Mój kawałek ziemi w ROD
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Grażynko, okno jest - to gdzie lepiej i bezpieczniej: w schowku w bloku, czy w piwniczce pod altanką?
- eliszka60
- 200p
- Posty: 275
- Od: 3 paź 2011, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Ślask-Zgorzelec
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remik cwaniaku szukasz drugiej winnej jakby co się stało z kwiatami?
Skad ja to znam?mój T.też tak robi jak coś nie wyjdzie to oczywiście moja wina
.Myślę,że jeden i drugi sposób na przechowanie da dobre rezultaty a na wiosnę podzielisz się z nami swoimi doświadczeniami.Może akurat nie bedzie mroźnej zimy. 



- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
zdobądź ze 2 płyty styropianowe, nawet takie ze starego telewizora, pralki... połóz jako izolator, na to bulwy - okryj gazetami, moze słomą, moze agrowłóknina zimową - ja miałabym obawy czy jakieś zimowe głodomory nie zjedzą???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ja bym nie ryzykowała w altance,dałabym do schowka w piasek.Gdyby było im za ciepło to zawsze możesz rozszczelnić okno.
Moja szwagierka przechowuje od lat w takim schowku pelargonie i zawsze są w super stanie.
Moja szwagierka przechowuje od lat w takim schowku pelargonie i zawsze są w super stanie.
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Witajcie
W weekend dalie poszły jednak do schowka, okryte szczelnie gazetami, mam nadzieje, że nie zgniją...
A u mnie jeszcze róże nie dają za wygraną
:




Zastanawiałem się czy już je okopać, ale chyba jeszcze za ciepło szczególnie w dzień (wczoraj było ponad 9 st.) tak myślę że jeszcze z tydzień (albo i więcej) można poczekać.
A wizyta na działce opłynęła mi na wygrabianiu liści z trawnika, za płotem mam 2 olbrzymie stare brzozy (jedna ok 15m, druga ponad 10m). Wyglądają pięknie, ale jesienią te ich drobne listki...


Natomiast zostawiam je do wiosny na tej rabatce pod płotem, tam są głównie skalniaki i byliny, także w razie braku śniegu przy ostrzejszej zimie posłużą za kołderkę, a wiosnę i tak trzeba ja przeczyszczać.
Natomiast mam pytanie do bardziej doświadczonych: jakie grabie kupić do wygrabiania tych liści z trawnika? Mam (jak widać) takie metalowe rozkładane, ale maja jedną zasadniczą wadę - liście i resztki trawy wbijają się w te metalowe druty juz po kilku ruchach i trzeba sięgać i wyjmować ręcznie, strasznie to spowalnia pracę. Czy takie z twardego plastiku o szerszych końcówkach będą lepsze?
I jeszcze parę zdjęć:

Cyprisik Lawsona - kupiony przed rokiem na Boże Narodzenie, przezimował w domu, wiosną wsadzony do gruntu, przyjął się ładnie, ciekawe czy przetrzyma pierwszą zimę - czy jakoś go okrywać?

2 bukszpany, które na wiosnę będzie trzeba przyciąć...

Ciepła jesień, także pierwiosnki głupieją..

Czarny bez zza płotu..

W weekend dalie poszły jednak do schowka, okryte szczelnie gazetami, mam nadzieje, że nie zgniją...
A u mnie jeszcze róże nie dają za wygraną





Zastanawiałem się czy już je okopać, ale chyba jeszcze za ciepło szczególnie w dzień (wczoraj było ponad 9 st.) tak myślę że jeszcze z tydzień (albo i więcej) można poczekać.
A wizyta na działce opłynęła mi na wygrabianiu liści z trawnika, za płotem mam 2 olbrzymie stare brzozy (jedna ok 15m, druga ponad 10m). Wyglądają pięknie, ale jesienią te ich drobne listki...




Natomiast zostawiam je do wiosny na tej rabatce pod płotem, tam są głównie skalniaki i byliny, także w razie braku śniegu przy ostrzejszej zimie posłużą za kołderkę, a wiosnę i tak trzeba ja przeczyszczać.
Natomiast mam pytanie do bardziej doświadczonych: jakie grabie kupić do wygrabiania tych liści z trawnika? Mam (jak widać) takie metalowe rozkładane, ale maja jedną zasadniczą wadę - liście i resztki trawy wbijają się w te metalowe druty juz po kilku ruchach i trzeba sięgać i wyjmować ręcznie, strasznie to spowalnia pracę. Czy takie z twardego plastiku o szerszych końcówkach będą lepsze?
I jeszcze parę zdjęć:

Cyprisik Lawsona - kupiony przed rokiem na Boże Narodzenie, przezimował w domu, wiosną wsadzony do gruntu, przyjął się ładnie, ciekawe czy przetrzyma pierwszą zimę - czy jakoś go okrywać?

2 bukszpany, które na wiosnę będzie trzeba przyciąć...

Ciepła jesień, także pierwiosnki głupieją..

