Judiś - a u mnie dzisiaj ptasie trele zwiastowały przedwiośnie.
Kaczki na wodzie czyściły piórka i zazywały oczyszczającej piórka kąpieli.
Wyrażnie widać było parki, które "spacerowały" razem.
Szum wody też zwiastował rychły powrót do koryta rzeki.
Nawet moje zimowane kwiatki zaczynają pokazywać pierwsze pączki.
Geniu - u mnie śnieg w odwrocie.
Tworzyła się breja a z wszystkich drzew i krzewów kapała woda.
Śnieżyczki na pewno zakwitną.
Taka pogodaJak była dzisiaj to dla nich sygnał do startu, nawet pod ziemią.
Ewuniu f - myślę, że jutro i u Ciebie będzie pięknie.
Nocne przymrozki pewno jeszcze długo zatrzymają rośliny przed startem, ale te najodporniejsze i sprinterzy już czują przedwiośnie "nosem".
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Mateuszu - witaj sąsiedzie.
Bardzo się cieszę, że podzielasz moje zdanie.
Oby takich dni jak najwięcej.
Wszyscy spragnieni jesteśmy słońca, świeżego powietrza i wiosennej atmosfery.

dla Ciebie.