Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko, sprawdzałam tego powojnika w necie, rzeczywiście bardzo ciekawe ma kwiatki, chyba sama bym się skusiła, mówisz, że dzisiaj sadzisz, ja nosa z domu nie wytykam (wyszłam na moment, zrobiłam kilka zdjęć i biegusiem do domku), u mnie co chwilę pada grad, na moment słoneczko i znów grad i tak w kółko, a wieje, że szkoda gadać.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Cześc Agato,
czy wsadziłaś uroczego clemka do gleby, ja się wstrzymałam
strasznie wybujały im pędy i wiatr pewnie by je połamał.
czy wsadziłaś uroczego clemka do gleby, ja się wstrzymałam

- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Na podwórko poszłam o 13, miałam chwilę przerwy na herbatę, wróciłam o 19
Następne pół godziny leżałam w wannie z gorącą wodą, potem ciepła kolacja, a następnie zawinięta w koc oglądałam sobie mecz Radwańskiej (
), teraz też mam kokonek z koca
Zostały mi do posadzenia dwie piwonie i ciemiernik, ale dla nich trzeba przygotować specjalne głębokie doły, reszta dostała dobrą ziemię płycej trochę. Przy okazji wywaliłam irgę (ja miałam wzniesioną) - została przesadzona pod płot po drugiej stronie drogi - tamto miejsce jest kompletnie niezagospodarowane, a pomyślałam, że choć ptaki będą miały pożytek z niej zimą
. Przeniosłam tez trzy kępy liliowców rdzawych w inne miejsce i wykopałam jedną hortensję i malutką forsycję, zostały w taczce razem z dużymi bryłami ziemi
. Posadziłam dużo 
Musiałam posadzić jak najwięcej, bo wcale nie wiem, czy będzie lepiej po niedzieli, a wtedy będę mogła sadzić tylko po 17.00, przecież Franka na dwór nie zabiorę
A roślinki już wyrosły w torebkach
.
Aguniu, dziękuję za to, że troszczysz się o realizację moich zachcianek
. Zaraz zajrzę, co nabyłaś u Kordusa.
Gosiu, powojnik całkiem, całkiem, mam nadzieję, że Twoje też zobaczę
Justynko, wawrzynki są śliczne, ja mam jeden fioletowy... na widoku... przez płot od sąsiadów
. Ciekawa jestem, czy coś Ci się udało w Lidlu upolować.
Ilonko, u mnie była taka sama pogoda
.
Kasiu, klemka nie posadziłam, ma już pąki nawet, za bardzo podpędzony na takie ekstremalne warunki. Mieszka w garażu na oknie, kaloryfer pod oknem zakręciłam. To, co sadziłam, przykrywałam cieniutką warstwą ziemi, jasne pędy sobie poradzą, a będą mniej narażone na zimno.




Zostały mi do posadzenia dwie piwonie i ciemiernik, ale dla nich trzeba przygotować specjalne głębokie doły, reszta dostała dobrą ziemię płycej trochę. Przy okazji wywaliłam irgę (ja miałam wzniesioną) - została przesadzona pod płot po drugiej stronie drogi - tamto miejsce jest kompletnie niezagospodarowane, a pomyślałam, że choć ptaki będą miały pożytek z niej zimą



Musiałam posadzić jak najwięcej, bo wcale nie wiem, czy będzie lepiej po niedzieli, a wtedy będę mogła sadzić tylko po 17.00, przecież Franka na dwór nie zabiorę


Aguniu, dziękuję za to, że troszczysz się o realizację moich zachcianek

Gosiu, powojnik całkiem, całkiem, mam nadzieję, że Twoje też zobaczę

Justynko, wawrzynki są śliczne, ja mam jeden fioletowy... na widoku... przez płot od sąsiadów

Ilonko, u mnie była taka sama pogoda

Kasiu, klemka nie posadziłam, ma już pąki nawet, za bardzo podpędzony na takie ekstremalne warunki. Mieszka w garażu na oknie, kaloryfer pod oknem zakręciłam. To, co sadziłam, przykrywałam cieniutką warstwą ziemi, jasne pędy sobie poradzą, a będą mniej narażone na zimno.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Nie udało, bo dzisiaj nie byłam. Z mojej wsi muszę trochę jechać, a jakoś nie miałam natchnienia.
Najszybciej w poniedziałek.
Najszybciej w poniedziałek.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
No to gratuluję wyczynu
, moje wyjście do ogrodu ograniczyło się do okrycia magnolii i zabrania roślin pod dach, a potem razem z kocurem i resztą familii przy kominie 


Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Napracowałaś się co niemiara - chylę czoła przy takiej pogodzie, bylebyś się jednak nie przeziębiła... Mam nadzieję, że gorąca kąpiel i kokonik uchroniły Cię przed nim...
Uwielbiam emocje sportowe (chyba o tym rozmawiałyśmy
) i jestem dumna z Agnieszki, że tak jej świetnie idzie w ostatnim czasie... Widać tę pewność siebie po niej, nie boi się rywalek i to one zaczynają czuć coraz większy respekt przed naszą Isią. Brawo!
Dobrej nocy!
Uwielbiam emocje sportowe (chyba o tym rozmawiałyśmy

Dobrej nocy!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Francesca, nieźle się dzisij napracowałaś
Przy takiej pogodzie, to prawdziwy wyczyn
Nie uwierzysz, ja też dzisiaj zajrzałam do Lidla i kupiłam....Hagley Hybrid
Ciekawe jak się będzie spisywać i czy faktycznie to Hagley...


