Ogrodowy "niemowlak" Miiriam 2008r

[Miiriam]

Z jednej strony tak dostojniej jak proponuje Krzyś, a z drugiej może trochę wiejskiego klimatu, lawenda, szałwia, kocimiętka. Coś długo kwitnącego z ładnymi listkami, co szybko zapełni zielonym buszem ten trójkąt.

Bardzo fajny ogród, a jabłoń po prostu zauroczyła mnie. Cudownie musi wyglądać wiosną

dziękuję że przyszłaś - zapraszam zawsze

właśnie chyba na takie coś się zdecyduję - jest w miarę bezpieczne ( dzieciom nic się nie stanie, nie pokłują się ) .. uwielbiam zapach maciejki , lawendy, macierzanki ... wieczorem będzie tam cudnie pachnieć ... a jak mi się znudzi - to łatwo zmienić klimat:)

A co może być długo kwitnące z ładnymi listkami???

Bardzo dziękuję Ci za słowa pochwaly .. jabłoń też mnie zauroczyła - już .. dzieści lat temu, kiedy w jej gałęziach budowalam swoje domki - tak jak teraz moje dziecko

[Miiriam]

A gdyby utrzymać japoński klimat kubanki
i od strony ławeczek, dać różnokolorowe hosty ?
I/ albo, na wprost stołu, płytka kastrę/ foremkę na szemrzące oczko wodne ?

Jeśli wybierasz się Bernadettko do Myslenic, to mam telefon do P. Małysza
i mogę Co przesłać na PW.
( w domu nie siedzi, więc prosi o telefoniczne awizo wizyty w szkóleczce).
Teraz ma " fazę" na topiary ( od 30zł), więc wszystko poformował, wygolił
i az mnie poskręcało w precelek, bo i tak - nie mam gdzie posadzić.

No właśnie Hanuś na szczycie tej skarpy - czyli blisko kącika wypoczynkowego planujemy "żródełko " z którego po kamieniach będzie spływała woda do oczka - oczko będzie pomiędzy skarpą a skalniakiem - można będzie wyjść do niego wyjściem koło winogron .. to jeszcze plany .. troszkę odleglejsze ( bo tamtędy jeszcze muszą przejżdżać samochody z mat. budowlanym ) i dlatego tę skarpę w przyszłości chciałabym obsadzić.. właśnie trochę na styl japoński - może nawet tylko iglaki i żwirek między kamieniami?
A może podpatrzę coś w Waszych ogrodach?

Hosty z pewnością - bo je uwielbiam

Dostałam twoją pw
dziękuję Mam nadzieję, że uda mi się tę szkółkę w końcu odwiedzić ...

[Miiriam]

zielony to tez mój kolor (mam masę ciuchów sledynowych i zielonych ) no i dom hihihihi

za trudne pytania mi zadałaś... aż tak róż nie znam ... tu pomoże Ci minismok - expert albo Hania55

Moja wierzba jest "jakby" na pniu i tak będę ją prowadziła - dałam 10 zł - warto - jest śliczna

jałowce blue arrow to moje ulbione ukochane... Posadziłam je przy tarasie..słuchaj minismoka... dobrze radzi ! Nie pomyślałam tylko o taułach...mi się podobają z lawendą i maciejką

Izo - ja też mam zielony w domu - jadalnia, sypialnia, garderoba... i oczywiście pokój mojego syna - on też kocha zielone ..

No i ubrania - zielone, oliwkowe, waniliowe, czarne i szare .. i jeszcze brązy i beże -

W sprawie róż udam się więc po radę do MInismoka i Hani .. bo ja też różano zieloniutka jestem

Ja lubię tawuły , jalowce też - i mam blue.. na razie jednego I połaczenie z tymi pachnącymi bardzo mi sie podoba

Te wierzby dziś - to raczej takie marniutkie były - ale wiesz - też pytałam , czy mogę je tak na pniu prowadzić .. Powiedziano mi, że mogę - ale nie zdecydowałam się na zakup - bo nieciekawe były - ale po 7 zł

[liska]

zielony to tez mój kolor (mam masę ciuchów sledynowych i zielonych ) no i dom hihihihi

za trudne pytania mi zadałaś... aż tak róż nie znam ... tu pomoże Ci minismok - expert albo Hania55

Moja wierzba jest "jakby" na pniu i tak będę ją prowadziła - dałam 10 zł - warto - jest śliczna

jałowce blue arrow to moje ulbione ukochane... Posadziłam je przy tarasie..słuchaj minismoka... dobrze radzi ! Nie pomyślałam tylko o taułach...mi się podobają z lawendą i maciejką

Izo - ja też mam zielony w domu - jadalnia, sypialnia, garderoba... i oczywiście pokój mojego syna - on też kocha zielone ..

