Taki - sobie ogród cz.6

[kropelka]

Miłko nie było mnie jakiś czas u Ciebie, a tu takie ślicznotki pokazujesz! Wspaniale Ci kwitną dalie, zresztą to Twoje ulubione kwiaty, zatem odwdzięczaja Ci się pięknym kwitnieniem za dobrą opiekę!

[takasobie]

Mariola! Cieszę się, że zajrzałaś! Dalie jak co roku piękne, choć trochę słońca by się im przydało! Czekam, aż nastanie złota polska jesień i w ostatnich ciepłych dniach pokażą jeszcze co potrafią.

Ewelina! Bell Amour jest ciekawa, ale nie jest dokładnie w moim goście. Pięknie się wkomponowała w krwawnice i wygląda malowniczo. Hortensja miałam z labelkami, wiedziałam która jest która, ale okazało się, ze nazwy są pomylone i już nie piszę tego, co było na karteczkach. Jak zwał, tak zwał...

Marysiu! Staram się w tym roku zrobić przyzwoite zdjęcia i co któreś mi wychodzi! Dzięki!

Marta! Widzisz, ja się nią jakoś nie zachwycam, ale jest fotogeniczna, trzeba przyznać! Wszystkie są piękne, każda coś w sobie ma. Mam ich dużo więc jest czym cieszyć oko I ładnie pozują, nie uciekają jak ptaki!

Soniu! Dziękuję! Masz rację! Pastele są bardzo wdzięczne i do oglądania i do focenia. Daliami zawsze chętnie się dzielę i niejednokrotnie wracały do mnie, jak swoje traciłam. Czyli się opłaca! Ja tępię ślimaki na niebiesko. Już nie mam skrupułów Mi też obżerały nieziemsko!, a raczej ziemsko, bo równo z ziemią

Florek! Zachwycaj się, zachwycaj, wpisz na listę! Ty przynajmniej masz gdzie sadzić

kaitou! Witam! Zgadza się, śliczna jest!

Aniu! Dzięki! Mam taki sam problem. Pół ogrodu jest w cieniu przez drzewa owocowe i iglaki sąsiadki. Ale to też ma swój urok. Noe może być tak, że same dalie w ogrodzie! Nudno by było! A chciejstwa daliowe można mieć! Nawet trzeba! Potem zawsze można zweryfikować. Za Polkę trzymam kciuki i w zasadzie ... już się cieszę!

Lady Kasiu! Mam kilka dużych trochę przez przypadek. Jeśli się przechowają, to chętnie podzielę dla Ciebie te, które przechowają się dobrze. Mi też jeszcze kilka nie zakwitło, a niektóre zakwitły, ale mizernie i coś się nie kwapią.

Na dziś:

[ewelkacha88]

Dalie, daliami ale ta piękna kobieta na zdjęciach . Ja też mam już pomieszane te swoje odmiany hortensji . Jak zwał , tak zwał masz rację . Pozdrawiam .

[PEPSI]

Jaka cudna Wróżka z daliami.

[Florian Silesia]

Jakie fajne zestawienia różnych odmian! W ten sposób jeszcze lepiej widać ich bogactwo i różnorodność!
Na razie sadzić mam gdzie ale to się niebawem skończy

[April]

Witaj, Tolinka mi szepnęła na ucho, że tutaj piękne dalie pokazujesz I faktycznie, profesjonalne zdjęcia wdzięcznych modelek można podziwiać
Zachwyciłam się wiatraczkami, nawet nie miałam pojęcia o takich odmianach. Jestem pod wrażeniem świetnego "oka" do fotografowania i dobrej ręki do upraw

[kropelka]

Oj, jakie śliczne te dalie I rozumiem, że między nimi jesteś Ty?
Ja już na złotą, piękną, słoneczną jesień nie liczę... Co prawda słonko lekko dziś wygląda zza chmur, ale jest zimno i wietrznie. A na horyzoncie coś przybąkują o przymrozkach zaraz na początku października
Mam nadzieję, że te prognozy się jednak nie spełnią, szkoda byłoby tak szybko stracić tyle pięknych kwitnień...
A dalie takie wrażliwe na przymrozki...

[duju]

Fajnie Cię widzieć, wśród dalijek.
Pierwsze zdjęcie, o to, bardzo mi się podoba. I ta dalia bardzo mi się podoba - moje kolory ;) Pozdrawiam.

[nena08]

Dalie równie piękne jak i Ogrodniczka
Vancouver straciłam. Koniecznie muszę odkupić.
Szarłat ładnie komponuje się z daliami.

[iwona0042]

Witaj Miłko , pierwsze skojarzenie czarodziejka czaruje cudne kwiaty, piękne kwiaty i piekna kobieta dalie śliczne, moje oczywiście spóznione, mam nadzieję, że zdążą zakwitnąć

[LadyK]

Zdjęcia jak zwykle cudne i autorka urocza, fajnie wyglądasz na tle dalii.
Piszesz, że dali o dużych kwiatach mogą być do podzielenia, to super. Zapiszę sobie. A czytam, że gdzieś Ci Akita wybyła, jakby co to ta od Ciebie mi pięknie kwitnie więc wróci jak tylko będziesz chciała. No i pytałaś mnie przed sezonem o Icoon - mam i Git's perfection, straciłam ale już mam, dzięki uprzejmości kolegi z forum, mam nadzieję, że kartofelki będą w porządku.
Jaka szkoda, że już jesień idzie, ja już dziś zaczęłam chować co nieco m.in. datury bo wielkie to i ciężkie ale mnie w domu przymrozkami postraszyli, myślę jednak, że jeszcze temperatura powinna być na plusie. Szkoda mi bo datury dopiero teraz są oblepione pąkami. Dobrze, że z daliami mniejszy kłopot, że nie trzeba ich wykopywać przed przymrozkami a po, tyle że nakopać i nanosić się trochę trzeba .

