Mój ogród przy lesie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko astry w o tej porze roku to piękny akcent w ogrodzie ,U Ciebie są śliczne.Te niskie są fajniejsze .
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Krysiuniu dziękuję za podpowiedź. ;:167
Już jestem spokojniejsza o swoje lewizje, jeśli przetrwają, muszę kilka dokupić, gdyż u mnie pięknie kwitły, jedna nawet 2 razy.
Astry są raczej odporne na przymrozki, w poprzednich latach kwitły jeszcze w listopadzie.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Gosiu witaj. :wit
Te astry niskie, to krzaczaste, masz rację one do samej ziemi mają zdrowe liście, nie zaatakowane mączniakiem, natomiast nowoangielskim i nowobelgijskim od dołu posychają listki, nawet opryski nie wiele pomagają. :)
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Powiedz mi, proszę, Tajko czy te astry na trzecim zdjęciu mają faktycznie taki kolorek, bardzo mi się spodobały. Pozostałe również prezentują się bardzo dobrze :wink:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Krzysiu na trzecim zdjęciu jest aster krzaczasty, on ma w naturze identyczny kolor, jak na zdjęciu, natomiast na czwartym zdjęciu są astry ciemnoniebieskie, ale wyglądają podobnie, kolor zafałszowany. :)
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Witaj tym razem w Twoim wątku .Niezła kolekcja astrów bylinowych ,sporo kolorków ,a kępy też okazałe .
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Twoje asterki piękne, mój maluszek nie zakwitł, i pewnie już nie zdąży. Ale masz cudnego hiacynta na zimę ;:138 ;:196 Ależ te rośliny wariują :;230
:wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko jak nie zasuszysz za bardzo swoich kann albo będziesz je pędziła wcześniej to nie będziesz musiała tak długo czekać na kwiaty.Tajeczko jak mi się uda w tym roku przechować kanny tak ładnie jak w tamtym to masz u mnie najładniejszą jaka mam Aphrodytę i nie mów że nie chcesz :D A jak chcesz to Ci dam teraz.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Oj, rzeczywiście masz tych astrów marcinków...Ja za nimi nie przepadam, chociaż o tej porze roku są niezastąpione... A w Obi pojawiły się właśnie te astry, no i jeden bardzo wart jest grzechu, taki pełny liliowy, śliczny! Trzeba zapolować, jak przecenią :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Aleksandrze dziękuję.
Astry i chryzantemy bardzo lubię, gdyż przedłużają jesień w ogrodzie, pomimo dużych przymrozków u mnie, gdzie róże ucierpiały, a astry nic sobie z tego nie robią. Tylko te nowobelgijskie bardzo się rozrastają, są ekspansywne. :)

Aneczko- Ankha może Twój asterek jeszcze zakwitnie, jeśli ma pąki.
Ja mam taką odmianę astrów, które zakwitają zawsze w listopadzie i myślę, że w tym roku także mnie nie zawiodą.
Hiacynta za radą Krzysia zabiorę do domu, posadzę w doniczce, gdyż w ogrodzie z pewnością zmarznie. :)

Gosiuniu- Gosia07 ja mam podobną do Aphrodyty, zobacz, czy taka sama ta kanna?
Obrazek
Jeśli miałabyś różową, to ja bym Cię poprosiła, ale wiosną, jeśli można, kawałeczek malutki, gdyż one się rozrastają.
A Ty u mnie bierz co chcesz w zamian, nawet poranne przymrozki. :;230
Gosiuniu, może odbyła byś podróż sentymentalną i mnie kiedyś odwiedziła?
Wiesz o czym mówię?
Pozdrawiam. :)

Martusiu- Artam dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
W OBI można spotkać wiele ciekawych roślin, jak zakładaliśmy ogród i w centrach ogrodniczych nie było tak dużo różnorodnych roślin, to kupowaliśmy w OBI, ale tam ceny były straszne, pamiętam kupowałam wawrzynki, które kosztowały chyba około 40 zł, a za pół rok w innych sklepach 1/4 tej ceny.
Tego Astra warto zobaczyć, chociaż już nie planuję więcej dosadzać.
Pozdrawiam serdecznie. :)
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Witam...wpadłam z rewizytą i muszę zostawić ślad by Twój wątek mi nie zginął...przejrzałam tylko ten wątek i to tak pobieżnie ale obiecuje zagościć na dłużej...muszę pochwalić róże bo nimi jestem zauroczona,nowa choroba,do tej pory miałam tylko kilka krzaczków a teraz zaszalałam na maksa na efekty muszę czekać do przyszłego sezonu a u Ciebie podziwiać teraz... :D
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Marylko witaj. :wit
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Ja także uwielbiam róże, tylko na mojej piaszczystej ziemi nie bardzo chcą rosnąć, pomimo, że przy sadzeniu dodajemy dużo kompostu, no i jeszcze ten klimat, gdzie każdej zimy wymarzają do granicy śniegu, ale , że kwitną na jednorocznych pędach to i tak trzeba przyciąć.
Jedynie moje róże przy pergoli nie zakwitły w tym roku, gdyż pędy muszą przezimować.
Najwięcej zdjęć z różami wstawiłam w drugiej części wąku.
Zapraszam i pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Przepiękna kanna Tajko. Taka trochę drapieżna przez te kropeczki.
Co do róż, to tak jak ty bardzo je lubię, ale są one moją nieodwzajemnioną miłością przez te nasze mazowickie piaseczki. NIemnej mam je u siebie, pielęgnuje i ciągle się wkurzam, że u innych są takie piękne, a u mnie takie sobie.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Wandziu dziękuję za odwiedziny.
Niestety róże w moim ogrodzie także nie najlepiej rosną.
U mnie ziemia jest także sucha i piaszczysta, lecz trudno jest mnie z nich zrezygnować. Zdobią ogród całe lato.
Przy sadzeniu kopiemy duże doły i dodajemy kompostu, a w tym roku nie stosowałam nawozu mineralnego, tylko organiczny granulat specjalny dla róż, pomimo to chorują, dostając czarnej plamistości i pod koniec lata niektóre odmiany są praktycznie bez liści. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Chryzantemy, które kwitną obecnie, niektóre już przekwitają, a większość jeszcze w pąkach. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nawet aster się zaplątał.
Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko chryzantemy przepiękne, one teraz w duecie z marcinkami są niezastąpione w ogrodach. Tak mało kwiatuszków już kwitnie, a one pysznią się ogromem cudownych barw :D U Ciebie ogród wciąż pięknie kolorowy, masz świetną kolekcję i jednych i drugich :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”