Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Jadziu co ja widzę architekt krajobrazu jesteś ;:138 taka pedantyczna, az mi sie chce powiedzieć: za Sienkiewiczem: co ja tutaj robię.................
Seler to dla zawsze trudny zawodnik, wychodzi mi jedynie liściasty, bo korzeniowy to na pewno tylko w nazwie :oops:
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Jadziu, widzę, że już tylko dołki kopać!!! Ale będziesz ich miała!!!! ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

TOSIA no nie wiem to tylko na razie przymiarka a wiesz ile razy to zmieniałam ;:223 Brakło mi koncepcji dla 5 róż
ANIU jaka ja jestem pedantyczna :;230 to raczej do mnie nie pasuje ,ale chciałabym mieć pieknie i do tego dążę . Lubię selery chodować a moze jest im po prostu u mnie dobrze zamiast różom
MAJKA wiem ,że każdy kolor pasuje ,ale jak oglądam u Ani albo Neli to tam jest wszystko tak dobrane ,że mucha nie siada ;:224 . Nie mam aż takiego gustu ;:224
STASIU jeszcze nie ponasadzałam dopiero planuję co gdzie posadzić a jak to wyjdzie to sie okaże w czerwcu . Chciałabym juz nic nie przerabiać tylko siedzieć ze szydełkiem albo drutkami w ręce na tarasie i dla relaksu trochę poplewić :;230 [pobożne zyczenia :;230 ]
GRAŻYNKO przeglądałam linki i często wchodzę na Youtube oglądać ogrody . Nic to nie daje żadnej porządnej koncepcji ;:224
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
kajbar
200p
200p
Posty: 311
Od: 16 lut 2011, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Witaj Jadziu ale się napracowałaś z różami ale wynagrodzą ci latem.
Zapraszam
Moj Ogrod
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Dziewczyny, przypomniałyście mi jak lubiłam sałatkę selerową...
Niestety mój eM ma na niego potworne uczulenie, moje dziecię to też alergik ( selera nawet nie chcę na nim wypróbowywać bo po prostu się boję) i koniec końców, seler ląduje tylko w zupie dla zapachu...ech! :roll:
Dla samej siebie jakoś mi się nie chce...
Jadziu a Ty to chyba zostaniesz Różaną Królową ;:138
Ja róże zaprosiłam do siebie w ilościach bardzo ograniczonych bo choć piękne , to jednak bardzo kapryśne pannice...i na razie mówię STOP!
Ty za to tworzysz ogród różany ;:138 Latem to dopiero będzie romantycznie!
Pozdrawiam cieplutko :wit
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

A co to za przyjemność dla ogrodnika siedzieć na tarasie i na drutach robić? :shock: :;230

Prawdziwa radość to w ziemi kopać :lol:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Dziękuję Jadziu, ale jak obrywać te korzenie, czy odkopywać z góry. Moje maluchy przesadziłam do doniczek i stoją w mieszkaniu.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

O rany! Jadziulek, jak Ty potrafisz tak na zdjęciu róże rozlokować? :shock:
Tego to ja nie próbowałam. Ja sadzę "w głowie" :lol:
Co do rozmieszczenia, to wiesz co Ci powiem? Najciekawsze efekty dają zupełnie przypadkowe zestawienia :lol: Te zaplanowane często też wyglądają inaczej, niż się spodziewaliśmy, ale nigdy nie można powiedzieć, że wyglądają źle. Kwiaty mają to do siebie, że zawsze, w każdym towarzystwie dobrze wyglądają :D
A selery przede wszystkim lubią żyzną, wilgotną glebę ;) Na jałowej to ani przycinanie korzeni, ani obrywanie liści nie pomoże :lol:
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Jadziu, ja także nie potrafię planować na papierze czy w komputerze. Najczęściej robię plany w myślach przed zaśnięciem. To mnie odstrsowuje i skutecznie usypia :;230
A sałatka z selerem jest moją coroczną sztandarową w okresie jesienno zimowym : seler, jabłko,marchewka, cukier, sól , sok z cytryny i odrobina oliwy z oliwek. Można zamiast oliwy dodać łyżkę majonezu. Z orzechami muszę spróbować. Orzechy dodawałam do białej kapusty na surowo.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Jadziu miłej niedzieli kochana :)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

;:224 ależ się dyskusja rozhulała.
Myślę, że to Iza ma rację.
Kiedyś sadziłam zgodnie z koncepcją w pismach ogrodniczych, ale realia zawsze mijały się z tym co na zdjęciach w nich było pokazane.
Teraz jak coś posadzę to przyglądam się w następnym roku jak to do siebie pasuje a jesienią przesadzam zgodnie z tym co zaplanowałam.
Ale i tak nigdy nie obejmuje to całości, więc następnego roku znów poprawki.........i tak od lat i wciąż to jeszcze nie jest to, co miałoby być. :lol:
Ale fakt, że niektóre układy roślin z przypadku wyglądają najlepiej i spełniają oczekiwania.
Szkoda tylko, że tak nie można zgrać całego ogrodu.
No ale twoja koncepcja pewno przyniesie skutek i w przyszłym roku nie będziemy mogli oczu oderwać od twoich piękności. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Jadziu mam już za sobą wiele oglądniętych ogrodów z internetu,z forum ...szczególnie w stylu angielskim...wiejskim ,najwyżej do siebie mogę przenieść pomysł maluczki,taki drobny element...całości ni jak ,nie da się zaplanować ...wszak mamy małe ogródki ,a wciąż nowe rośliny zakupione...czyli ciągła reorganizacja...a nic na stałe... :lol:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

