Gosiu, strasznie mnie głowa wczoraj bolała, byłam nie do życia

Napracowałam się przed południem, na wietrze i to on mnie chyba załatwił... Gosiu, skrzynie są tak wykonane, że deski na dnie są przepuszczalne, także spokojnie, nie muszę robić dziur. Dzisiaj jak dobrze pójdzie, podjedziemy z M. po keramzyt na drenaż.
Jolciu, witam Cię po raz pierwszy i dziękuję, że odwiedzasz mój ogród... Jestem przekonana, że klony palmowe warto mieć... Ja swoje okrywałam przez pierwsze dwa lata, a teraz już radzą sobie z powodzeniem same... Jeden z nich ma już dobrze ponad 2m wzrostu - niedługo muszę je jakoś sensownie przyciąć żeby ładniej się zagęściły. Jeśli tylko będziesz potrzebowała rady, której będę w stanie Ci udzielić, to wal smiało

Pozdrowienia!
Jule, widzę, że wiesz co czuję z tym bólem mięśni ;) U mnie jest jeszcze tyle roboty do zrobienia, że niedługo masa mięśniowa zacznie się powiększać ;)
Majeczko, dzięki za podpowiedź w sprawie keramzytu... Zbadaliśmy już temat i wiem, gdzie szukać dużych worków. Donice niedługo zacznę zapełniać; w największą pójdzie chyba Phantom wykopana z ogrodu
Martuś, ma być ciepło, także szykujmy się na szaleństwo w ogrodzie... Ja się chyba rozejrzę za bratkami do pierwszych kompozycji donicowych ;) W donicach Martuś posadzę rośliny wieloletnie (hortensję, bukszpan, hosty, żurawki) podsadzone zwisającymi białymi petuniami, begoniami, bakopą, niecierpkami. Musi być ładnie

Oczywiście będę wstawiać zdjęcia

Wybrałaś już altanę?
Miłego tygodnia wszystkim!