Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu i u mnie chwasty rosną na potęgę,a po dzisiejszym deszczu to dopiero będzie plaga ;:303
Kosmosy od Sarah Raven cudne,co za kolory ;:167 Ja dorwałam torebkę zwykłych w ogrodniczym i już wschodzą.
Pomidory to domena mojej mamy,sporządza miksturę z drożdży.
Zbiory to jagoda kamczacka?Ciastka kruche z bita śmietaną uwielbia mój syn ;:108
Szałwie również mnie zachwycają,ale nie znałam do tej pory odmiany Madeline ;:108 Piękna jest i nie dziwię się,że ją obfociłaś.
Zatrzymaalm swój wzrok na krzewie kolkwicja,przydałby mi się taki co osłoni mnie od sąsiadów.
Blue Light co za kwiaty,ciągle się nad nim waham,bo u mnie clematisy słabo rosną.
Gratuluję różanych debiutów ;:180
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, ślicznie wygląda serduszka na tle czerwonej cegły ;:167 Podziwiam też kolekcję orlików i piwonii. A głogu zazdroszczę :D Szkoda, że nie mam już miejsca. Bardzo lubię to drzewo :)
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, Ty też masz Jacqueline? Zapomniałam czy nie wiedziałam, hmm już sama nie wiem :lol: Ależ już możesz oczy cieszyć, u mnie wyczaja się tegoroczna nowość jako pierwsza... U Was już róże kwitną, nawet kosmosy, to ja zaraz pójdę do siebie otwierać sezon daliowy :wink:
Nawiązując do wcześniejszych wpisów - u mnie też po tej majowej zimie wszystko ruszyło z kopyta, zabuszowało się zdrowo. No i git!
Teraz serduszki na tapetę - piękna jest biała wspaniała i ostatnia czerwona - to ta walentynkowa z nazwy? Gdzie je kupiłaś, polecisz kogoś? Bo też poluję na te odmiany, a nie zawsze uda się trafić na szczerego sprzedawcę....
A te szałwie, no oszołamiające, jejku. Też muszę jej poszukać. A szkoda, że tej drugiej nie znasz, bo jest nietypowa i bardzo ładna. A też z nasion ją wyhodowałaś? Nie no, ja zostaję u Ciebie na dłużej ;)
A, jeszcze kalina Onondaga, pięknie skomponowane kwiatostany.
Przy piwoniach rozmyłam się całkowicie...
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie

Powiedzcie mi, czy zdarza się Wam zgubić roślinę ? :idea:
Ja tak mam z jedną różą. Za ch.... nie mogę jej odnaleźć. Kupiłam ją na tej wiosennej promocji w F, angielka W&C i gdzie ją wściubiłam to chyba w niebie tylko wiedzą.
Wczoraj wyruszyłam na poszukiwania i nic. Dziś drugi raz i to tak dokładnie, no i nie ma :oops: Pozostałe cztery, kupowane razem z nią są i ładnie rosną a ta jak kamień w wodę. Nawet gdyby się nie przyjęła, to i tak powinnam suche badylki znaleźć, a tu nic.
Może poddam się hipnozie żeby sobie przypomnieć :oops:


Ewa, zobaczysz, czas szybko zleci i Twoje roślinki porosną. Też kiedyś sadziłam maleństwa, których na tej mojej powierzchni widać nie było. Myślałam, ze nie doczekam się dużej, bujnej roślinności, a powiem Ci, że zleciało nie wiem kiedy :wink:

Aniu, ja mam dwa Multi Blue. Jeden miał być czymś innym, ale okazał się tą właśnie odmianą. Rośnie do południa w cieniu i troszkę słabiej kwitnie, ale absolutnie nie mogę powiedzieć że kaprysi. To moje żelazne powojniki :D Omoshiro to straszny kurdupel u mnie. Nie wiem, czy posadziła bym go ponownie :roll:

Gabi, witaj. Róże mocno przycięte w tym roku. Robiłam poprawki jak nigdy - trzy a niektórym cztery razy. Część róż odbijała dosłownie od zera, ale wszystkie ruszyły i teraz nawet ładnie przyrastają.
Też mam nadzieję że się odbudują i ładnie zakwitną. Może później, ale zakwitną :wink:

Bożenko sznurki wiążę do pędu, ale tak, żeby nie zaciskać go na tym pędzie, bo on przecież rośnie, grubieje i może się wżynać ten sznurek. Potem okręcam wkoło tego sznurka rosnący pomidor, obrywam boczne pędy i to w zasadzie tyle tej pielęgnacji.
Szałwia Madeline jest całkowicie mrozoodporna. U mnie już dwie zimy przetrwała i w każdym następnym roku jest większa :D

Izabelo, bardzo dziękuję za odwiedziny. W wolnej chwili z chęcią wpadnę do Ciebie :D

Kasia, jagoda kamczacka nie ma problemu z obrodzeniem. Bałam się trochę o nią, bo jak kwitła, to pszczoły nie latały no i te przymrozki.
Ja mam już spore krzewy, to i owoców dużo :D

Ula , nie pamiętam dokładnie, ale chyba 6, może 7

Dorotko, u mnie Bałtyk jakoś się trzyma, ale padł mi całkiem powojnik Solina :( w ogóle nie wylazł w tym roku.
Kolkwicja jak się rozrośnie, to jest naprawdę piękna. Uwielbiam te jej przewieszające się pędy. Nie tnę jej wcale, bo boję się, że popsuła bym jej pokrój.
Pamiętam, ze jak była mała, to też słabiutko mi kwitła. Przesadzałam ją jeden raz, jak była jeszcze niewielkich rozmiarów.

Krysiu, kolkwicja może mieć z 8 lat. Ogród mam od 10 a ona sadzona była w pierwszych latach :D

Aniu, zazdroszczę Ci deszczu. U mnie zrobiła się w tej chwili skała i nie można nic wypielić. Chwasty po prostu się urywają i korzenie zostają w ziemi. Wyglądam tego deszczu, wczoraj nawet szła chmura i pokropiło tyle co nic.
Podoba Ci się Madeline ? Zobaczymy, co da się zrobić ;:173
Ciężko mi namawiać Cię na powojnika Multi Blue. U mnie rośnie niezawodnie, a Aneczka pisze, ze u niej kaprysi.

Aniu serduszka złapała drugi oddech, po w maju bardzo zniszczył ją przymrozek. Troszkę zakwitła, ale to i tak nie to co potrafi pokazać.
Głóg to moje drugie podejście. Pierwszego pokonała jakaś choroba i musiałam go usunąć z ogrodu. Zobaczymy jak będzie z tym.

Alu, Jacqueline posadziłam jesienią. Te jesienne zakupy pięknie mi przezimowały u super teraz rosną. To debiut tej róży u mnie i jestem nią zachwycona ;:167 Coraz bardziej podobają mi się pustaczki :D
Nie pamiętam Alu gdzie dokładnie kupowałam serduszki. Tą walentynkową to chyba na targach w Kielcach, a białą i różową to z woreczków.
Szałwię tą o zwieszających kwiatach kupiłam w szkółce kawałek ode mnie, ale kiedyś wybrałyśmy się razem ze znajomą forumowiczką.
Też ładnie się rozsiewa, bo miałam jedną sadzonkę a teraz jest jej sporo. I powiem Ci że jedna efektu nie czyni, ale w większej grupie wygląda pięknie :D

To jeszcze raz te szałwie zwieszające

Obrazek

Obrazek

i Jacqeline - dziś ma już dwa kwiatuszki i wiele nabrzmiałych pąków

Obrazek

i mieszanka odmian

Obrazek

cudnie pachnące goździki

Obrazek

Obrazek

Zapomniała pokazać ostatnie dzieło mojego M.

Obrazek

Ostatnio zajęta byłam przemalowywaniem krateczek. Tak mi wyszły

Obrazek

Teraz muszę uporządkować to za nimi, bo to takie moje ogrodowe miejsce wstydu :oops:

I na koniec pyszny koktajl z jagód kamczackich

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Śliczne są te szałwie zwisające...
Wiolu, bylinki gubię notorycznie... gdzieś posadzę i potem zapominam gdzie, ale w końcu znajduję... może róża jest wciśnięta gdzieś pomiędzy inne duże np. byliny i coś ją nakryło? Zakamuflowała się na bank! No chyba, że nie przyszła?