Czarny bez zza płotu..
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remik ale grabisz liście ;) aż mi się czerwona lampka zapala bo mnie też czeka takie grabnienie a ciągle odkładam.
Różyczki jeszcze kwitną tak jak u mnie - piękna jesień w Twoim ogrodzie.
Co do grabi to nie pomogę bo grabię zwykłymi grabiami
Różyczki jeszcze kwitną tak jak u mnie - piękna jesień w Twoim ogrodzie.
Co do grabi to nie pomogę bo grabię zwykłymi grabiami

Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ja też mam zwykłe metalowe - nabijają się na nie liscie i trzeba ściągać ręką, albo przydeptać nóżka i zedrzeć. Metalowych, tych najprostszych nie polecam, Twoje też zbierają liście, kto ma plastikowe i testował?
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Imer miło mi Cie wreszcie zobaczyć
Popatrz no Ty popatrz, jak to jednak warto czasami zamieścić swoją podobiznę. W moim wyobrażeniu byłeś niewysokim grubiutkim faciolkiem
a jesteś .... wysokim barczystym przystojniakiem ha
A ja wpadłam, żeby Ci podpowiedzieć. Oprócz muszli ( pomysł w dechę - zasilisz glebę ) pomyśl także o pięknych konarach i korzeniach drzew, jakie Bałtyk wypluwa jesienią i wiosną. Wygładzone, wymyte - tylko wyszarpać i ozdabiać rabaty





A ja wpadłam, żeby Ci podpowiedzieć. Oprócz muszli ( pomysł w dechę - zasilisz glebę ) pomyśl także o pięknych konarach i korzeniach drzew, jakie Bałtyk wypluwa jesienią i wiosną. Wygładzone, wymyte - tylko wyszarpać i ozdabiać rabaty

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ja też myślałam o pulchnej buzi 

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi,podobno ogladamy tylko kwiatki ....
a,ja wyobrażałam sobie Ciebie - wysokiego szczupłego..... 


- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi bardzo mi miło Cię zobaczyć.
Ostatnie róże bardzo piękne.
Moja działkowa sąsiadka ma plastikowe grabie do liści i bardzo je sobie chwali, rzeczywiście liście nie nabijają się na nie tak, jak na metalowe. Wadą plastikowych jest to, że jak natrafisz na kamień, a mocniej dociśniesz, to ząb możesz wyłamać.
Sporo masz tych liści do grabienia.
Ostatnie róże bardzo piękne.
Moja działkowa sąsiadka ma plastikowe grabie do liści i bardzo je sobie chwali, rzeczywiście liście nie nabijają się na nie tak, jak na metalowe. Wadą plastikowych jest to, że jak natrafisz na kamień, a mocniej dociśniesz, to ząb możesz wyłamać.
Sporo masz tych liści do grabienia.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ale zrobiłeś zamieszanie 

- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Mariola, Ania - wybaczcie, że Was zawiodłem swoim wyglądem...
Jakoś mam mało zdjęć siebie, gdyż to ja głównie robię zdjęcia i jakoś nie było wcześniej okazji.
Lidziu - te ostatnie, żółte, to najprawdopodobniej Fresia, jeszcze ma parę pączków i jak tak dalej pogoda się utrzyma to jeszcze zdążą zakwitnąć. To dziwne, ale róże to kwiaty, które najdłużej u mnie kwitną na działce. W tym roku np. marcinki juz przekwitły! było ich mało (w porównaniu z zeszłym rokiem) i bardzo szybko przekwitły.
Jeśli chodzi o grabie to jest tego mnóstwo, w obecnym moim zasięgu finansowym (raczej mizernym, bo budżet działkowy juz się skończył) wynalazłem takie 2 jak poniżej:
1. Grabie do liści L23 FISKARS (klik!)
2. Grabie do liści WODAR (klik!)
Fiskars jednak porządna firma i wydają się chyba trochę lepsze.


Jakoś mam mało zdjęć siebie, gdyż to ja głównie robię zdjęcia i jakoś nie było wcześniej okazji.
Lidziu - te ostatnie, żółte, to najprawdopodobniej Fresia, jeszcze ma parę pączków i jak tak dalej pogoda się utrzyma to jeszcze zdążą zakwitnąć. To dziwne, ale róże to kwiaty, które najdłużej u mnie kwitną na działce. W tym roku np. marcinki juz przekwitły! było ich mało (w porównaniu z zeszłym rokiem) i bardzo szybko przekwitły.
Jeśli chodzi o grabie to jest tego mnóstwo, w obecnym moim zasięgu finansowym (raczej mizernym, bo budżet działkowy juz się skończył) wynalazłem takie 2 jak poniżej:
1. Grabie do liści L23 FISKARS (klik!)
2. Grabie do liści WODAR (klik!)
Fiskars jednak porządna firma i wydają się chyba trochę lepsze.
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remik ależ bardzo ładnie się zaprezentowałeś



Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
No co ty - jak ja krągła, to liczyłam, że większość taka - ale żeby od razu zawiodłem