Kawon ( arbuz ) - część 8

[Drapichrust]

Właśnie zerwałem pierwsze arbuzy w tym sezonie. Trzy Złota zawiązane ok. 3 lipca. Za tydzień (jeśli nikt nie ukradnie) przyjdzie czas na Janosiki.

[rolnik90]

Po 5 dniach od szczepienia, wyjąłem je na zewnątrz. Sam nie wiem czy coś z nich będzie bo turgoru nie straciły, ale coś dziwnego dzieje się z podkładką, liście robią się żółte.



Tak sobie myślę, że może dla tego, że je przelałem, zobaczymy co dalej z nich będzie

[wokan]

Rolnik90 Jest dobrze. To w końcu liścienie - wieczne nie są. Co do przelania to na jakiś rosyjskich filmach na YT widziałem, że gość raczej utrzymywał małą wilgotność ziemi podczas szczepienia (mówił, że tylko raz podlał przez 2 tygodnie, czy jakoś tak).

Moje szczepione melony zaczynają już kwitnąć

[rolnik90]

Jednak oklaply trochę i nie wiem czy je wsadzić z powrotem czy zostawić na parapecie.

[seba1999]

Seba, pięknie wybarwione, dziś też zrywam moje Złota. Trzy lub cztery sztuki mają ok. 33 dni. Ile miały Twoje, liczyłeś dokładnie?

Ja zrywam wszystkie na oko
Ten był zapylony na początku lipca.
Jak do tej pory wszystkie strzały były trafne

[Danivil]

Moje szczepienia trzymały się dobrze przez 4-5 dni a potem wszystko zżółkło i już z nich nic nie ma. Gdzie może leżeć przyczyna ? Przelanie? Źle przycięte zrazy? I jeszcze pytanie co do obornika kurzego. Podczas sadzenia sadzonek wrzucić garść suchego obornika i na to arbuza? Nie poparzy się w ten sposób rośliny?

[rolnik90]

Zdjęć nie masz ?

[wokan]

Moje szczepienia trzymały się dobrze przez 4-5 dni a potem wszystko zżółkło i już z nich nic nie ma. Gdzie może leżeć przyczyna ? Przelanie? Źle przycięte zrazy? I jeszcze pytanie co do obornika kurzego. Podczas sadzenia sadzonek wrzucić garść suchego obornika i na to arbuza? Nie poparzy się w ten sposób rośliny?

W jakich warunkach były trzymane? Na słońcu? Pod osłoną?

Podczas sadzenia wrzucam obornik do dołka i mieszam ziemią. W taką mieszankę wsadzam sadzonkę. Jeżeli stosuję tylko kompost to już nie mieszam.

[Danivil]

Jeszcze pytanie mam odnośnie wysiewu arbuza. Czy lepiej, żeby doniczki z nasionami na wiosnę stały na parapecie w kuchni(stała temperatura ok.23 stopnie, ale słońce maksymalnie przez 3 godziny w ciągu dnia), czy w jakimś niskim tunelu umieszczonym na dworze(wahania temperatur sporo wyższe, ale więcej światła). Chciałbym uniknąć wyciągnięcia się sadzonek, co w tym roku miało miejsce w kilku przypadkach - arbuzy stały właśnie na parapecie w kuchni. W opcję wchodzi jeszcze weranda nieogrzewana, ale tam z uwagi na dość daleko wysunięty dach też nie ma zbyt dużo słońca, ale temperatura o kilka stopni wyższa niż na dworze. Najlepiej podzielcie się swoimi metodami.

[rolnik90]

U mnie już koniec zbiorów, mam około 20 arbuzów większych i mniejszych.
To dzisiejsze ostatnie zbiory


Ta najmniejsza wolica po lewej stronie była meeega słodka i chrupiąca a co najlepsze z uschniętego krzaka. Jeszcze tak smacznej nigdy nie jadłem.

[arki4]

Witam. Posiadam odmianę Rosario f1 pod folią. Zapylona na początku lipca, ale trudno mi ocenić dokładnie kiedy, w każdym bądź razie waży już 7800 g, jednak ogonek jeszcze jest zielony. Proszę powiedzieć czy odmiana rosario gdy jest dojrzała chrupie po ściśnięciu? Próbowałem tego sposobu na sklepowych arbuzach i sprawdza się ale nie wiem jak jest z tą odmianą. Pozdrawiam

[rolnik90]

Nigdy tej metody nie stosuje. Zawsze patrzę na date zapylenia jeśli ją znasz to po 35 dniach możesz śmiało zrywać

[seba1999]

Może być już przejrzały, jutro zerwij .
Jest tylko jeden owoc ?

Rolnik u mnie też Wolica była mega słodka

[arki4]

Nie, mam ich 5 krzaków, będzie tego 12-13 sztuk owoców, ale pozostałe są młodsze. Jutro w takim razie zerwe i zobaczymy.

[Telimenka]

Witam. Posiadam odmianę Rosario f1 pod folią. Zapylona na początku lipca, ale trudno mi ocenić dokładnie kiedy, w każdym bądź razie waży już 7800 g, jednak ogonek jeszcze jest zielony. Proszę powiedzieć czy odmiana rosario gdy jest dojrzała chrupie po ściśnięciu? Próbowałem tego sposobu na sklepowych arbuzach i sprawdza się ale nie wiem jak jest z tą odmianą. Pozdrawiam

Mi nigdy nie chrupnął ani rosario , ani wolica. Mimo ,że po przekrojeniu okazał się całkowicie dojrzały.Może za słabo ściskałam? A tak w ogóle z jaką siłą ściskacie arbuzy ,żeby chrupnęły (z wszystkich sił , czy lekko?). Ja tak z umiarem bo się boję, że pękną .