Nie ma jak u Seby

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Agnieszka1234
200p
200p
Posty: 276
Od: 29 sty 2016, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lódzkie

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Seba

dzięki za odpowiedż Złoto Wolnicy muszę mieć i jak tylko gdzieś spotkam to kupię ze dwa opakowania.

Wczoraj zjedliśmy pierwszego swojego arbuza - przepyszny po prostu.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Mam nadzieję, że solidnie podlało Ci ogród! U mnie też pada, ogród już błagał o wodę...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Seba Ja to zawsze podziwiam twój kunszt fotograficzny, piękne artystyczne zdjęcia, mój aparat już przestarzały, chyba muszę się zaopatrzyć w jakąś lustrzankę albo cos nowego ;:306
Kosmosiki rzeczywiście jak modelki, Dominka pięknie to ujęła :) mam wielki sentyment do tego gatunku, ale z braku miejsca nie mam gdzie ich siać ;:145

Seba melduję Ci, że kolejny rok poniosłam klęskę z arbuzami, ale co tu się dziwić, jak wszystko nie tak szło, pogoda u mnie w kratkę, sąsiad obsadził jeszcze drzewkami i połowa warzywniaka z niedoborem słońca ;:145
Nie wiem czy podejmę jeszcze raz próbę z arbuzami, może do wiosny mi przejdzie złość na arbuziska ;:306 chodź powiem Ci, że coś w tym roku wyjątkowo nie tak w moich okolicach z dyniowatymi, jedynie ogórki w miare, ale cukinia jak na lekarstwo, a dyni w tym roku chyba w ogóle się nie doczekam, jakiś zaczarowany rok ;:15
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Suszę to u Ciebie widać. Dobrze, że myślisz o systemie nawadniania.
U mnie trawa też tak samo wypalona. Troszeczkę może deszcz pomoże, całą noc padało.
Takiej suszy jak w tym roku to ja jeszcze nie pamiętam. Bez podlewania żadne warzywo by się nie ostało.
A w innych częściach kraju ludzie narzekają na deszcz. Co się dzieje z tym klimatem?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

No i nareszcie masz trochę wilgoci, zawsze to coś.

A propos bylin- żurawki będziesz sadzić? 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

orlik755 pisze:Suszę to u Ciebie widać. Dobrze, że myślisz o systemie nawadniania.
U mnie trawa też tak samo wypalona. Troszeczkę może deszcz pomoże, całą noc padało.
Takiej suszy jak w tym roku to ja jeszcze nie pamiętam. Bez podlewania żadne warzywo by się nie ostało.
A w innych częściach kraju ludzie narzekają na deszcz. Co się dzieje z tym klimatem?

No u mnie za dużo wilgoci było, w lipcu już grzyby zbierałam, a w ogrodzie gdyby nie to ze mam lekką glebę utonęła bym jak moja kolezanka, która straciła wszystkie uprawy ;:145, cały warzywniak szlak trafil, cała kolekcja lili, straty w setkach zł ;:145
Klimat nam niestety wariuje ;:108
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12112
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Seba wszystkie piękne, ale to wyjątkowe zdjęcie. ;:138

Obrazek

Próbowałam bluszczem zasłonić skrzynkę gazową i wszystko powyżej 20-30 cm od ziemi, co roku przemarzało. Potem powoli się odradzał, ale w tym roku się go pozbyłam, bo już miałam dość badyli bez liści wiosną.
Nowy awatar. ;:138 Miałeś napisać. :?:
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Witaj Seba :wit . Czerwone róże to z bukietami mi się kojarzą i może dlatego jakoś nie specjalnie mi się podobają bo takie oklepane ;:306 . O zimie jeszcze nie wspominaj bo jesień przed nami ;:108 . Ona też potrafi być piękna a jaka kolorowa ;:108 . Twoje zdjęcia bardzo energetyczne ;:333 . Jak miło popatrzeć na takie kolorki kiedy u mnie ich brakuje ;:224 . Za rok koniecznie muszę posiać takie energetyczne kolorki aksamitek i będę miała kolor do przymrozków ;:108 . Tylko czy to nie pokłóci się z moim wewnętrznym Ja, które dość mocno ogranicza mi te kolory ;:223 ??. No zobaczymy bo już w zeszłym roku planowałam wprowadzić więcej pomarańczowego ale jakoś mi to nie wyszło ;:306 . U mnie też pada a deszcz potrzebny ;:108 . Pozdrawiam i spokojnego tygodnia Ci życzę :wit .
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Niezmordowany ogrodnik z Ciebie, od nasionka tyle wyhodowałeś. ;:63

