Jabłoń: choroby, szkodniki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4467
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Dla sportu poczytaj o zarazie ogniowej, jest więcej charakterystycznych objawow- min. mętna wydzielina w wilgotne dni....
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Biję się z myślami.. Moje 2 jabłonie wyglądają tak strasznie (całe, to nie przesada - CAŁE są w oprzędach namiotnika), że na poważnie rozważam ich wycięcie.
Nie wiem, czy da się je uratować.
Poradźcie coś, proszę. Szkoda mi wiekowych drzew o smacznych owocach, ale wyglądają dramatycznie. Odżyją?

Nie wiem, czy da się je uratować.
Poradźcie coś, proszę. Szkoda mi wiekowych drzew o smacznych owocach, ale wyglądają dramatycznie. Odżyją?

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Ja bym nie wycinał, tylko spróbował sposobu mechanicznego - zmywania silnym strumieniem wody.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Dzień Dobry
Uprzejmie proszę o pomoc w wyjaśnieniu złego stanu liści na jabłonkach.
1. Drzewka w marcu zostały opryskane miedzianem profilatycznie (w zeszłym roku chorowały)
2. Na przełomie maja i czerwca zostały silnie zaatakowane przez mszyce
3. W połowie czerwca zostały spryskane środkiem Decim
4. Obecnie na liściach widać czarne przebarwienia i plamy widoczne na zdjęciach (śladów żywych mszyc na liściach brak)
5. Pytanie do was czy ta choroba to pozostałośc po ataku mszyc czy jakaś inna choroba. Jeśli tak to jaka i czym ją zwalczyć.




Uprzejmie proszę o pomoc w wyjaśnieniu złego stanu liści na jabłonkach.
1. Drzewka w marcu zostały opryskane miedzianem profilatycznie (w zeszłym roku chorowały)
2. Na przełomie maja i czerwca zostały silnie zaatakowane przez mszyce
3. W połowie czerwca zostały spryskane środkiem Decim
4. Obecnie na liściach widać czarne przebarwienia i plamy widoczne na zdjęciach (śladów żywych mszyc na liściach brak)
5. Pytanie do was czy ta choroba to pozostałośc po ataku mszyc czy jakaś inna choroba. Jeśli tak to jaka i czym ją zwalczyć.




- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4467
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Masz parch jabłoni. To najbardziej zaraźliwa choroba jabłoni i dobrze, że był oprysk w marcu, ale na pewno nie wystarczy. Potrzeba całego system ochrony. Można by zacząć od sadzenia odmian odpornych, ale jeśli już są inne, to w wielkim skrócie: jesienią oprysk 5% mocznikiem, przez wzrost zawiązków wg tabeli Millsa, w razie porażki w zapobieganiu interwencja środkami wyniszczającymi chorobę.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Czy muszę czekać do jesieni, czy moge zacząć działania teraz jeszcze przed owocowaniem?
Czy miedzian, którego mam jeszcze spory zapas może być teraz wykorzystany?
Czy muszę czekać do jesieni, czy moge zacząć działania teraz jeszcze przed owocowaniem?
Czy miedzian, którego mam jeszcze spory zapas może być teraz wykorzystany?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4467
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Miedzian wyłącznie do kwitnienia. Teraz mamy trzeci etap- środki wyniszczające typu Zato, Score etc.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
buncol80 zażółcenie liści może wynikać z niedoborów makro/mikroelementów,nie jestem pewien czy dobrze pamiętam ale chyba brak twojemu drzewku żelaza.
kolekcjoner smaków
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
@maryann
Czy po tych środkach (Zato, Score) będę mógł w tym roku zebrać i zjeść jabłka?
@faniczekolady
Tych żółtych liści nie ma wiele. Drzewka planowałem nawieść dolistnie florowitem, ale teraz na liściach jest parch, wiec nim planuje się zająć w pierwszym etapie.
Czy po tych środkach (Zato, Score) będę mógł w tym roku zebrać i zjeść jabłka?
@faniczekolady
Tych żółtych liści nie ma wiele. Drzewka planowałem nawieść dolistnie florowitem, ale teraz na liściach jest parch, wiec nim planuje się zająć w pierwszym etapie.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4467
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Oj, nie pamiętam, ale preparat te mają kilka do kilkunastu dni karencji. Zapytaj kupując, albo sprawdź tu http://agrofy.pl/wyszukiwarka ; w każdym razie z papierówką może być różnie, ale jesienne i zimowe odmiany na pewno będą ok.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
maryann
Jeszcze jedno do ciebie pytanko.
Dlaczego miedziana nie mogę zastosować w lipcu? Na opakowaniu jest napisane że mozna go stosować od marca do października gdy sa temperatury powyzej +5
Pytam poniewaz ostatnio miedzianem spryskłałem na balkonie mocno porażone Begonie i efekt oprysku był bardzo dobry.
Jeszcze jedno do ciebie pytanko.
Dlaczego miedziana nie mogę zastosować w lipcu? Na opakowaniu jest napisane że mozna go stosować od marca do października gdy sa temperatury powyzej +5
Pytam poniewaz ostatnio miedzianem spryskłałem na balkonie mocno porażone Begonie i efekt oprysku był bardzo dobry.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4467
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Nie można na jabłoni i bodajże gruszach- jest fitotoksyczny dla zawiązków bo powoduje oparzenia. Poza tym nie zwalczy już parcha, działa tylko zapobiegawczo.
Z roślin sadowniczych - na śliwach, czereśniach, brzoskwiniach wciąż jest niezastąpiony.
Z roślin sadowniczych - na śliwach, czereśniach, brzoskwiniach wciąż jest niezastąpiony.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Dziękuję bardzo za wyjjśnienie.
Czyli na czereśnie i śliwy jeszcze można, natomiast na jabłka i grusze już nie.
Score niestety już nie można kupić - pozostaje Zato, który jest dość toksyczny.
Zastosuję się do twojej rady i na jesień zleję wszystkie drzewka roztworem mocznika.
Pozdrawiam
Czyli na czereśnie i śliwy jeszcze można, natomiast na jabłka i grusze już nie.
Score niestety już nie można kupić - pozostaje Zato, który jest dość toksyczny.
Zastosuję się do twojej rady i na jesień zleję wszystkie drzewka roztworem mocznika.
Pozdrawiam
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4467
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Na parcha jest mnóstwo preparatów, może być jakiś Tebu, Bumper, Topsin nawet,... w zasadzie każdy z grupy IBE.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Maryann
Własnie przeczytałem że najlepiej w przypadku zaawansowanych zakażeń parchem sprawdzają się środki oparte na dodynie, gdyż nie tylko wyniszczają grzyba, ale też zapobiegają ponownym nawrotom tej choroby.
Czy warto zastosować taki Syllit?
Własnie przeczytałem że najlepiej w przypadku zaawansowanych zakażeń parchem sprawdzają się środki oparte na dodynie, gdyż nie tylko wyniszczają grzyba, ale też zapobiegają ponownym nawrotom tej choroby.
Czy warto zastosować taki Syllit?