Zaczarowany Ogród IV

[Madziagos]

Jak dotąd - nie.
Jednak obie odmiany nie mają typowej cechy gatunku, tj. kolców, więc może odrostów też nie wydają.

[karolacha]

No masz paulownię , ładnie rośnie Zdjęcia fajne , synuś wie jak robić

[Iwonka1]

Byłaś w niesamowitym miejscu, Dorotko. Zobaczyć tyle wspaniałych hortensji w jednym miejscu, to niesamowite przeżycie Chciałabym mieć chociaż jedną tak cudnie kwitnącą. A one u mnie nie chcą kwitnąć
Fajnie wyglądają biedronki na cementowych liściach. Znalazły dla siebie bardzo dobre miejsce
U nas ostatnio też ciągle leje, ale na szczęście raczej szkód nie widać

[Zenia]

O Paulowni nie słyszałam . Potrzebne mi szybko rosnące drzewko co by dało cienia. Moje obawy czy nie za duże do małego ogródka. Zaraz będę szukać gdzie kupić... .Synusiowe zdjęcia

[Aguss85]

Dorota różowa robinia czy tam akacja jest ekstra, nigdy takiej nie widziałam! Kwiatki ma cudne, jakoś mi się kojarzą z małymi storczykami W ogóle masz ładne i oryginalne drzewa a ja trochę zazdroszczę Ci tej przestrzeni do obsadzania

[iwona0042]

Ja mam na starej działce paulownię i tak mnie męczy czy ją wziąć do siebie, czy zostawić, ja się boję że to duże drzewo urośnie, a na działkach ROD nie bardzo można takie duże drzewa hodować

[anabuko1]

Mojej michunki,,,dalej nie widzę
ale masz fajniutkie pomidorki. Zwłaszcza te pasiaste

[Zenia]

Czyli Iwonka -iwona0042 po części rozwiała moje wątpliwości, chyba że można dość mocno przycinać paulownię nie dopuszczając do wielkich rozmiarów.

[plocczanka]

Dorotko, zdolnego masz synusia!
Pogłaszcz go po główce i

[koziorozec]

Witaj Dorotko,wycieczka do ogrodu super i miłe spotkanie było,Twój ogród bardzo kwitnący ,już trochę mam mniej obowiązków to wyślę te gałązki róży,pozdrawiam

[Dorota71]

Magda, ja właśnie czytałam, że ta żółta glediczia lubi się rozłazić korzeniami. Ale jest tak cudna, że nawt jak tak będzie to jej wybaczę.

Karolcia, okazuje się, że faktycznie paulownia wykiełkowała tylko że ja nie wiedziałam, że to paulownia. Ale bardzo się cieszę, że kilka mam. Byle rosły. Dwie wsadziłam dzisiaj w doniczki i przezimuje je w wolierce. Tam zawsze cieplej. Dopiero jesienią pójdą do ogrodu. Uwielbiam te drzewa. Mają przepiękne, wielkie liście. I takie miłe w dotyku.
Synuś faktycznie pięknie potrafi uchwycić ogród.

Iwonko, faktycznie przepiękny ogród z hortensjami. Mogłabym tam cały dzień stać i nie iść dalej. A biedroneczki tak przez przypadek wylądowały na liściach ale dobrze im tam. Teraz mam w planie jeszcze coś z cementu zrobić. Jak się uda to pokażę.

Zeniu, paulowne to olbrzymie drzewa z szybkim przyrostem. Raczej do małego ogrodu się nie nadają. Niestety lubią przemarzać ale odbijają z korzenia. Może się więc okazać, że co roku będą rosły od nowa.

Agnieszko, różowe akacje mam dwie. Są śliczne. Czasami sprzedawcy się mylą i sprzedają je jako glicynie. Drzewko nadaje się do każdego ogrodu. Można śmiało ciąć. Zawsze powtarza kwitnienie. Wygląda to tak jakby kwitła cały sezon. Drzewa faktycznie mam różne i czasami bardzo rzadko występujące. Lubię wyszukiwać nowości i ciekawoski. Terenu mi nie zazdrość kochana. Wiesz ile to pracy? Ale też dużo więcej radości.

Iwonko, ja bym jednak przeniosła paulownię na nową działkę. Zawsze przecież możesz ją ciąć. A jest przecudna.

Aniu, miechunka na pewno nie wyginęła. Pewnie przeszła sobie do innego miejsca w ogrodzie. Ja ją lubię za jej lampiony do suchych bukietow. Pomidorków mam sporo i to różnych bo dostałam od dziewczyn po dwa nasionka. Wszystkie rosną i zaczynają dojrzewać. Na przyszły rok zostawię sobie tylko te co najbardziej będą nam smakowały. Te w paski mam pierwszy rok.

Lucynko, synuś okazuje się robi dużo ładniejsze zdjęcia od pani matki. Jutro go wygłaskam po główce od forumowej ciotki.

Marta, ogród rozrasta się w zastraszającym tempie. I tylko pracy coraz to więcej. A niech tam. Lubię to. I super, że możesz już wysłać mi różane patyczki. Bardzo na nie czekam. Wielkie dzięki.

-- 9 sie 2016, o 19:56 --

Rzut kaloszem na odległość.

[plocczanka]

Dorotko, jak tym kaloszem rzucaliście? Czy tak, jak młociarze?
Zapewne śmiechu było przy tym co nie miara.

[Dorota71]

Lucynko oj było śmiechu. Rzut kaloszem w tył między nogami.

[JAKUCH]

Dorotko wciąż wycieczki, zabawy fajnie tak w przyjaznym gronie wypocząć przy zabawie .Jeśli białe papużki się nie rozrastają korzeniami to chętna byłabym na nasionko oczywiście jeśli można .Mogę ci podesłać jakieś inne np. Rutewkowe jak zbiorę czy Ketmi południowej

[Dorota71]

Jadziu oczywiście zbiorę dla Ciebie nasionka.