Ewelinko, wpadłam z rewizytą

Muszę Ci uwierzyć na słowo, że Twój ogródek młodziutki. Zupełnie tego nie widać

Na razie upajam się zapachem lilii, masz je cudne. Również mam je u siebie, ale drzewiaste nie są takie dorodne jak Twoje. Pierwsze, które kupiłam, mam już ze trzy lata, a jeszcze im daleko do mojego wzrostu. A jestem tylko nieznacznie wyższa oo Ciebie. Co by nie mówić, masz ich sporą kolekcję i wszystkie śliczne. Ale tym co będzie mi spędzać sen z powiek, będą hortensje ogrodowe

Chyba będę je darzyć brzydkim uczuciem zazdrości, ale na osłodę połączonej z podziwem. I to takim przez duże
P 
To jest moje niespełnione marzenie. Takie ogrodówki zawsze chciałam mieć. Niestety jest to marzenie niedościgłe. Niezwykle rzadko udaje mi się ochronić ją przed zmarznięciem i zazwyczaj niestety nie kwitnie. W tym roku wreszcie się z nią rozstanę i posadzę coś, co będzie u mnie kwitło. A może znasz jakąś odmianę, która nie jest tak wrażliwa na przymrozki? Wracam do Twojego ogrodu, czas ma powojniki

Te, które zobaczyłam do tej pory już mi się podobają, a spodziewam się jeszcze innych. Pozdrawiam
