Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7542
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
do SylwesterK6
Regulamin forum
Obowiązki uzytkowanika
f) skorzystania z wyszukiwarki dostępnej na forum, w celu sprawdzenia czy nie istnieje już rozwiązanie jego problemu.
Jeśli tak jest, użytkownik powstrzyma się od umieszczania na forum wiadomości;
Trzeba się trochę wysilić i poczytać choć kilka stron tego wątku,
albo wrzucić w wyszukiwarkę forumową w Dziale warzywnym hasło : sucha zgnilizna wierzchołkowa.
Do dr_boczek
jeśli to sucha zgnilizna wierzchołkowa to odpowiedź masz wyżej.
Bo co to jest to nie wiadomo. Nikt tu wróżyć nie potrafi
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Witam.
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc.Czy mógłby mi Ktoś poradzić co dolega moim pomidorom.
Są to moje pierwsze pomidory.Nasionka kupiłam na FO.Już tyle im poświęciłam i chciałabym coś z nich mieć.
Przeglądam już choroby od dwóch tygodni i kompletnie nie wiem co im dolega.Na niektórych owocach jest SZW,.
Przekarmienie,niedobory,czy jakieś choróbsko?Brak magnezu,żelaza,czy to mozaika pomidora,bo tez podobne?Niektóre zdjęcia robione w upały,to liście były bardziej zwinięte.
Rosną w gruncie.Obornik dany na jesień na cały ogródek.Pod nogi przy wsadzeniu nie dostały nic.Opryskane miedzianem.Tydzień po sadzeniu dostały saletrzak,garść na 10 L wody.
I po miesiącu podlałam florowitem do pomidorów i papryki,było to 3 tyg temu.Potem zrobiłam im oprysk miedzianem,gdyż dostawały tych plam.Zrobiłam im oprysk z ht,ow i też nic nie pomaga.Nowe młode listki mają też te przebarwienia.I na niektórych młodziutkich po drugiej stronie, żyłki maja fioletowy kolor.
Megagron,który miał dodatkowe podlanie magiczna siłą,ma ładne liście

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc.Czy mógłby mi Ktoś poradzić co dolega moim pomidorom.
Są to moje pierwsze pomidory.Nasionka kupiłam na FO.Już tyle im poświęciłam i chciałabym coś z nich mieć.
Przeglądam już choroby od dwóch tygodni i kompletnie nie wiem co im dolega.Na niektórych owocach jest SZW,.
Przekarmienie,niedobory,czy jakieś choróbsko?Brak magnezu,żelaza,czy to mozaika pomidora,bo tez podobne?Niektóre zdjęcia robione w upały,to liście były bardziej zwinięte.
Rosną w gruncie.Obornik dany na jesień na cały ogródek.Pod nogi przy wsadzeniu nie dostały nic.Opryskane miedzianem.Tydzień po sadzeniu dostały saletrzak,garść na 10 L wody.
I po miesiącu podlałam florowitem do pomidorów i papryki,było to 3 tyg temu.Potem zrobiłam im oprysk miedzianem,gdyż dostawały tych plam.Zrobiłam im oprysk z ht,ow i też nic nie pomaga.Nowe młode listki mają też te przebarwienia.I na niektórych młodziutkich po drugiej stronie, żyłki maja fioletowy kolor.














Megagron,który miał dodatkowe podlanie magiczna siłą,ma ładne liście



- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1528
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Zwijanie liści może być od upałów, mogła to być też kombinacja dużo azotu plus upał. Ja bym zasilił dolistnie ale czymś z małą ilością azotu albo i bez, wtedy obserwować czubki - poskręcane liście już się nie wyprostują, przyrosty i ich kondycja są wskaźnikiem czy to pomogło. I pilnować wody szczególnie w upały, co nie jest jednoznaczne z przelaniem bo tego pomidory znacznie bardziej nie lubią.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
docentandrzej'
Jak nie rosną to zerwij i wyrzuć, prawdopodobnie źle zapylone
SylwesterK6
Sam sobie odpowiedziałeś, upał i brak wody , upału już nie ma a z podlewaniem sobie poradzisz, pryskanie to jak umarłemu kadzidło, szw pojawia sie w bardzo wczesnej fazie pomidora i widać ją dopiero poźniej i na pewno się już nie cofnie, pilnuj podlewania bo to jest przyczyna- za mało wody oznacza ,że wapń nie jest transportowany do owoców i szw gotowa
Jak nie rosną to zerwij i wyrzuć, prawdopodobnie źle zapylone
SylwesterK6
Sam sobie odpowiedziałeś, upał i brak wody , upału już nie ma a z podlewaniem sobie poradzisz, pryskanie to jak umarłemu kadzidło, szw pojawia sie w bardzo wczesnej fazie pomidora i widać ją dopiero poźniej i na pewno się już nie cofnie, pilnuj podlewania bo to jest przyczyna- za mało wody oznacza ,że wapń nie jest transportowany do owoców i szw gotowa
- Karolka023
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 22 kwie 2016, o 08:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
To zaraza? W zeszłym tygodniu nie miałam czasu ich doglądać, ograniczyłam się tylko do podlewania i oprysku saletrą wapniową, bo wyszła szw. Wczoraj zauważyłam plamy, są na większości krzaków w namiocie















"Zamiłowanie do ogrodnictwa jest jak nasiono:
raz wysiane nigdy nie przestanie rosnąć." G. Jekyll
raz wysiane nigdy nie przestanie rosnąć." G. Jekyll
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 8 lip 2019, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Witam! Na liściach od spodu pojawiła się taka pleśń. Zakupiłem środek Topsin, bo taki tylko był w sklepie i tu pytanie czy pomoże? Z góry dziękuję za pomoc.



- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Choroba pomidorów?
zarasdaniel nie wiem co to jest ale wykop je jak najszybciej i wyrzuć daleko albo spal. Łodygi na dole już są zgniłe. Albo to jakaś bakterioza albo choroba grzybowa , w każdym razie z tych krzaków już nic nie będzie.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Hej,
Czytając ten wątek widzę, że dużo ludzi pyta o zwijające się liście i mimo, że dajecie konkretne odpowiedzi, to nadal nie jestem pewien co dolega pomidorom u mnie. Liście nie dość, że są zwinięte to mają brązowe zabarwienia głównie na brzegach. Nie dotyczy to wszystkich krzaków, ale kilku sztuk (wszystkich krzaków jest kilkadziesiąt). Ten stan pojawił się w czasie czerwcowych upałów. Czy to oznacza zbyt suche podłoże i słabe nawadnianie?



Czytając ten wątek widzę, że dużo ludzi pyta o zwijające się liście i mimo, że dajecie konkretne odpowiedzi, to nadal nie jestem pewien co dolega pomidorom u mnie. Liście nie dość, że są zwinięte to mają brązowe zabarwienia głównie na brzegach. Nie dotyczy to wszystkich krzaków, ale kilku sztuk (wszystkich krzaków jest kilkadziesiąt). Ten stan pojawił się w czasie czerwcowych upałów. Czy to oznacza zbyt suche podłoże i słabe nawadnianie?



- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
W czasie upałów nie powinno mieć zbyt dużo azotu w glebie, widać to po liściach, jak powyżej. Można na moim przykładnie, że mimo mają tak mało azotu, to rosną normalnie jakby miały go pod dostatkiem.

A oto analiza gleby nr8


A oto analiza gleby nr8

pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Ludwiku masz zrobioną analizę i gdyby u Ciebie był liściozwój to nadmiar azotu z miejsca byłby wykluczony. Co można odpowiedzieć człowiekowi, który nie zrobił analizy, nawozi "na pałę" bo przecież nie ma pojęcia ile czego brakuje a czego jest w nadmiarze, do tego jeszcze dochodzą warunki pogodowe. To wróżenie z fusów .
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Dlaczego moje pomidory mają mało kwiatków A w konsekwencji mało owoców ?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Bardzo dziękuję za rady, w szczególności @kaLo...
@ekopom Cieszę się, że udało Ci się wywróżyć coś z moich fusów. Jako laik nie myślałem, że to zbyt duża ilość azotu, bo wszystkie krzaki nawoziłem "na pałę", ale tak samo, a tylko kilka ma pozwijane liście. Bardzo mi pomogłeś. Dzięki!
@ekopom Cieszę się, że udało Ci się wywróżyć coś z moich fusów. Jako laik nie myślałem, że to zbyt duża ilość azotu, bo wszystkie krzaki nawoziłem "na pałę", ale tak samo, a tylko kilka ma pozwijane liście. Bardzo mi pomogłeś. Dzięki!

- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
TheTorch -wiele może być przyczyn poskręcanych liści u pomidora. Piszesz,że problem pojawił się podczas czerwcowych upałów. Niektóre odmiany tak reagują na zbyt wysoką temperaturę i niską wilgotność powietrza,a także mało wilgoci w podłożu,aby w ten sposób zmniejszyć transpirację . Taki swoisty system samoobrony. Obserwuję u siebie to zjawisko od lat.Zwłaszcza na starej odmianie malinowych pomidorów,ale na innych odmianach także.W żaden sposób nie wpływa to na wielkość plonów.
Inną przyczyną liściozwoju może być przenawożenie azotem,albo niedobór wapnia. Niedobór wapnia wcale nie musi znaczyć,że brakuje go w podłożu,tylko np. może być zbyt przesuszone podłoże i zaburzone pobieranie tego pierwiastka. W tym przypadku pomoże obfite podlanie i spryskanie/podlanie np.roztworem saletry wapniowej.
Inną przyczyną liściozwoju może być przenawożenie azotem,albo niedobór wapnia. Niedobór wapnia wcale nie musi znaczyć,że brakuje go w podłożu,tylko np. może być zbyt przesuszone podłoże i zaburzone pobieranie tego pierwiastka. W tym przypadku pomoże obfite podlanie i spryskanie/podlanie np.roztworem saletry wapniowej.
Pozdrawiam serdecznie- Ela