Ja też dodam swoje trzy słowa. Też nie mogę nic mięć zaplanowanego z powodu niszczącego bractwa podziemnego. Po wczorajszym dniu, kiedy stwierdziłam, że nawet orliki, róże i hibiskus są bez korzeni załamałam się. Na nic moje trzy lata starań, dynamit i trutki. Z szafirków został szczypiorek, a cebulek brak. W dodatku sama się wszystkim zajmuję, nikt mi nie pomoże bo kto by się w ziemi grzebał. Za chwilę wychodzę popatrzeć na opadłe liście z drzew. Te SA niezawodne, zawsze malowniczo opadają.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

WITAM NIEDZIELNIE . Dziewczyny macie rację co do nasadzeń ;:223 Dzisiaj jak weszłam do ogródka dać Agatce jeść to znowu mi sie koncepcja zaczyna zmieniać . Dobrze ,ze róże jeszcze nie posadzone inaczej trzeba by znów wykopywać . :;230 Oglądam na zamówione róże i do niektórych dołków powsadzałam znaczniki ,żeby mieć lepszy podgląd na wszystko . Lepiej kumam jak to widzę i też myślę nawet w łóżku ;:224 ,ale co to da . RDR przesadziłam wczoraj bo tam na tym miejscu chyba do końca zycia by nie urosła . Chyba te wszystkie dobroci spływają do sąsiada a różom zostają ochłapy . Mój ogródek jest na górce a po deszczach zauważam leje chociaż mam pozasłaniane cegłami ,ale to i tak nic nie daje musiałby być mur z prawdziwego zdarzenia
KRYSIU współczuję takiego wrednego towarzystwa . W takich wypadkach nie warto nawet nic sadzić jak wszystko zjadają te podziemne żarłoki ;:4
NELA masz rację można podpatrzyć co nieco ,ale żeby żywcem przenieść do swojego zakątka raczej nie możliwe . Teraz gdy powiększyłam rabatkę to pienna róża i wierzba już nie są na środku tylko z boku . Wiem na pewno ,że bedę musiała w przyszłym roku przesadzać lelujki bo kolorystycznie nie będą pasować
GRAZYNKO nigdy jakoś nie sugerowałam sie pismami ani zdjeciami . Czasem coś mi sie podoba ,ale jak zrbię tak u siebie to niestety nie ma to efektu . Sama nie jestem przekonana do tego planu ,ale od czegoś trzeba zacząć :;230
LUCYNKO wzajemnie
OLU ta sałatka chyba wejdzie do codziennego jadłospisu . Nigdy nie lubiłam seleru ze względu na jego ostry zapch ,ale jak skosztowałam nie powiem smakuje wybornie
jeszcze niedawno było tak kolorowo

Obrazek Obrazek

-- N 23 paź 2011 15:18 --

Muszę drugi post pisać bo coś mi sie strona zwija i nie widzę co napisałam
IZULKO nie mam takiego wybornego smaku jak np. TY czy Ania albo inni . Chciałabym nie przerabiać ciągle ogródka ,ale posiedzieć i odpocząć ale to sobie ne da :;230 bo wiecznie coś przerabiam . Może masz rację ,że to również zależy od wilgotnośći gleby i nawiezienia [to na pewno ]. Takie rozlokowanie na zdjęciu nie jest trudne robię to na Photo Filtrze .Jedna na moich różach to są skoczki . Ten temat nie dawał mi spokoju i go drążyłam tak długo aż zaskoczyłam . Czy mozna teraz jeszcze jesienią coś zrobić z nimi . Zabijam je na liściach a tego maleństwa tam pełno . W przyszłym roku zniszczą mi całe róże :evil:
KRYSIU jak bulwka rośnie to na całej bulwce rosną korzenie musisz je po prostu ścinać bo jak nie ścinasz to rośnie w korzonki a nie w bulwkę Obrazek widzisz jak ona wygląda a jak rośnie w ziemi to ma na całej powierzchni te korzonki te trzeba pookrawać
OLWKO to są moje pobozne zyczenia ,ale nie wiem kiedy tak sie stanie . W ubiegłym roku pisałam ,że już nie będe przerabiać ogródka i co ????????? znowu przerabiałam :;230
BASIU szkoda a ja dla samej siebie robię bo mój M nawet w zupie nie chce co innego z zieleniną tę lubi . Jaka ze mnie różana królowa z tymi paroma różami ;:224 jak inni mają 200 szt :;230
KAJBAR witam Cię w moich progach . Mam nadzieję ,że róże wynagodzą mi swoimi kwiatami
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8

Post »

I tego Ci Jadziu właśnie życzę - niezapomnianych wrażeń i efektów. ;:170 ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”