No i ubrania - zielone, oliwkowe, waniliowe, czarne i szare .. i jeszcze brązy i beże -

W sprawie róż udam się więc po radę do MInismoka i Hani .. bo ja też różano zieloniutka jestem

Ja lubię tawuły , jalowce też - i mam blue.. na razie jednego I połaczenie z tymi pachnącymi bardzo mi się podoba

Te wierzby dziś - to raczej takie marniutkie były - ale wiesz - też pytałam , czy mogę je tak na pniu prowadzić .. Powiedziano mi, że mogę - ale nie zdecydowałam się na zakup - bo nieciekawe były - ale po 7 zł

No to ja w domu mam to samo ale syn ma pokój biało-czerwony za to mąż oliwkowy
ubrania - to samo plus czerń i biel

jeśli chodzi o róże to jest jeszcze Gertruda ale ostatnio się nie pokazuje i gosia Deirde i oliwka i żaża i Hania1 ... jeju .. kogo pominęłam ???? przepraszam jak pominęłam

wierzbę za 7 zł bym wzięła... jest piękna... to Ty ją poprowadzisz...

[Miiriam]

Oliwkowy mam w korytarzu

No to , wierzbę pewnie kupię

[maakita]

W końcu do Ciebie trafiłam i tak się rozmarzyłam.....
Bernadetko mamy jeszcze inne wpólne cechy:
- masę nornic na ogrodzie (bo to co pokazywałaś to są bardziej nornice niż krety). Niestety żadnych sukcesów w walce z nimi nie mam. Za to w tamtym roku przez nie padły mi wszystkie maliny i spora część truskawek.
- mnie też zmywanie garów boli - zakupiłam zmywarkę dwa lata temu (to było wpisane w podstawowe wyposażenie domu).

Jeśli idzie o roślinki to myślę, że będę mogła Ci dawać moje nadmiary (mieszkamy blisko). Już teraz mam masę stokrotek (wysiałam do pojemników i jak na razie nie wysadziłam wszystkich).

[Miiriam]

Witaj Miły Gościu

Bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin .. .

Oczywiście wszystkie nadmiary przyjmę z radością A potem pokażę jak rośnie Twój ogródek u mnie

Chętnie przyjadę po roślinki ( bo moze w końcu odwiedzę tego ogrodnika blisko "Jana" .. bardzo bym chciała.. a jeszcze nie miałam okazji
Zapraszam również do mnie

Tych wspólnych cech, widzę, że nam przybywa
Ale moja zmywarka jeszcze w planach

A teraz biegam sadzić Karolcine roślinki - bo za chwilę nic nie zobaczę - mglisto, szaro....
jesiennie- usiąść teraz przy kominku .. ( też w planach ) a mnie do ogrodu ciągnie

[x-ja]

Miriam widzę że u Ciebie ostatnimi czasy dużo się dzieje i to dobrego

Pozdrawiam cieplutko

[Miiriam]

Witaj Tijo

Bardzo się cieszę, że zaglądasz do mnie .. i cieszę się, że coś się dzieje - mam nadzieję - że zimą będzie się działo więcej - i w czasie tego "dziania" powstanie koncepcja ogólna mojego ogrodu i dowiem się co gdzie posadzić - jakie roże warto wybrać, jakie rododendrony, Jak skomponować rabatkę iglakową przed kącikiem wypoczynkowym żeby krzewy po kilku latach nie zasłaniały się a uzupełniały, co posadzić pot rzędem tuj przy brzegu działki .... itd itp....

Dopiero teraz wróciłam z ogrodu - posadziłam jeszcze trochę cebulek i róże.
Roślinki od Karolci też są już w ziemi
Nie zdążyłam posadzić wajgeli - ale już jest ciemno
Resztę w sobotę - i już czekam na ten dzień

[Miiriam]

A może fotki
Ostatni niedzielny spacer -

866. Miejsce moich dziecięcych zabaw ( na polance gralismy w piłkę nożną) i grzybobrania - a także odpoczynku w czasie żniw. Mieliśmy tutaj pola .. a zboze kosiło się kosą, robiło snopki i stawialo podstawki - już niby odległa historia ..........BRZEZINA


867.


868.


869.

[x-ja]

Proszę i czekam

[Miiriam]

Tijo - mam nadzieję - że Cię nie rozczarowałam .. fotkami nieogrodniczymi .. z ogrodu też będą


870. Nasze wspólne pieski - rodzinn- osiedlowe


871.Nuka


872. A tego ktoś chyba wyrzucił z samochodu .. i zostal u nas ( zawsze zostają takie pieski i kotki też)

[Miiriam]

873. Nasze grzybobranie


874.


975.


676.


877.


878.


879. Ostatnie wrzosy .. już coraz mniej wrzosowisk.

[x-ja]

Miriam
Fajnie jest czasami wrócić do czasów dzieciństwa Tak ja też pamiętam prace na polu, koszenie kosą robienie powróseł (tak to się chyba nazywało) i snopków . Ciężka praca , ale ludzie potrafili i zaśpiewać i pożartować a teraz nawet rozmawiać ze sobą nie potrafią .


Uwielbiam psiaki małe czy duże nie gra roli , nie przepadam za kotami , mam dwa i wystarczy .


Pozdrawiam cieplutko

[Miiriam]

880. Nasz brzezinkowe mrowisko - jest w tym samym miejscu już od wielu lat - podglądamy pracę mrówek odkąd Michał był malutki:)


881.


882. Praca ciągle wre:)


883.


884. Ze środka mrowiska wyrosło drzewko