję - widzę, że Ty też edytowałaś i poprawiłaś

[sansa]

Z tego co wiem, ciemne wybarwienie środka liścia to jedna mutacja, żółty brzeg to druga mutacja. Różne kultywary noszą różne kombinacje tych samych mutacji. Nie wiem, czy możliwy jest zanik tyko jednej z dwóch, ( czy bardziej dokładnie zanik mutacji w tylko w warstwie komórek odpowiedzialnej za wybarwienie brzegu liscia ) dlatego napisałam, ze nie wiem do końca, czy to jest możliwe ;)

[Koliber1112]

Zrobiłam nowe zdjecia w innym świetle. Może te zdjęcia pomogą w lepszej identyfikacji mojej nowej sansewierii

[ewa321]

Nie chodziło mi o tą z żółtym brzegiem, bo to według mnie jest S. t. 'Midnight Shine'.
Chodziło mi o pozostałe dwie.
Na ostatnim zdjęciu wyraźnie widać, że są tam dwie różne rośliny (mówię o tych zielonych).
Obydwie mogą być S. t. 'Black Robusta', ale trochę się jednak różnią ...
A sprawdzałaś może czy mają jedno kłącze - wyrastają z jednego czy mają osobne ?

[sansa]

Na *trzecim zdjęciu widać, że wyrastają (te ciemne) z jednego pędu, tył ma delikatne paseczki, a wewnętrzna strona liścia jest bardziej gładka.

[raflezja]

Faktycznie w przypadku ukorzeniania liści to wszystko dość długo trwa. Myślałam, ze tylko u mnie.
W przypadku pokazanej S. fischerii liść wsadziłam do podłoża na pewno w zeszłym roku . Ukorzenił się szybko, ale przez długi czas nic się nie działo. Obecnie mam jeszcze co najmniej trzy liście odłamane i ukorzenione, których mi szkoda było wyrzucić. Są to Sansevieria bella, Sansevieria masoniana i Sansevieria patens. Niestety nic młodego przy nich nie rośnie.

[ewa321]

Iwona - jak efekty ukorzeniania widać w Twoich po około roku, to jest to tempo ekspresowe
Bo moja S. cylindrica 'Skyline', kupiona w lutym 2015 r., kompletnie bez korzeni,
jak się okazało, zaczęła rosnąć dopiero ... w marcu tego roku.
Odcięte liście były wsadzone do podłoża i równiutko ustawione w doniczce (foto 1).
Po roku, około maja 2016 (foto 2), liście zaczęły się lekko rozjeżdżać na boki,
czyli dopiero coś się zaczęło dziać w korzeniach.
Natomiast pierwsze, nowe liście pojawiły się w marcu tego roku - raptem po 2 latach.
Niestety już nie u mnie, wydaliłam ją z domu

[onectica]

Cylindryczne rzeczywiście są oporne, potrzebują 2-4 lata, żeby ruszyć. Ja byłam wredna i je przetrzymałam
Ale potem całkiem nieźle przyrastają.

[kasia_rom]

Nie wiem czy to na skutek wystawiania na powietrze ale i u mnie coś zakwitnie , w trzech rozetach rosną pędy kwiatowe







I wreszcie po ponad roku zaczęło coś się dziać u tej pięknotki







Następna część (druga), znajduje się tutaj