anabuko1-Aniu trzeba się czymś zająć w zimowe dni, teraz jeszcze śnieg u nas więc też na dwór nie ciągnie.A Tadzio to taka "cicha woda"
jagna971-no ja nie wiem co tam Tadziowi na myśli ale coś w tym musi być.
Zyta-Zytko będę wdzięczna za badylki tej roślinki , a może i u mnie się zasiała i wiosną się pokaże? Muszę uważać przy plewieniu w tym miejscu gdzie rosła.Ja też jeszcze nie kupowałam żadnych nasionek, w sobotę się wybieram na jakieś zakupy bo i ziemia do siewu potrzebna, przecież trzeba pomidory siać, nie wiem gdzie je postawię , parapety mam tak zapchane doniczkowymi że ciężko znaleźć miejsce na doniczkę, pewnie wydzierżawię parapet u Macieja.
tade k-Tadziu i dobrze myślisz, śmiech i żarty mają moc uzdrawiającą i pozwalają chociaż na chwilę zapomnieć o codziennych troskach szczególnie teraz kiedy czasu na rozmyślania jest dużo.