Super mi pomysł podsunęłaś, zaraz popędzę urwać jagód kamczackich i zrobię koktajl, a jeszcze rano przechodząc obok ich krzaków zastanawiałam się co z nich zrobić... ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witaj :wit . Zbieram szczękę z podłogi właśnie ;:oj . Matko ależ u Ciebie teraz cudnie ;:138 . Powojniki bajeczne, kaliny dają czadu i są takie wielkie ;:108 . Kosmosy urocze ;:167 . Wszystko buchnęło kwieciem , jestem zachwycona ;:138 . Masz mnóstwo powojników , świetnie Ci kwitną ;:333 . Piwonii też masz bardzo dużo , pewnie zapach u Ciebie nieziemski ;:224 . Nie mogę nie pochwalić róż, to teraz ich czas więc niech kwitną i cieszą oczy ;:138 . Goździki pięknie pachną, ja mam białe ale takie jak Ty z chęcią sobie sprawię, śliczne ;:167 . Co do zgubienia rośliny to trochę dziwna sprawa. Może ktoś Ci ją wykopał ;:173 ?? Chwalę białe krateczki i uciekam dalej ;:196 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Powojniki ;:167 No blue light to już w ogóle poezja... Clematisy przyćmiewają pierwsze róże, ale te też wspaniałe ;:108

Kurcze, jak ja żąłuję, że pergolę i drewniane donice pomalowałam na orzech w zeszłym roku :? Białe trzeba było zrobić ;:223
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu ile razy nie wejdę do twojego królestwa tyle razy czegoś się uczę i oczy otwieram ze zdumienia ;:oj
Szałwie splecione dwie odmiany no bajka ;:167 Dzieło M no bombowe,to dla Ciebie taki wygodny fotelik? ;:215
Białe pergole wyglądają tak czysto i schludnie.Ciekawe co przy nich posadzisz? Kącik wstydu powiadasz,a ja przez kratki zauważyłam studnię ,czy coś mi się zdaje tylko? A chętnie poczęstuję się koktailem z jagód,bo z wrażenia mi w gardle zaschło ;:oj
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu Solinę straciłam dwa lata temu, nie wiem dlaczego powojniki nie chcą ze mną współpracować.
Twój M to zdolniacha, co roku do ogrodu przybywają Ci jakieś cuda.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Zdjęcie z szałwiami cudne! ;:oj
Mąż bardzo zdolny. Ach mieć taki bujany fotel... Obrazek
Zakątkiem wstydu się nie stresuj. Każdy z nas ma lub miał takowy. ;:333
Najbardziej jednak zdziwiłaś mnie tym zgubieniem róży. Na miłość boską, jesteś niemożliwa. Ciekawe czy jak wszystkie zakwitną, to się znajdzie..? :roll:
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie straszliwa susza.
Codziennie zapowiadali deszcze, więc nie podlewałam. Z nadzieją czekałam, aż coś spadnie z nieba, bo chmury krązyły, owszem. Nic z nich niestety nie popadało, tak więc musiałam dziś uruchomić podlewanie (ręczne w większości :roll: )
Co do zagubionej róży, to się odnalazła :oops: Nie dawało mi to spokoju, szukałam, myślałam. Przecież tak pięknej róży, angielki nie wściubiła bym w byle jakie niewidoczne miejsce.
Zaczęłam szukać na jeszcze jednej rabacie, pod oknem kuchennych. Rośną tam już m. in Eden Rose, Desdemona, Comte de Champagne .... Patrzę, no jest jakaś mała nowa róża. Odgrzebuję metkę i jest. Rosłą jak byk na widoku :oops:


Basiu, ja wszystkie szałwie lubię. Warunek musi być tylko jeden - muszą to być szałwie wieloletnie, nie jednoroczne.
Właśnie kilka dni temu kupiłam kolejną. Ciekawe jak się będzie sprawować. Na zdjęciach wygląda pięknie.
Jagody kamczackiej mam takie ilości, ze nie mogę przerobić. Codziennie pijemy koktajle, już normalnie do znudzenia :wink:

Ewelinko, dzięki kochana za te wszystkie pochwały. Ogród już mam 10 lat, więc tych roślin się już trochę uzbierało. Ładnie też urosły i do góry i rozrosły się wszerz. Wreszcie zaczyna mi się podobać :D
Różana zguba już odnaleziona i będę mogła spać spokojnie :lol:

