Krysiu liście do worków zbieram już trzeci sezon, a namówiła mnie do tego Ania- Raczek. Na starej działce miałam duży kompostownik z dwoma oddzielnymi komorami więc liście sypałam do nich. Tutaj mam mały kompostownik (nie wiem dlaczego bo działka dużo.....dużo.....większa od poprzedniej i więcej drzew), więc wkładam do worków bo bym kompostownik za szybko napełniła.
Ja mam dolospermę żółtą, kwitnąca na czerwono nie przeżyła zimy pomimo, że ją przeniosłam do piwnicy.
Widziałam Twoje chryzantemki są bardzo ładne.
Ja na cmentarz jadę dopiero we wtorek, wiązanki już gotowe, oczywiście nie obeszło się bez moich w nim poprawek ( ja zamawiam w kwiaciarni u znajomej)
Dzisiaj dojechał do mnie prezent urodzinowy dla męża

Zawsze chciałam mieć u siebie rajską jabłonkę, nigdy nie było okazji aby kupić, podpowiadałam moim panom ( mam chyba w złym terminie urodziny i imieniny, taka ze mnie po i przed sezonówka), a to towarzystwo jakieś niekumate, nie zaskoczyło. Więc sama postanowiłam, mąż ma urodziny poprosiłam mamę aby kupiła mi jabłoneczkę. To się chłop zdziwi z takiego orginalnego prezentu, już dziś widzę oczami wyobrażni Jego minę
Jutro dostanie i sam posadzi to będzie radość, oby nie tylko dla mnie
