Różanka w Sudetach
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Różanka w Sudetach
Ja w Wojsławicach byłem pierwszy raz.Też zwróciłem uwagę na róże.Jednak najbardziej urzekły Mnie kwitnące powojniki.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Maju, ja też pierwszy raz widziałam w różance tyle elementów z wikliny, która zawsze kojarzyła mi się z wiejskością i naturalnością.
Jureczku, też zwróciłam uwagę na kwitnące clematisy, szczególnie te wielkokwiatowe i pełne, może też pokażę jeszcze kilka ich fotek.
Kolejne piękności,

Kórnik

Ładnie prezentowały się kilkudziesięciometrowe szpalery Ritausmy, zdrowe, bez jakichkolwiek oznak zimowych uszkodzeń, bardzo gęsto ukwiecone

Czasami szpalery przetykają Hansa i Petite de Hollande

A tu przykładowe zakładanie nowego, różanego szpaleru

A tu zastanawiałam się czy nie pomyłka z tabliczką, byłam pewna, że Blanc Double de Coubert jest biała

Na tym kończę różaną opowieść z Wojsławic, będzie jeszcze coś z ogrodu bylinowego i kilka powojników.
Jureczku, też zwróciłam uwagę na kwitnące clematisy, szczególnie te wielkokwiatowe i pełne, może też pokażę jeszcze kilka ich fotek.
Kolejne piękności,

Kórnik

Ładnie prezentowały się kilkudziesięciometrowe szpalery Ritausmy, zdrowe, bez jakichkolwiek oznak zimowych uszkodzeń, bardzo gęsto ukwiecone




Czasami szpalery przetykają Hansa i Petite de Hollande


A tu przykładowe zakładanie nowego, różanego szpaleru


A tu zastanawiałam się czy nie pomyłka z tabliczką, byłam pewna, że Blanc Double de Coubert jest biała

Na tym kończę różaną opowieść z Wojsławic, będzie jeszcze coś z ogrodu bylinowego i kilka powojników.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka w Sudetach
Blanc Double de Coubert jest biała. Śliczności. Dobrze, że przybywa różanek w Polsce 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach
Przyjemny spacer
, wiklina to ciekawe rozwiązanie, ale jak zobaczyłam te stożki..te róże są jak w klatce
, wydaje mi się, że w tym wypadku wiklina jest za gęsta
.
Jednak jestem ciekawa jak to będzie, gdy te róże się zaczną w środku rozrastać, może będzie tak, jak ma być?



Jednak jestem ciekawa jak to będzie, gdy te róże się zaczną w środku rozrastać, może będzie tak, jak ma być?
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Aniu, może uda mi się jeszcze tam wyskoczyć w późniejszym terminie jak będzie to wszystko w pełni kwitnienia, zobaczymy co z tymi klatkami wiklinowymi, ja miałam podobne do twoich obawy, że róże w nich się męczą.
Asiu, też bardzo się cieszę, że przybywa w Polsce różanek do zwiedzania, jest to jeszcze mała namiastka tego co oczekujemy.
Mam nadzieję, że w Wojsławicach część różana dopiera zaczyna się rozkręcać, odmian nie ma tam zbyt wiele a i doświadczenie w pielęgnacji przychodzi z czasem.
Dzisiaj pokażę kilka zdjęć z ogrodu bylinowego


Przykładowe konstrukcje dla powojników




Oczarowały mnie cudowne białe piwonie chińskie, półpełne / Nanette / i pojedyncze / Durer/, ogromne kwiaty, chyba z 20cm średnicy




Asiu, też bardzo się cieszę, że przybywa w Polsce różanek do zwiedzania, jest to jeszcze mała namiastka tego co oczekujemy.
Mam nadzieję, że w Wojsławicach część różana dopiera zaczyna się rozkręcać, odmian nie ma tam zbyt wiele a i doświadczenie w pielęgnacji przychodzi z czasem.
Dzisiaj pokażę kilka zdjęć z ogrodu bylinowego


Przykładowe konstrukcje dla powojników




Oczarowały mnie cudowne białe piwonie chińskie, półpełne / Nanette / i pojedyncze / Durer/, ogromne kwiaty, chyba z 20cm średnicy




- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różanka w Sudetach
Ależ cudownie wyglądają irysy w takiej ilości 