[silvarerum]

Piękne zdjęcia Miłko

V.Obsidian jest nieziemska, mimo że nie przepadam za wiatraczkami. Brandon James cudna, ale wiadomo pastele gaciowe... Moja Snowflake nie przetrzymała przechowywania, żałuję, bo to wyjątkowo urocze maleństwo - jeśli nie uda mi się jej kupić w przyszłym sezonie, uśmiechnę się o nią do Ciebie. Za to Bride to Be przechowała się pięknie i tak rozrosła, że mogłam ją podzielić na trzy i dać cioci zza płotu, bo tak jej się spodobały dalie w zeszłym roku.

Twój Graham T. jest bardzo ładny, zastanawiam się czy wiosną nie zaprosić go do przedogródka.

[leszczyna]

U mnie też Bride to Be kwitnie nieprzerwanie a obecnie ma tyle pączków że nie chciało mi się dzisiaj porachować....to od Ciebie Miłko.

[takasobie]

Krysiu! Cieszę się niezmiernie, że dalia nie zawiodła! W przyszłym roku posadzę swoją w lepszym miejscu.

Sylwia! Dziękuję! Mam aparat po mężu i krótką lekcję od Sergeya Karepanova i wstyd byłby, gdybym maksymalnie tego nie wykorzystała. Nie próbuj kupować Snowflake. Ja Ci dam kawałek, o ile moja dobrze się przechowa. Grahama polecam, jest zdrowa i piękna. Ja zaniedbuję swoje róże, ale ona nic sobie z tego nie robi.

Lady Kasiu! Zdjęcie mnie takie-sobie! Niestety nie umiem pozować Ale uważam, że to jest akceptowalne.
Akitę mam, ale mizerną i nie wiem, czy zdąży zakwitnąć. Chętnie pogadam z Tobą o wymianie wszelakiej. Co prawda nie mam już takiego ciśnienia jak 3-4 lata temu, bo już mi się praktycznie miejsce skończyło, ale dla pięknej dalii znajdzie się zawsze.

Iwonko! Dziękuję i trzymam kciuki za Twoje dalie. Ja zawsze jestem dobrej myśli, że sezon będzie przyzwoicie długi. Dwa ostatnie takie były, tylko pamiętam w 2013 przymrozek przyszedł 3.10

Aniu!Dzięki! Mi wiele dalii wypadło i zawsze mam parcie, żeby je odzyskać, co nie zawsze się udaje. Czasami odpuszczam i kupuję coś równie cudnego

Justynko! Tam na zdjęciu są dwie dalie, ale pewnie chodzi Ci o Vancouver. Cieszę się, ze Ci się podoba i zdjęcie, i dalia!

Mariola! Dobrze rozumiesz! A u nas teraz złota polska jesień. Piękne słońce, chociaż rześko. Dale dobrze się mają, chyba to lubią. Historia powtarza się co roku i nasze ryczenia nad daliami. Są takie piękne, że chciałoby się je mieć najdłużej.

April! Dziękuję Ci bardzo. Staram się jak mogę i kocham fotografować. Dalie uwielbiam od wielu lat i one są bardzo fotogeniczne. Nawet najgorsza paskuda potrafi się dobrze zaprezentować przed obiektywem Cieszę się, że do mnie zabłądziłaś (łeś?)

Florku! U mnie definitywnie koniec miejsca. Muszę ograniczyć plany tak do 130-40, bo teraz posadziłam więcej i nie ogarniam

Małgosiu! Czarownica!!!

Ewelina! Czy Ty oby nie przesadzasz???
Ja w tym roku naprawdę mam spokój wewnętrzny jak nigdy. Nie mam parcia na identyfikację. Ale to co mają nazwę, znam i codziennie się do nich zwracam

Kochani! Przepraszam wszystkich, jeśli nie odwiedzę wątku, nie napiszę. Ostatnio mam z tym kłopot. Ale myślę, że będzie lepiej, mniej na głowie i więcej czasu i wtedy nadrobię. Miłej jesieni!

Na dziś:



Anna Donatz


Dutch Carnival


Ace Summer Sunset


Hapet Pearl


Brandon James


Hapet Pearl z Golden Scepter i Złota Miłką


Rancho


Rancho z szarłatem


Franz Kafka


Pipsqueak

[silvarerum]

En face motyla absolutny majstersztyk.

Brandon James (mimo, że zółty) coraz bardziej mi się podoba. A Grahama los przyklepany - wiosną musi być u mnie, takie bezproblemowe róże to ja lubię.

PS. Dzięki Tobie zaparłam się w tym roku na zdobycie kwiatów bzu i udało mi się - czyste jak ta lala, z ekoterenu, więc mam i ja swoją hyćkówkę w przyszłym roku obiecałam sobie narwać więcej tych kwiatów.