Zachwycę się kapliczką- cudo!!! Skąd taką masz? Piękny frasobliwy Chrystus :) Widywałam takie kapliczki na górskich szlakach na południu Polski.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Ja mam bluszcz i na wysokim pniu po orzechu włoskim, i na betonowym płocie. Oba pięknie rosną i nigdy nie wymarzły. Mam tez bluszcz o liściach marmurkowych ale on rośnie znacznie wolniej, nie nadaje się do okrywania takich powierzchni - ale tez jest plamiasty :wink:
Seba, jeżeli nie lubisz plamiastych odmian bluszczu to pozostają zielone - wśród nich masz odmiany o zróżnicowanych liściach (dużych, małych, bardziej lub mniej powcinanych, różniących się siła wzrostu). Nie wiem czy łatwo w Polsce zdobyć odmianowy bluszcz o zielonych liściach z nazwą odmiany. Z tego co zauważyłem to Polska jest dość mocno ograniczona jeśli chodzi o odmiany różnych roślin. To co u nas występuje w formie nominalnej i odmianie 'Variegata' to za granicą ma co najmniej 5 innych, znacznie ładniejszych odmian - w Polsce nie do zdobycia... U nas bluszcz sprzedawany jest z reguły jako bluszcz i koniec. Tak czy inaczej uważaj na winobluszcz czy rdestówke Auberta bo są naprawdę ekspansywne i wymagają zdecydowanie większego nakładu pracy na ich utrzymanie w ryzach niż bluszcz. U mnie bluszcz na betonowym płocie nigdy nie był cięty, na pniu jest obcinany 2 razy w roku żeby zachował formę.
Ewentualnie przy większym nakładzie pracy możesz zrobić stelaż ze sznurków czy linek i posadzić powojniki czy inne drobniejsze pnącza :wink:

Musisz sam zdecydować co będzie dla Ciebie najlepsze :wink: Rękę do roślin masz więc co nie posadzisz to i tak będzie ładnie.
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

To i ja dorzucę trzy grosze, bo mam i bluszcz, i winobluszcz. :) Oba rosną od nastu lat i mają się świetnie. Winobluszcz tak jak pisali poprzednicy to potwór, wyłazi wszędzie. Akurat u mnie rośnie przy tarasie, a dołem tarasu mam ażurową kratkę. Mniej więcej raz na tydzień muszę ją obejść i powyrywać wszystko co wyłazi naokoło. No i co jakiś czas tak w promieniu 5 metrów pojawia się jakiś nowy kawałek w rabacie, w trawniku itd. Ale idzie to ogarnąć. Bardzo szybko rośnie, w sezonie tnę go (pod tzw. linijkę) mniej więcej raz na tydzień. Za to tworzy wspaniały "daszek" - jak jest lekki deszcz, to ani kropli nie przepuści. Minusem jest moment kwitnienia, bo strasznie bałagani. Za to najpiękniejszy jest jesienią, jak się przebarwi na wszystkie odcienie czerwieni. Wygląda wtedy pięknie.
Bluszcz mam na kratce, tworzy super parawan. On rośnie wolno, przycinam go raz w roku, żeby zachował ładny wygląd. Ale trochę przemarza. Od strony wiatrów zasłaniam go włókniną na zimę i wtedy jest ok. W tym roku jakoś tego nie zrobiłam, to trochę podmarzł. Wypadło kilka gałęzi, ale szybko się odbudował. A zimy u mnie są mroźne, -30 stopni się czasami zdarzy.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Piękne zdjęcia, Seba! ;:138 ;:138
Podziwiam mieczyki. ;:333 Takie dorodne! ;:63 A u mnie jakieś choróbska je dopadały i w tym roku zrezygnowałam z sadzenia tych - jak mawiała moja babunia - "ślachetnych kwiatów". ;:108
Nie mam też aksamitek, ;:185 ale to już inna para kaloszy. Ślimaczyska nie pozwoliły im wytrwać zanim ja się nimi zajmę należycie. ;:223
Piękna jest ta potargana aksamitka ;:215 i widzę, że takie też posiadasz. ;:303

Dobrej pogody życzę ;:167 i obfitych plonów z warzywnika. ;:138 ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Świetne zdjęcia, piękne kolory ;:63 fotografuj jak najwięcej, teraz też tak robię, będzie zapas kwiatów na zimę ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

Sebastian nie ukrywaj się w ogrodzie, tylko pokaż co Ci pięknie wyrosło.
Na pewno masz co pokazać.
Chyba że buszujesz po lesie za grzybami. :wink:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14010
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Nie ma jak u Seby

Post »

No właśnie Seba. :D

Ja tu zaglądam od jakiegoś czasu, by poczytać o Twoich planach warzywnych, innowacjach w warzywniku, a także o planach na warzywa giganty, a tu wątek zamknięty cały czas. Widzę jednak że wiosna już się zbliża, bo watek otwarty, więc śmiało nam tu pisz o swoich planach na ten sezon. :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”