Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tereniu,chyba jesteś królową liliowców.Ja mam tylko te zwykle i 2 czy 3 odmianowe.Myslę,że wiosną trzeba je obciąć,bo nie pamiętam jak robiłam w ubiegłym roku?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Małgosia jaka tam królowa. :oops:
Byłaś u Wandzi? U Niej to dopiero królestwo liliowcowe. ;:108
Ostatnio są takie cudne odmiany, ja kupuję w kapersach przeważnie, gdyż w doniczkach są nie podpisane, chociaż często zdarzają się pomyłki.
Gosia, podobno liście jesienią można przycinać, ja do tej pory także miałam obawy, ale człowiek ciągle się uczy. :)
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Teresko ja liści nie przycinam bo i tak mało je teraz oglądam, te nowsze odmiany nie są takie wytrzymałe na mróz i myślę że trochę liści zabezpieczy korzenie przed mrozem, a Ty jak myslisz? Trochę się z Tobą droczę z tą ilością liliowców :;230 ja też je lubię ;:196
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Ja też przycinam liscie liliowcom , ponieważ zimą i tak zmarzną , a wiosną wypuszczą świeże .
Można to zrobić wiosną przy sprzątaniu ogrodu .
Pozdrawiam Teresko :wit
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby królowe były dwie :) ja, podobnie jak Małgosia, mam tylko kilka liliowców i cieszę się, że mogę podziwiać te cudne rosliny u innych :) Twoje są absolutnie wspaniałe...
dobrego piątku!
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Uleczko witaj. :wit
Myślę, że nowe odmiany liliowców, jak to Tadzio nazwał, te ewe ewe coś tam, to są wrażliwe, ich liście są zielone, ale moje takie zwyczajne, gdyż liście pozasychały.
My jesienią i zimą jeździmy na działkę z racji tego, że tam Mama mieszka, no i one mnie wkurzają, gdyż te większe pozasychane kępy wyglądają okropnie.
Na drugi rok poprzycinam zaraz po przekwitnieniu.
Uleczko jeśli masz liliowce o zielonych liściach zimą, które tylko częściowo zasychają, to może okryj dla bezpieczeńtwa . ;:196
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko śliczne liliowce , mnie na wzięło w tym roku tak na ostro bo do tej pory miałam tylko kilka odmian . W tym roku dokupiłam jeszcze i posadziłam wszystkie na jednej rabatce, no może prawie wszystkie.Na wiosnę planuję nowe zakupy .
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Przepiękne liliowce. Takie zdrowe, śliczne okazy.
Chyba na dobre zaraziłam się "chorobą liliowcową".
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16292
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, te kolorowe kielichy z gardziołkami. Mmmm... Miód na moje skapcaniałe dzisiaj serce. Odmian na pewno będziesz miała więcej, bo przecież jestem ci dłużna za floksiki :wit
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Agnieszko ja nie przycinałam swoich liliowców jesienią w obawie o przemarznięcie, ale te suche kępy liści bardzo mnie denerwują.
Skoro tylu doświadczonych forumowiczów przycina jesienią, więc i ja w przyszłym roku nie będę czekała do wiosny. :)

Aguniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Ja jestem tylko biedny żuczek liliowcowy, nie tak dawno zaczęłam je kupować, wcześniej w moim ogrodzie rósł tylko ten rdzawy, którego sadziła moja Mama, tylko on jest bardzo ekspansywny, więc powędrował w kąt ogrodu.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Jolu witaj. :wit
Cieszę się, że Tobie także podobają się liliowce, one pomimo tego, że krótko kwitną są zupełnie nie wymagające i nie zawodne.
Do lilii się zraziłam, choć także piękne, gdyż co zimę nornice mi wyjadają, chociaż wiosną jak zwykle kilka kupię.
Ciekawa jestem, jakie kolory liliowców posadziłaś na swojej rabacie. ;:65

Halinko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Tak jak napisałam Joli liliowce są naprawdę bezproblemowe, a przy tym te nowsze, choć pospolite odmiany są tak pięknie kolorowe, że aż chce się je sadzić. :)

Wandziu cieszę się, że także lubisz liliowce, w przeciwnym razie nie miała byś tak dużo wspaniałych odmian.
Wandziu kochana, niczego mi nie jesteś dłużna. ;:196
Nie dziel swoich jeszcze nie rozrośniętych liliowców, bardzo Cię proszę.
Będę oglądała u Ciebie. :)
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

W temacie liliowców to ja się z Tobą przekomarzam, Teresko, bo "żuczek liliowcowy" to raczej ja jestem,
z tymi swoimi .. zaraz, zaraz........ trzy stare odmiany i jakieś 8-9 nowych.
To forum, to człowiekowi nieźle w głowie namiesza i jak się przechwalacie swoimi,
to końcu można się złamać i kupić.
Jeszcze, jak się zobaczy te łany u Marty, albo Tadka,
to się zapomina, że na to trzeba czekać kilka lat, prawda?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4584
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko piękna kolekcja40 ;:224 U mnie całe 4 w tym łan staruszków :;230 Bardzo sie ciesze z tego od Agusi bo on miniaturowy :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Elu masz rację, liliowcowa rabata Marty i aleja Tadzia są przecudnej urody. ;:63
Ja swoje liliowce upycham po całym ogrodzie, gdyż jakoś nie mam motywacji, żeby większą reorganizację ogrodowych rabat przeprowadzić, a przydały by się i u mnie jakieś większe zmiany.
Są rośliny, na które jestem odporna, nawet forum mnie nie zmotywuje.
Np żurawki. :;230
Sama nie wiem dlaczego, są piękne przecież. :)

Gosia witaj. :wit
Co to za kolekcja Gosiu. :(
Żeby to było przynajmniej 40 odmian, to już coś by znaczyło, a to tylko ok 40 szt kochana.
Liliowiec od Agniesiu od początku bardzo mi się podobał i kwitł najdłużej w moim ogrodzie, lubię takie kolory, moje czerwone już mi się opatrzyły.
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę. ;:196

-- 19 lis 2011, o 09:07 --

Moje wiosenne bylinki. :)
Może słoneczne kolory rozjaśnią pochmurny dzisiejszy dzień. :wit

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16292
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Ale za to takich łanów pierwiosnków to chyba tutaj nikt nie ma. Kiedyś też widziałam takie u Babopielki. Piękne Tajeczko :)
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Ależ masz cudne łany smagliczki górskiej :shock: :shock:
Ja swoją kępkę przesadzałam i dzieliłam i szlag ją trafił ;:14

Co tam potem przy niej rośnie u Ciebie, kiedy przekwita? Masz fotkę?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”