Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Helenko. Jest mi bardzo miło, że poświęciłaś tyle czasu - nocnego czasu. Czy było warto? Ogród przeciętny jakich tu wiele tyle,że trochę z dłuższym stażem.
Dalszy ciąg na PW.
Dalszy ciąg na PW.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu , chętnie pobył bym u was dłużej. Też nie byłem zadowolony , że po 2 godzinach musiałem zwinąć się. Postaram się by pobyć u was dłużej. Rośliny od Ciebie posadzone , część na tymczasowym miejscu. Wszystkie trzymają się dobrze . Miałem obawy o Ketmię , błotko pod korzeniem i nawet nie przywiędła. Odołociłem je oczywiście z większości liści.
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu ;:78drozd pisze:Helenko. Jest mi bardzo miło, że poświęciłaś tyle czasu - nocnego czasu. Czy było warto? Ogród przeciętny jakich tu wiele tyle,że trochę z dłuższym stażem.
Dalszy ciąg na PW.
Bez fałszywej skromności proszę.... gdyby Wasz ogród był taki przeciętny, to nie zachwycalibyśmy się nim tak bardzo....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Tadeuszu. No właśnie. Zawsze nas coś goni i nie można swobodnie bez pospiechu spędzić trochę czasu tak dla relaksu. My też jutro jedziemy do Końskowoli. Mamy być u Beaty w Piaskach u Idy w Świdniku i u Jagusi w Puławach. Tylko nie wiem jak temu podołam przy ograniczonym czasie a do tego z niezbyt sprawnym samochodem.
Ketmie na zimę kopczykuj jak róże, bo jeszcze nie będą dobrze zakorzenione i mogą przemarznąć.W następnych latach już nie trzeba.
Jagusiu
Jesteś miła czy szczera?......a ja nie jestem fałszywie skromny,bo nie widzę w nim nic nadzwyczajnego po prostu taki wsiowy ogród
Trzymaj kciuki bym jutro dojechał
Ketmie na zimę kopczykuj jak róże, bo jeszcze nie będą dobrze zakorzenione i mogą przemarznąć.W następnych latach już nie trzeba.
Jagusiu
Jesteś miła czy szczera?......a ja nie jestem fałszywie skromny,bo nie widzę w nim nic nadzwyczajnego po prostu taki wsiowy ogród

Trzymaj kciuki bym jutro dojechał

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2




Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Aguś. Dziękuję bardzo. Wszystko zrozumiałem tylko to dłuższe stanie....... 

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz dziękuję ślicznie za sadzonki. Jak na złość zapomniałam telefonu zabrać z domu do pracy. Tym większą niespodziankę mi zrobiłeś. Jeszcze raz bardzo dziękuję i bardzo mi przykro, ze nie mogłam choćby chwili porozmawiać.
Pozdrawiam Ida
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Ido To moja wina,że wcześniej Cię nie powiadomiłem. Z planami u mnie bywa różnie a przeważnie się opóźniają więc nie byłem pewny czy dziś wjazd dojdzie do skutku. Nie wiele brakowało, bo usterka w samochodzie przed Zamościem mogła nas zawrócić do domu. Widziałem,że byłaś zajęta. Praca to praca jest na pierwszym miejscu.
Jeżyna o strzępiastych liściach jest niedawno posadzona do doniczki, bo jak związywałem swoje to znalazłem ukorzeniony pęd. Druga o liściach maliny rośnie w doniczce od wiosny to jest dobrze ukorzeniona.
Przyjemnej złotej jesieni. Janusz
Jeżyna o strzępiastych liściach jest niedawno posadzona do doniczki, bo jak związywałem swoje to znalazłem ukorzeniony pęd. Druga o liściach maliny rośnie w doniczce od wiosny to jest dobrze ukorzeniona.
Przyjemnej złotej jesieni. Janusz
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Oczywiście że jestem szczera [przecież nie musiałam tego pisać...] i jak widać dobrze kciuki trzymałam. Dziękuję za odwiedziny, aczkolwiek krótkie ale bardzo miłe. Jak zwykle czuję niedosyt.... jakoś nigdy nie ma czasu żeby sobie do woli pogadać, ciągle nas coś pogania. Żeby to była choć połowa tej drogi co nas dzieli.... Całuski dla Krysi i dla Ciebie równieżdrozd pisze: Jagusiu
Jesteś miła czy szczera?......a ja nie jestem fałszywie skromny,bo nie widzę w nim nic nadzwyczajnego po prostu taki wsiowy ogród![]()
Trzymaj kciuki bym jutro dojechał

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Oj dobrze trzymałaś kciuki. Dotarłem szczęśliwie do celu i z powrotem. Alternator czasami przerywał ale wiem już dlaczego- pewnie ręce cierpły od trzymania kciuków i pozwalałaś sobie na przerwę.
Dziękujemy za całuski i przesyłamy od nas ;:21

Dziękujemy za całuski i przesyłamy od nas ;:21
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj Januszu!
Wszystkie Panie Ciebie zapraszają, to może i Brańszczyk po drodze do Szczecina?
Męczyłam Ciebie o kolkwicję w innym wątku, ale jeszcze jedno małe pytanie. Muszę ją przesadzić, lepiej to zrobić teraz czy na wiosnę? To samo tyczy milinu.
Oj, przydały się mi przyśpieszony kurs z zakresu ogrodnictwa
pozdrawiam - Helena
Wszystkie Panie Ciebie zapraszają, to może i Brańszczyk po drodze do Szczecina?