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Różanka w Sudetach
Faktycznie Irysy zjawiskowe ale piwoniom tez nie mozna odmowic ladnosci
Ogolnie kwiaty w takich duzych grupach sa wow 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w Sudetach
Z tym stwierdzeniem Julki całkowicie sie zgadzam i sama to również stwierdziłam ,że mnogość robi piękno.Heniu odwiedziłaś piękne miejsce .Jak tam Twoje różyczki czy mają już pąki
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
To prawda, kwiaty kwitnące w dużych grupach dają obraz większej kolorowej plamy, widoczne są z daleka i można ładnie zakomponować rabatę, pojedyncze nasadzenia mogą stwarzać chaos.
Irysy i piwonie rzeczywiście były okazałe.
Jadziu, Ciebie dłuższy czas nie było ale tyle Ci powiem, że na pączki jeszcze długo poczekam, na razie do kwitnienia zabiera się Pastella od warszawskiej Majki i Larissa też od niej ma sporo pączków, dobrze że nie posadziłam do gruntu i nocowały w domu gdy przyszły mrozy. Pozostałe będą się musiały jeszcze długo regenerować. Na dodatek zaczęły podsychać im listki, nie wiem czy to cd tego przemrożenia, czy grzyb.
Wczoraj pryskałam na grzyba a dzisiaj od rana deszcz. Coś nie tak mam w tym roku z różami.
Irysy i piwonie rzeczywiście były okazałe.
Jadziu, Ciebie dłuższy czas nie było ale tyle Ci powiem, że na pączki jeszcze długo poczekam, na razie do kwitnienia zabiera się Pastella od warszawskiej Majki i Larissa też od niej ma sporo pączków, dobrze że nie posadziłam do gruntu i nocowały w domu gdy przyszły mrozy. Pozostałe będą się musiały jeszcze długo regenerować. Na dodatek zaczęły podsychać im listki, nie wiem czy to cd tego przemrożenia, czy grzyb.
Wczoraj pryskałam na grzyba a dzisiaj od rana deszcz. Coś nie tak mam w tym roku z różami.
Re: Różanka w Sudetach
Witaj Heniu
U mnie dziś w końcu cały dzień padało - rośliny bardzo odżyły i znowu zrobiło się majowo, soczyście...
Zazdroszczę wycieczki do Wojsłowic i dziękuję za relację... różanki przepiękne, dorodne, ale to zdjęcie w bylinowym, z dzbanem - oj, takie klimaty pasują mi niesamowicie...
Czy fotografowałaś derenia kousa? Mój krzew jest jeszcze mały - chętnie zobaczyłabym wspominany przez Ciebie duży egzemplarz.
Pozdrawiam Cię serdecznie!

U mnie dziś w końcu cały dzień padało - rośliny bardzo odżyły i znowu zrobiło się majowo, soczyście...
Zazdroszczę wycieczki do Wojsłowic i dziękuję za relację... różanki przepiękne, dorodne, ale to zdjęcie w bylinowym, z dzbanem - oj, takie klimaty pasują mi niesamowicie...
Czy fotografowałaś derenia kousa? Mój krzew jest jeszcze mały - chętnie zobaczyłabym wspominany przez Ciebie duży egzemplarz.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różanka w Sudetach
Kochana nie tylko Ty masz coś nie tak w tym roku z różami
mnie mało,że sporo przemarzło to teraz walka bez końca , że szkodnikami
latam jak kot z pęcherzem
i pryskam /ekologia/ a dziadostwa coraz więcej
Ale co tam piękna wycieka i wielkie dzięki za zdjęcia
Pozdrawiam serdecznie

mnie mało,że sporo przemarzło to teraz walka bez końca , że szkodnikami

latam jak kot z pęcherzem


Ale co tam piękna wycieka i wielkie dzięki za zdjęcia

Pozdrawiam serdecznie

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w Sudetach
To mnie Heniu zasmuciłaś taką wiadomością a już myślałam ,że i u Ciebie niedługo pokażą się pączusie różane .To podsychanie liści o chyba jeszcze efekt przemrożenia roślin .Moją RU musiałam bardzo ściąć, a niby dobrze przezimowała, a potemmmmmm krótkie cięcie
.Będzie połowę mniej kwiatów niż w ubiegłym roku no chyba ,ze sie pozbiera

- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, cóż za wspaniała wycieczka
Piękne zdjęcia nam tu prezentujesz
Róże...piękności
Już wyobrażam sobie te kwitnące szpalery...ehhh...
A w rabatach bylinowych rzuciła mnie na kolana ta biała piwonia chińska...cudo... 






Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Re: Różanka w Sudetach
Powojniki wspaniałe - zwłaszcza podoba mi się ten biały z różowymi akcentami na płatkach... Ale najbardziej dziękuję za zdjęcie derenia kousa, które wstawiłaś u mnie
Mój też kiedyś taki będzie 