Aniu, u Ciebie też dużo pięknych powojników i niejednego bym Ci ukradła :D

Aniu, fotelik nie jest może szczytem wygody - bardziej za dekoracje robi. Na chwilę można przysiąść, ale zaraz bolą cztery litery :lol:
Krateczki juz obsadzone, różami oczywiście a za nimi to nie studnia, tylko taki wielgaśny pojemnik.
Wrzucałam tam puste doniczki produkcyjne.
Dziś już tego tam nie ma. Wszystko ładnie uprzątnęłam i myślę co dalej :wink:

Dorotko, M zdolny, ale czasu nie ma i opornie idzie ta robota.
Ale nawet jak raz na rok zrobi coś fajnego to i tak jest dobrze :D

Aneczko, róża się odnalazła. Nie wiem dlaczego zupełnie wyleciało mi z głowy, gdzie ją sadziłam. SKS już chyba zaawansowany :lol:

Zapraszam na świeżutkie zdjęcia.

Ładnie rozsiała mi się naparstnica, ale ciągle mi jej mało :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obłędnie wygląda kocimiętka

Obrazek

Zaczynają ostróżki

Obrazek

Porcelankę mam pierwszy raz. W kwiatuszkach się zakochałam. O ile przekona mnie jeszcze długością kwitnienia, to na bank za rok będzie jej więcej.
Wie ktoś może, czy ona rozsiewa się sama ?

Obrazek

Obrazek

Do znudzenia, ale póki kwitną .... szałwie oczywiście :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piwonie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozkwitają kolejne róże. W dalszym ciągu są to jednak pojedyncze kwiaty i nie ma jeszcze super widoków, żeby można było robić zdjęcia szerszym widokom

Dziś pokazała kwiat pierwsza angielka, no prawie dwie angielki :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wow, ale u Ciebie dużo niebieskości ;:oj . Cudnie to wygląda, niech no to Aneczka zobaczy to padnie z wrażenia, ona też uwielbia ten kolor w ogrodzie. Chyba zgapię ten szpaler z kocimiętki, cudowny jest ;:167
Nie dziwię się, że się zakochałaś w Porcelance, jest taka delikatna, że w każdy zakątek ogrodu się wpasuje. Muszę sobie zanotować nazwę ;:108
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu porcelankę kiedyś widziałam w ogrodniczym tzn nasionka,nawet zawahałam się,czy nie spróbować jej posiać,ale jednak nie wzięłam.
Zapisuję zatem.Siałaś najpierw w pojemnik? Kocimiętka wylewa się z rabaty rewelacyjnie,jak rzeka ;:215
Pierwsze róże zaczynają,Comte de Champagne ma miodowy kolorek,ostatnio taki za mną chodzi ;:65 Cardinal też w pąkach ,ostatnio miał jednego kwiatka rozwiniętego.
Czas piwonii,trzeba się nimi nacieszyć.A szałwia nigdy mi się nie znudzi,możesz dalej ją pokazywać.Nawet to samo ujęcie w różnych porach dniach może zmienić całkowicie odbiór.U mnie solidnie wczoraj popadało,burza była,Tobie też kochana życzę chmury deszczu,by roślinki się napiły deszczówki ;:333
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu ależ nam zaserwowałaś śliczności ;:173 Wszystkie moje ulubieńce... piwonie, róże, powojniki, szałwie, goździki - cudeńka ;:108 Porcelanka ma obłędnie piękny kolor ;:167 Czy to bylina?
Zaciekawił mnie twój podpis pod Blue Light "niezawodny". Bardzo rozczarowałam się co do pełnych powojników i od pewnego czasu omijam je szerokim łukiem. Długo masz już swojego?
Ja już nie jedną roślinę zgubiłam ;:306 Albo z kolei znajduję taką, której sadzenia w ogóle nie pamiętam ;:218
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, porcelankę posiałam kilka lat temu i teraz mam co roku. Bezproblemowa, bardzo wcześnie wschodzi. Ładnie się rozsiewa. Tylko jest bardzo mało niebieskich kwiatków, przeważają białe z fioletowym, na Twoim zdjęciu nie ma takich.
U mnie róże też powoli startują. Kardynał na czele :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”