
Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Wiosną posadziłem dwa derenie szczepione. Miały wysokość około 60cm. Do tej pory wypuściły kilka, może kilkanaście drobnych liści. Jeden z nich został niedawno skrócony w połowie przez zająca
. Posadziłem, to w miejscu, gdzie na głębokości 40 cm jest już ił. W czasie suszy twardy jak skała. Podobnie wierzchnia warstwa czarnej ziemi staje się bardzo twardą skorupą podczas suszy. W sierpniu, nie mogłem wbić drewnianego kołka aby podwiązać drzewko. Jabłonie, wiśnie, śliwki, morele itp rosną na tym całkiem nieźle. Jednak zastanawiam się czy dla derenia to jest dobra lokalizacja. Czy nie przesadzić go w inne miejsce. Co sądzicie?

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Rośnie na glinie, da radę. Może nawet lepiej bo on wymaga wody, raczej stale i bodaj ponad 800 mm, a glina trzyma. Lepiej by była rozluźniona, ale trudno, istotne jest zaś napowietrzenie. Przesadzać nie ma sensu, to mu bardziej zaszkodzi.
Drzewo na początek ma zbudować korzenie, odpowiednio do stanowiska, i lepiej go nie szturchać.
Jak już, dodajmy że będzie może kłopot jeśli ten ił trzyma wodę, ogleja się. Poznać po sino-zielonym kolorku, że o zapaszku nie wspomnę. O ile wiem w naturze rośnie na glebach przepływowych. W razie czego zadbaj by przy nim nie stawała woda po deszczu, niech odpływa gdzie w bok.
Dereń korzeni się poziomo, płytko, a jak tam w głębi coś nie teges to będzie jeszcze płycej, i tyle. Tu może być ból, że korzenie podeschną latem albo podmarzną. Najprościej wyściółkować pod nim - szeroko - przewiewną ściółką a grubo (ja preferuję zrębki drewniane). Raczej nie trawa i liście, bo te potrafią odciąć powietrze i zakisnąć (zafermentować beztlenowo), a tego dereń nie lubi. Takie rzeczy można na wierzch tej przewiewniejszej ściółki. Możesz ewentualnie spróbować mojej metody radykalnej: poukładać na ziemi grube gałęzie i na nie zasypać czymkolwiek. Oczywiście tego już nie da się ruszyć przez lata - co istotną jest zaletą
Sprawdzone, również niegdyś pod dereniami, ale te były na przepuszczalnym.
Co jeszcze warto, to wapno. Gliny rozluźnia, a derenie łase. Jak pH 7 to najsprawniejszy jest gips (nie robi żadnych kłopotów lecz i nie odkwasza), jak nie to najszybsze wapno gaszone (hydratyzowane/budowlane) względnie kreda mielona. A najlepszy nawozowo dolomit.
Dla pocieszenia: ostatnio dosadziłem kilka dereni, lepsze odmiany, w glinie z wykopu pod domem. Bo już brak wolnych miejsc. Czysta skała macierzysta, iły krakowieckie, gliny pęczniejące, przewarstwienia gipsowe; jakby kto pytał.
Żadne tam że "wierzchnia czarna warstwa", żółciutko, tłuściutko, i cegły wypalaj...
Nie wzbogacałem, nie ściółkowałem (jeszcze). Sypnąłem azofoską, boć jałowe.
Podrosły należycie i zaowocowały, nic nie kaprysząc.
Drzewo na początek ma zbudować korzenie, odpowiednio do stanowiska, i lepiej go nie szturchać.
Jak już, dodajmy że będzie może kłopot jeśli ten ił trzyma wodę, ogleja się. Poznać po sino-zielonym kolorku, że o zapaszku nie wspomnę. O ile wiem w naturze rośnie na glebach przepływowych. W razie czego zadbaj by przy nim nie stawała woda po deszczu, niech odpływa gdzie w bok.
Dereń korzeni się poziomo, płytko, a jak tam w głębi coś nie teges to będzie jeszcze płycej, i tyle. Tu może być ból, że korzenie podeschną latem albo podmarzną. Najprościej wyściółkować pod nim - szeroko - przewiewną ściółką a grubo (ja preferuję zrębki drewniane). Raczej nie trawa i liście, bo te potrafią odciąć powietrze i zakisnąć (zafermentować beztlenowo), a tego dereń nie lubi. Takie rzeczy można na wierzch tej przewiewniejszej ściółki. Możesz ewentualnie spróbować mojej metody radykalnej: poukładać na ziemi grube gałęzie i na nie zasypać czymkolwiek. Oczywiście tego już nie da się ruszyć przez lata - co istotną jest zaletą

