Moje zielone cztery kąty

dawidbanan · Post » 4 wrz 2009, o 20:04

Pięknie

g.kiecko · Post » 4 wrz 2009, o 20:11

Niby ucięłaś wierzbie.... a ona nadal się puszcza!!!!

gorzata76 · Post » 4 wrz 2009, o 20:27

I jeszcze dla łogoniastego Grzesia

onka37 · Post » 4 wrz 2009, o 21:23

U ciebie Gosiu faktycznie wszystkie pory roku oprócz zimy
jakie śmieszne malinki, czy one są tak dobre jak czerwone?
i śliczniutkie żuraweczki

gorzata76 · Post » 4 wrz 2009, o 21:26

Onko - chcesz mieć wiosnę? Ciachnij wierzbę

Malinki są przepyszne, jak dla mnie nawet lepsze od czerwonych

, oczywiście odmiana nn, jak to u nas w ogrodniczych...

Szkoda, że tak mało, bo krzaczek młody...

onka37 · Post » 4 wrz 2009, o 21:29

może chcesz jakieś odnóżki z moich ja mam czerwone i owocują do października

Grzesiu · Post » 4 wrz 2009, o 21:31

Na moje to jest łona jednak....
z łogonkiem....
widzę że cię zmotywowała moja jesień...i kupiłaś sobie jedną?
A co to jest na 6 fotce?
Jakiś przetacznik....? czy to ma taki kolor jak na fotce czy jet zmieniony?

gorzata76 · Post » 4 wrz 2009, o 21:43

Grzesiu - to już druga jesień, pierwsza mocno śpi

... jeszcze... no, pozazdrościłam

Na szóstej licząc zimowita jest szałwia... w naturze nieco ciemniejsza...

Grzesiu · Post » 4 wrz 2009, o 21:47

Ale ona jest taka różowa???

czy bardziej we fiolet...bo jak różowa...to wiosną chcę kawałek....jak jest już podzielna....

gorzata76 · Post » 4 wrz 2009, o 21:52

Jak tak sobie pomyślałam, to tam są dwie wsadzone - jedna fioletowa, druga taka lila - róż

Wiesz co? Ja się im jutro przyjrzę... postaram się cyknąć fotkę w miarę wierną kolorystycznie...

g.kiecko · Post » 4 wrz 2009, o 23:10

Kolorystycznie Tobie Gosieńko to pejzaże wychodzą...

Bo nawet pająk jakiś taki swojski i dobroduszny 8)

gohna · Post » 4 wrz 2009, o 23:43

gorzata76 pisze:I jeszcze dla łogoniastego Grzesia

a dla mnie to nie

foch z przytupem

wszystkie pory roku do Ciebie zawitały

żurawki niezmiennie budzą mój zachwyt a maliny wyglądają smakowicie

iwa27 · Post » 4 wrz 2009, o 23:58

Witaj Gosiaczku - u mnie też nie widać jeszcze ziemowitów, a w zeszłym roku już o tej porze roku były i to w pełnym rozkwicie

gorzata76 · Post » 5 wrz 2009, o 14:36

Gohna - foch z przytupem?

Ile Ty masz lat?

No dobra... skoro tak... dla Gohny:

Grzesiu - przyjrzałam się dokładnie- szałwia jest różowa... tylko jeszcze nie ma co dzielić... zobaczymy na wiosnę

Brrr

... odzwyczaiłam się od takich temperatur... ale ciepły rosołek czyni cuda

Trochę pogrzebałam, oskubałam... i do domu... Jutro jadę zobaczyć dzidziusia

nie mogę mieć kataru

dkny · Post » 5 wrz 2009, o 17:58

dziękuję ci za odwiedziny w moim ogrodzie; ty też masz czym się pochwalić

a w sprawie miłorzęba: mój też jest tegoroczny i z tego powodu okryję go (choć sprzedawca zapewniał, że mam o tym zapomnieć!); mimo tego- w tym roku okrywam, potem już chyba nie- bo -choć nieszczepione- widziałm piekne, stare olbrzymie okazy tego cuda przyrody. szczególne jesienią przebarwia się niemal na cytrynkowy kolor; pozdrawiam!