Arbuz olbrzymi - Carolina Cross Cz.1

[wingrul]

Mierzylem arbuza z marketu i o ile dobrze pamietam 245ott wazylo delikatnie ponad 12kg

Wiec mozna sadzic ze jest dosc dokladna
Mysle ze jak ktos poswiecil tej tabeli czas to pomijajac dokladnosć pomiaru mozna przyjać ze jest ok.

Mój gigant nie gigant nr2 dzis nic nie przybrał.

A ten nr1 jeszcze bardziej nie podobny do caroliny ma 46 dni i nie wiem co robić rwac czy jeszcze czekać moze do 50dni i rwac bo szkoda owocu.

[Darek26]

Z Ott które dzisiaj mierzyłem wychodzi około 6,5 kg. Mierzyłem 2 razy dla pewności. Ale podnosząc go nie wydaje się jakby tyle miał.. Obym się mocno zdziwił bo to chyba jest 12 dzień os zapylenia

[wingrul]

Kilka stron wcześniej mialem takie same watpliwosci nawet wazylem na krzaku

Wnioski sa takie ze tyle by ważył gdyby był dojrzaly a teraz rośnie.

[Darek26]

No oby bo waga to ważna sprawa Jak na razie szału nie ma, Ott 166 czyli około 7 kg. Ale od zapylenia minęło kilkanaście dni także nadzieje są. A jak u Was?

[wokan]

Darek26 ale to wątek o Carolinie, a Twój arbuz ze zdjęcia, bez urazy, to nawet obok Karolinki nie leżał

Moja jedna z dwóch na krzaku (23 dni). Wagę szacuję na ok 10-12 kg

Dłonie mam raczej duże

[Darek26]

Ale wiesz ze to nasiona od Ciebie?

[wingrul]

Dobre

Moje dwie, obie inne kupione z alleg... nie od wokana ale tez jakies takie "inne"

Zastanawiam sie kiedy zerwac pierwsza ma 47dni. szkoda owocu na ferment ok 10kg.
Drugi 12kg.

Jak sie poczyta watek od poczatku to wcale nie sa złe wyniki, a i fotki z "x" lat do tyłu dalekie od karoliny.

[Darek26]

Nasiona były od Wokana. Z arbuza 25kg. Podobno. Z chęcią poczekam na odpowiedź dlaczego ten mój arbuz nawet nie leżał obok Caroliny

[wokan]

No dobre!
Nie wiem dlaczego tak się stało . Moja tegoroczna Karolina, którą pokazuję na swoich zdjęciach pochodzi z tych samych nasion co Twoje i jest to Karolina na 100%. Innych nasion nie posiadam, bo zużyłem je rok wcześniej (kupiłem je od BobejaGS, a te przedmiotowe to kolejne pokolenie). Widać coś się jednak musiało pokrzyżować

Karolina ma bardzo duże białe nasiona więc ciężko ją pomylić na tym etapie czy też oszukać. Nie posądzam Cię też o pomieszane rozsad. Ale i ja w tym roku byłem pewny, że sadzę, po raz pierwszy, odmianę Moon nad Star (też z nasion od forumowicza) - bardzo charakterystyczną... i co? I nie mam krzaka ani z kropkami na liściach ani tym bardziej z owocami w kropki. 3 lata temu kupiłem na All...o Alibabę, która w połowie krzaków okazała się zupełnie czymś innym (ciemna skórka) ale tu akurat nie płaczę bo mieszaniec okazał się bardzo smaczny.

Tak to już bywa z nasionami kupowanymi nie z profesjonalnych produkcji - są jak to pudełko czekoladek z Forresta Gumpa - nigdy nie wiesz na co trafisz.

[Darek26]

Czyli można powiedzieć że nie dostałem tego za co zapłaciłem.

[wokan]

Nie. Dostałeś to co było w opisie - nasiona pochodzące z Caroliny Cross. Nie obiecywałem nic więcej, bo nie jestem duchem świętym, aby sprawdzić każde nasionko pod kątem czystości genetycznej. Jak widać u mnie w kolejnym pokoleniu, z tego konkretnego nasionka, wyszła ponownie Carolina. W Twoim przypadku nie wyszła.
Dziwne jest to, że nie ma zupełnie żadnych cech Caroliny - ani umaszczenia, ani kształtu - to z wyglądu najzwyczajniejszy Crimson. Już Arka podejrzane "Karolcie" są bardziej Carolinowate. Masz na polu inne odmiany?
Podaj numer konta na priv to oddam Tobie pieniądze.

[wingrul]

wokan I to się nazywa wyjscie z sytuacji z twarzą.

Ale fakt jest taki ze nikt na all... nie gwarantuje kontrolowanego zapylenia.
Nikt nie powinien miec pretensji za kota w worku.
Peszek...

Nawet w orginalnych opakowaniach trafiaja sie kwiatki.

[Darek26]

Wokan nie potrzebuje żadnego zwrotu, to nie są miliony. Nie chodzi też o spinanie się bo jesteśmy tutaj po to żeby sobie pomagać i wymieniać się informacjami . Może to i ja trochę za ostro zareagowałem ;). Z drugiej strony dziwne bo mam na razie 2 duże arbuzy i każdy z nich jest inny. Żadnych innych arbuzów nie sialem tylko te od Ciebie. Nasiona były wszystkie takie same, duże i białe. Zdjęcia zrobione chwilę temu.

[BobejGS]

U mnie z dnia na dzień choróbsko zaatakowało ze zmasowanym atakiem. W dodatku popaduje więc oprysk niemożliwy. Zaczynam się żegnać z arbuzami gigantami.

[wokan]

Darek, wymiękłem... żeby aż tak się pokrzyżowało Istne pomieszanie z poplątaniem. Co to reakcji to miałeś prawo - ja też nie byłbym zachwycony w takiej sytuacji. Sorry.
Ale to znaczy, że miałem szczęście ze swoją Karoliną?
Skoro tak to wygląda, to nasiona z ubiegłego roku idą do kosza
W tym roku Karolinkę mam w znacznej odległości od głównego arbuzowiska, może się nie pokrzyżuje.

Wracając do tematu - zostawiłem na krzaku wg planu dwie sztuki, wiem, powinienem jedną dla lepszego wyniku, ale co tam... Wszystkie kolejne zawiązki uszczykiwałem, ale i tak jeden skubaniec się tak zamaskował, że zauważyłem go dopiero jak miał ze 3 kg Poleciał na kompost.
Patrząc na tempo przyrostu raczej rekordu nie będzie, choć w tym roku zawiązały się o 3 tygodnie wcześniej niż rok temu.