Sprawdzone, również niegdyś pod dereniami, ale te były na przepuszczalnym.
Co jeszcze warto, to wapno. Gliny rozluźnia, a derenie łase. Jak pH 7 to najsprawniejszy jest gips (nie robi żadnych kłopotów lecz i nie odkwasza), jak nie to najszybsze wapno gaszone (hydratyzowane/budowlane) względnie kreda mielona. A najlepszy nawozowo dolomit.
Dla pocieszenia: ostatnio dosadziłem kilka dereni, lepsze odmiany, w glinie z wykopu pod domem. Bo już brak wolnych miejsc. Czysta skała macierzysta, iły krakowieckie, gliny pęczniejące, przewarstwienia gipsowe; jakby kto pytał.
Żadne tam że "wierzchnia czarna warstwa", żółciutko, tłuściutko, i cegły wypalaj...

Nie wzbogacałem, nie ściółkowałem (jeszcze). Sypnąłem azofoską, boć jałowe.
Podrosły należycie i zaowocowały, nic nie kaprysząc.

-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
No to nie ruszam. pH 6-7. Akurat dereniom przypadła część na bardzo, bardzo, bardzo delikatnej górce jakieś 40cm w stosunku do pozostałej części sadku i woda tu nie stoi. To jednak powoduje, że na tym obszarze tworzy się sucha skorupa latem. Wiosną i jesienią nie jest jakoś mokro, powiedziałbym tak w sam raz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 950
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Moje dwa z poprzednich zdjęć obrodziły zdjęcia zbiorów w poniedziałek po wizycie na działce ,będzie dereniówka
Pozdrawiam zagiel
-- 1 wrz 2020, o 17:26 --
saxon piękny zbiór
Pozdrawiam zagiel

Pozdrawiam zagiel
-- 1 wrz 2020, o 17:26 --
saxon piękny zbiór

Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Opiszę wszystkie odmiany odmiany, może się komuś przyda:
Elegantnyj, Korrałowy, Jantarnyj, Dublany, Nikołka, Nieżnyj, i bezodmianowy dziki.
Elegantnyj, Korrałowy, Jantarnyj, Dublany, Nikołka, Nieżnyj, i bezodmianowy dziki.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Nikołki to ja tu nie widzę ;)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Nikołka zakupiona u naszego kolegi Zaorla, roślina drugi rok owocuje, dość rachityczna (dość trudne warunki, krzewy ozdobne blisko). Owoce pewnie z wiekiem krzewu będą okazalsze i ciemniejsze, te zerwałem do zdjęcia jako ostatnie z krzewu. Z Dublany było podobnie, dopiero po kilku latach owoce są jak w opisach, no ale on ze siedem lat ma, swoją drogą pękają na drzewie od nadmiaru wody niestety.
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A jak ze smakiem? Jest duża różnica pomiędzy odmianami?
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Moim zdaniem największa różnica smaku występuje między odmianami żółtymi, a tymi klasycznymi czerwonymi. Ogólnie różnice w smaku są subtelne, mnie smakują wszystkie, jak dojrzałe to słodkie, jak mniej to z kwaskiem.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Część odmian jest raczej na przetwory a niektóre są wyśmienite na świeżo.
Oczywiście te deserowe są też super na przetwory. Ja lubię zwłaszcza Szafera bo najsłodszy, Wydubieckiego, Swietłanę i żółte. Żona przepada za Kasanlakiem.
Oczywiście te deserowe są też super na przetwory. Ja lubię zwłaszcza Szafera bo najsłodszy, Wydubieckiego, Swietłanę i żółte. Żona przepada za Kasanlakiem.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Ciekawy reportaż z plantacji derenia na Ukrainie - ok. 15 ha.
https://www.youtube.com/watch?v=st7ISiM ... Sm93Wu1HZE
https://www.youtube.com/watch?v=st7ISiM ... Sm93Wu1HZE
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Czy można uprosić zatem jakieś konkretniejsze uwagi, albo opis, o tej Swietłanie?
Albo i innych żółtych, np. jak w porównaniu do Jantarnego (bo właśnie jem); zresztą o kazanlaku też niewiele jest, a gdzieś mam na dołowniku (mała sadzonka jeszcze, może z in vitra).
Każde Twe info cenne, wobec wszechobecnej paplaniny reklamowej, a bzdurnej.

Albo i innych żółtych, np. jak w porównaniu do Jantarnego (bo właśnie jem); zresztą o kazanlaku też niewiele jest, a gdzieś mam na dołowniku (mała sadzonka jeszcze, może z in vitra).
Każde Twe info cenne, wobec wszechobecnej paplaniny reklamowej, a bzdurnej.
