Kiedyś, dawno temu poradziłem sobie w taki sposób, że kupiłem rękaw z czarnej folii o szerokości 15 cm, co dało pierścienie o średnicy 9,5 cm. Pociąłem na 20 cm kawałki i dół spinałem zszywaczem. Nawet to nieźle działało
Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw3
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Też pomyślałem o rozcinaniu.
Kiedyś, dawno temu poradziłem sobie w taki sposób, że kupiłem rękaw z czarnej folii o szerokości 15 cm, co dało pierścienie o średnicy 9,5 cm. Pociąłem na 20 cm kawałki i dół spinałem zszywaczem. Nawet to nieźle działało
.
Kiedyś, dawno temu poradziłem sobie w taki sposób, że kupiłem rękaw z czarnej folii o szerokości 15 cm, co dało pierścienie o średnicy 9,5 cm. Pociąłem na 20 cm kawałki i dół spinałem zszywaczem. Nawet to nieźle działało
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Ja poszedłem na łatwiznę, kupiłem w chińskim sklepie woreczki "flizelinowe?"
Koszt około 4 zł za 100 sztuk, biodegradowalne, także na razie stoją sobie ściśnięte w tacy z roślinami. W odpowiednim czasie wsadzę całość do ziemi. Podlewać wygodnie, a i rozmiar dla mnie ok. zwłaszcza że są węższe a wysokie.

Koszt około 4 zł za 100 sztuk, biodegradowalne, także na razie stoją sobie ściśnięte w tacy z roślinami. W odpowiednim czasie wsadzę całość do ziemi. Podlewać wygodnie, a i rozmiar dla mnie ok. zwłaszcza że są węższe a wysokie.

- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
A używałeś ich już wcześniej? Zastanawiam się nad chińską biodegradowalnością.....
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Russski a zmoczyłeś jeden na próbę? Ja coś takiego miałem i mi się rozpuścił w ręku po zmoczeniu 
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Jest to flizelina "Non Woven" robią z niej u nas biodegradowalne torby na zakupy. Używam pierwszy raz, ale już mi się podoba, mogą przylegać do siebie ściśle i podlewanie ogranicza się do polania wszystkiego wodą od góry. Woda rozchodzi się między "doniczkami"
Ile takie coś się rozkłada nie wiem, ale jeśli będą jakieś problemy, to w przyszłym roku będę po prostu je rozrywał.
U mnie rosną w nich na razie siewki koleusów, nie wyglądają na smutne
Na pewno jeszcze nie raz zamówię.

Ile takie coś się rozkłada nie wiem, ale jeśli będą jakieś problemy, to w przyszłym roku będę po prostu je rozrywał.
U mnie rosną w nich na razie siewki koleusów, nie wyglądają na smutne
Na pewno jeszcze nie raz zamówię.

- Halski
- 200p

- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
W tym roku w LM sprzedawali Gwiazdę betlejemską w czymś takim i nawet korzenie przez to nie dały rady przerosnąć
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
-
marcinbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Spokojnie jak ulegnie biodegradacji korzenie nie będą już musiały przerastać będzie po sezonieHalski pisze:W tym roku w LM sprzedawali Gwiazdę betlejemską w czymś takim i nawet korzenie przez to nie dały rady przerosnąć
- Halski
- 200p

- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
U mnie Gwiazda nie zdążyła. Padły wszystkie cztery.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Może po prostu nie musiała przerastać, i to w czym rosła jej wystarczyło? Chyba nie powiesz, że 4 poinsecje padły przez to, że rosły we flizelinie?. Bardziej obstawiał bym brak odpowiedniej opieki.U mnie Gwiazda nie zdążyła. Padły wszystkie cztery.
Naprawdę, nie widzę żadnego problemu, aby jeśli rzeczywiście korzenie nie mogą się przedostać, rozciąć woreczka i posadzić roślinę bez, tak jak zresztą wspomniałem powyżej.Spokojnie jak ulegnie biodegradacji korzenie nie będą już musiały przerastać będzie po sezonie
Mam nadzieję jednak, że i u mnie stanie się niemożliwe, i korzenie się wydostaną, jak na zdjęciu

-
marcinbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Rozcinanie tego "czegoś" to dodatkowa robota do wykonania a woreczki nie nadają się na następny sezon. Doniczkę P9 ściskach i wyjmujesz roślinę wsadzasz do ziemi, może gdybym sadził 10 pomidorów to kupił bym te woreczki jednak kiedy sama rozsada pomidora przewyższa 100 szt + kilkadziesiąt papryk + wszystko inne, te dodatkowe przecinanie woreczka to dodatkowy czas spędzony na sadzeniu.
Zresztą samo uzupełnianie ziemi w te woreczki to jakaś karkołomna sprawa.
Zresztą samo uzupełnianie ziemi w te woreczki to jakaś karkołomna sprawa.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Bbiodegradalna to ona chyba nie jest http://www.valutech.org/blog.php
Sadzonki jednorocznych kwiatów w czymś podobnym trafiliśmy rok temu. Korzenie przerastały ale generalnie to była porażka, słabo rosły. Ale może to co innego?
Sadzonki jednorocznych kwiatów w czymś podobnym trafiliśmy rok temu. Korzenie przerastały ale generalnie to była porażka, słabo rosły. Ale może to co innego?
- Halski
- 200p

- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Gwiazdy były w doniczkach fi 10cm. Dopiero jak padły, okazało się, że rosły w "flizelinowych koszyczkach" o średnicy ok. 3cm, a reszta ziemi to raczej jako dekoracja była 
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Telimenka jeśli chodzi o pikowanie sałaty to ja po wypróbowaniu wielu sposobów, wybrałam jeden. Moim zdaniem najlepszy. Bynajmniej dla mnie.
Robię rozsade rwaną. Do pojemnika np po mięsie czy włoszczyźnie sypie, ołówkiem robie otworek i wkładam korzenie do dziórki. Sałata nie jest tak delikatna jak by się mogło wydawać. Wciskanie korzeni trochę na siłe, nic jej złego nie czyni.
Jak przychodzi dzień sadzenia to wyciągam z pojemnika całą "tabliczke sałaty" rozrywam lub kroje i pakuje do ziemi. Sałata zawsze szybko mi się przyjmuje i szybko rośnie.
Robię rozsade rwaną. Do pojemnika np po mięsie czy włoszczyźnie sypie, ołówkiem robie otworek i wkładam korzenie do dziórki. Sałata nie jest tak delikatna jak by się mogło wydawać. Wciskanie korzeni trochę na siłe, nic jej złego nie czyni.
Jak przychodzi dzień sadzenia to wyciągam z pojemnika całą "tabliczke sałaty" rozrywam lub kroje i pakuje do ziemi. Sałata zawsze szybko mi się przyjmuje i szybko rośnie.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Każdy robi, jak mu wygodniej, Russki, zdaj relację po sezonie jak się sprawowały torebki.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
anida jasne że tak. Każdy wybiera najwygodniejszy dla niego sposób, często jest to uwarunkowane miejscem jakim dysponujemy. Ja bym bardzo chciała pierścienie, ale sadze tyle sałat że moje parapety by tego nie przyjeły. A działkę, bez namiotu mam niestety kilka km dalej.