Nie uwierzysz, ja też dzisiaj zajrzałam do Lidla i kupiłam....Hagley Hybrid



Ciekawe jak się będzie spisywać i czy faktycznie to Hagley...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Podziwiam konsekwencję-ja nie wytknęłam nawet nosa za próg
Mam Hagley Hyrid od kilku lat i jestem z niego bardzo zadowolona, kwitnie obficie i długo, nigdy jeszcze nie chorował, nie grymasi, dobrze znosi zimy. Kupiłam 5 powojników podobnie wyglądających i nie odważyłam się ich posadzić
Stoją w garażu w kartonie i czekają na lepszą pogodę. Teraz świeci słońce 



Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Lecę do Lidla
, mam nadzieję, że jeszcze coś zostawiłyście
!


- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Agatko, twarda z Ciebie zawodniczka, w taką pogodę wojować w ogrodzie? U nas chyba już ponad tydzień wieje, raz mocno raz lżej ale wieje, wieje i wieje, a ja tak nie lubię wiatru. A teraz jeszcze widzę że płatki śniegu wirują na tym wietrze
Jeszcze śniegu tylko brakowało.

- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Justynko, może jeszcze coś zostanie
.
Kasiu, po prostu mus, gdyby nie to, że te rośliny naprawdę były wyrośnięte to bym czekała, aż się ociepli
Aguniu, póki co nie czuję przeziębienia, ale jutro wyjdzie, czy mnie coś nie dorwało
.
Agnieszka gra fajny techniczny tenis, miło się oglądało jej zagrania
Kasiu, bardzo liczę na to, że nasze klemki to Hagley... One są takie inne niż reszta tych, które były w ofercie, nie wspominając o tym, że dużo z tamtych odmian już mam
Ewuniu, dobrze Ci mówić, wiem, że rośliny od pana Marka masz już posadzone
Asiu, już wiem, że coś zostało i dla Ciebie
Iwonko, u nas też wieje, strasznie mnie to wkurza, choć wolę, kiedy wieje i nie pada, bo ziemia obsycha, u mnie ciągle mokro
Przepraszam, dziś głównie czytam u Was, nie mam weny


Kasiu, po prostu mus, gdyby nie to, że te rośliny naprawdę były wyrośnięte to bym czekała, aż się ociepli

Aguniu, póki co nie czuję przeziębienia, ale jutro wyjdzie, czy mnie coś nie dorwało

Agnieszka gra fajny techniczny tenis, miło się oglądało jej zagrania

Kasiu, bardzo liczę na to, że nasze klemki to Hagley... One są takie inne niż reszta tych, które były w ofercie, nie wspominając o tym, że dużo z tamtych odmian już mam

Ewuniu, dobrze Ci mówić, wiem, że rośliny od pana Marka masz już posadzone

Asiu, już wiem, że coś zostało i dla Ciebie

Iwonko, u nas też wieje, strasznie mnie to wkurza, choć wolę, kiedy wieje i nie pada, bo ziemia obsycha, u mnie ciągle mokro

Przepraszam, dziś głównie czytam u Was, nie mam weny



Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Rety, jesteś jak terminator
Obyś się nie rozchorowała
Ja co się ubrałam żeby wyjśc to słońce się chowało i zaczynał na zmianę padac deszcz, śnieg lub grad
Poddałam się i zajęłam się rozsadzaniem miniaturowych pomidorków. Już spore porosły i zrobiło im się ciasno. Rozsadzałam też sałatę ozdobną. Ale ona nie wygląda jak sałata 5 cm łodygi i małe dwa listeczki
Ciekawe co ja właściwie posiałam 


Ja co się ubrałam żeby wyjśc to słońce się chowało i zaczynał na zmianę padac deszcz, śnieg lub grad

Poddałam się i zajęłam się rozsadzaniem miniaturowych pomidorków. Już spore porosły i zrobiło im się ciasno. Rozsadzałam też sałatę ozdobną. Ale ona nie wygląda jak sałata 5 cm łodygi i małe dwa listeczki


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Nic dziś nie zrobiłam, choć plany miałam ambitne. Pogoda mnie przygnębiła. Koty układają się z chęcią na palecie z przepikowanymi roślinami. Kilka niecierpków tego nie przeżyło 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski
Wstrętne sierściuchy
zamknąć za karę do piwnicy i 