Męczyłam Ciebie o kolkwicję w innym wątku, ale jeszcze jedno małe pytanie. Muszę ją przesadzić, lepiej to zrobić teraz czy na wiosnę? To samo tyczy milinu.
Oj, przydały się mi przyśpieszony kurs z zakresu ogrodnictwa

pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj Helenko.
Nie mówię "nie" i dziękuję za zaproszenie. Chwilowa przerwa w podroży jest wskazana to dlaczego to nie ma być Brańszczyk.
Gorzej że tych przerw po drodze zapowiada się trochę i podróż do Szczecina może wydłużyć się do tygodnia
Wracając do tematu. Kolkwitzję przesadź teraz. Trzeba przez pewien okres podlewać po przesadzeniu tym bardziej,ze teraz jest pora suszy w Polsce. Z milinem to różnie bywa. W moich stronach przemarza część nadziemna i bardzo rozłazi się po ogrodzie. Moim zdaniem lepiej wiosną przesadzić to do następnej zimy dobrze zakorzeni się przez co zwiększy swoją odporność.
Nie mówię "nie" i dziękuję za zaproszenie. Chwilowa przerwa w podroży jest wskazana to dlaczego to nie ma być Brańszczyk.
Gorzej że tych przerw po drodze zapowiada się trochę i podróż do Szczecina może wydłużyć się do tygodnia
Wracając do tematu. Kolkwitzję przesadź teraz. Trzeba przez pewien okres podlewać po przesadzeniu tym bardziej,ze teraz jest pora suszy w Polsce. Z milinem to różnie bywa. W moich stronach przemarza część nadziemna i bardzo rozłazi się po ogrodzie. Moim zdaniem lepiej wiosną przesadzić to do następnej zimy dobrze zakorzeni się przez co zwiększy swoją odporność.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj Janusz .nawet w jesieni Twój ogród pięknie kwitnie . chciałam Ci powiedzieć ze kany od ciebie pieknie kwitną , mają juz drugie
kwiaty , i jestem bardzo zadowolona gdyz mam je pierwszy raz w ogrodzie teraz porobiłam szczepki z jałowca zobaczę co z tego bedzie na wiosnę pozdrawiam Teresa
kwiaty , i jestem bardzo zadowolona gdyz mam je pierwszy raz w ogrodzie teraz porobiłam szczepki z jałowca zobaczę co z tego bedzie na wiosnę pozdrawiam Teresa
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj Januszu
Widzę, ze odwiedzasz forumkowe ogródki .....jak trafisz kiedyś w moje okolice, to serdecznie zapraszam do mojego Włodawskiego ogródka....wprawdzie ogródek malutki i wiele do oglądania nie ma.....ale spotkanko bardzo oczekiwane




- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Widzisz Januszu - ciągle nowe zaproszeni
Tydzień pewnie nie wystarczy
Dzięki za podpowiedzi! Mam dwa miliny (prezenty). Posadzone w ubiegłym roku, pomimo zabezpieczenia, część naziemna wymarzła. Znalazłam jednemu trochę cieplejsze miejsce i dlatego noszę się z zamiarem przesadzenia.
Wbrew pozorom, klimat u mnie też surowy, choć pewnie więcej szkody wyrządzają wiatry. Sadzone przeze mnie roślinki nie mają jeszcze naturalnej osłony.
Bardzo Ci zazdroszczę czarnoziemu, u mnie V i VI klasa, najpierw trochę piasku, a głębiej lita glina.
pozdrawiam - Helena


Dzięki za podpowiedzi! Mam dwa miliny (prezenty). Posadzone w ubiegłym roku, pomimo zabezpieczenia, część naziemna wymarzła. Znalazłam jednemu trochę cieplejsze miejsce i dlatego noszę się z zamiarem przesadzenia.
Wbrew pozorom, klimat u mnie też surowy, choć pewnie więcej szkody wyrządzają wiatry. Sadzone przeze mnie roślinki nie mają jeszcze naturalnej osłony.
Bardzo Ci zazdroszczę czarnoziemu, u mnie V i VI klasa, najpierw trochę piasku, a głębiej lita glina.
pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3