Marys obrywa się tylko płatki a jak zaparzysz same płatki kolor herbatki jest morski
nie czerwony. Matko to ja chyba cykorię wyrwałam nie wiedząc że to ona.
białe maki
miłej soboty
Misiu to idę poobrywać samych płatków, ale trochę boje się pszczół bo jest ich tak dziesiątki
Ja dość długo próbowałam się dochować cykorii i nie szło, ale jak dostałam sadzonkę to i z siewu wyszła i już pojechała jedna do Kalwarii Jak zbiorę nasiona to możesz spróbować, tylko oczywiście nie wyplewić, bo rozeta liściowa jest mało szlachetna Powodzenia
Spodobały mi się roztrzepane słoneczniczki,pewnie inaczej nazywają się ,dużo jeszcze muszę się nauczyć,
niebieskie kwiatuszki też sa mi nie znane a takie śliczniutkie Cieplutko dzisiaj ,nareszcie i oby jak najdłużej miłego dnia
Marysiu, nie gniewaj się, bo wiesz jaka ja obeznana w klimatach , ale ta cykoria mnie zaintrygowała, a właściwie obudziła wspomnienia. W ogródku mojej babci, i wszędzie wokoło rosło tego pełno. Pamiętam że jako dziecko wykorzystywałam do bukietów i zabawy. I do teraz myślałam, że to chwast
eeee...u Ciebie szybciej jednak wszystko kwitnie - floksy mam ledwie w pąkach, niedobitki dalii niezeżarte przez ślimaki też...ale za to werbenę w tym samym stadium Lawenda niesłychanie Ci się rozrosła, moje 10 krzaczków razem, ma mniejszą objętość
Grażynko słoneczniczki to oman wielki, a niebieskie to dzwonek Poszarskiego. Tak mamy nareszcie lato i dobrze w końcu lipiec, dzieci mają wakacje Małgosiu ja się za nic nie gniewam, bo ja też dużo nie wiem jakbyś czytała moje rozmowy o różach ze znawczyniami jeszcze rok temu...kompromitacja Bo w pewnym sensie cykoria to chwast albo może raczej roślina polna. Pewnie będą nasiona Basiu szukałaś pod adresem który podała Lidzia? Strokrotki o rany Ty wiesz ile ja mam stokrotek wręcz je wyrywam jak chwasty Pati ja też mam floksy co ani pączków nawet nie mają, albo mają zadatek pączków i te co kwitną
Dalie to absolutne fiasko znowu będę musiała odbudowywać i mam nadzieję że Zosi urosną i po proszę o nasiona
Laweda którą pokazalam jest z własnego siewu. Trafiła na dobre środowisko, bo mam w paru miejscach i tak nie rośnie. A tą też regularnie tnę, a to ważne werbeny patagońskiej mam miliony siewek ale część będę musiała jednak zachować bo przyjdzie porządna zima i nie będzie nic.
Dzisiaj rano chodząc po ogrodzie stwierdziłam, że jest mało żółtego ale chyba trochę znalazłam
i polu!
I coś nieżółtego
O coś z niebem w tle
Miłego wieczoru i jeszcze milszej niedzieli!
Wieczór jest miły, bo umilam go sobie oglądając żółte fotki, czyli w moich kolorach ogrodowych A ten mało żółty Mozart jest całkiem sympatyczną różą. To okrywowa??
Marysiu, słoneczna słoneczność u Ciebie! S. szorstki u mnie w pąku jeszcze. Tzn. Lorraine Sunshine, bo ten taki najzwyklejszy kwitnie już od dawna. Ta tojeść jest super!
Małgosiu M. to róża piżmowa i może być prowadzona jako okrywowa, ale u mnie rośnie w górę przy bambusowej konstrukcji. Bardzo mi się podoba Zuziu u mnie zeszłoroczne słoneczniczki nie wyszły, mam jeszcze jeden od Michała ale nie kwitnie a te co rok temu kwitły zniknęły. Pstrokaty ładnie rośnie od forumowego miko4 Ta tojeść to jeden z pierwszych prezentów od forumek W tym roku ładnie się rozrosła, bo wcześniej była w innym miejscu i widać jej pasuje bo ślicznie kwitnie
Misiu tą tojeść dostałam w pierwszych miesiącach przygody z FO jako dodatek do paczki nie pamiętam od kogo. Nie zapisywałam początkowo teraz też się nieraz gubię. W pierwszą wiosnę i lato dostałam naprawdę dużo przesyłek Dziurawiec przesadziłam z pola na ziołowy i teraz pewnie się wysiewa. W lecie mogę wykopać dla Ciebie, bo u mnie na łące dużo rośnie, może nawet już W najbliższym tygodniu planuję spakować co obiecałam i wysłać, ale nie w poniedziałek, bo mam bardzo zajęty. Floksy rosną i w pełnym słońcu i w półcieniu i całkowitym cieniu... najgorzej kwitną te w całkowitym cieniu Basiu
Iwonko wielokrotnie pokazywany Graham Thomas , ale widzisz że część to są rośliny łąkowe, nie licząc jadalnych. Żółtki są cały czas od wiosny do zimy Basiu a horoskop się zgadza? to co kupujesz czy siejesz lawendę?
Basiu to ją teraz przycinaj (w odpowiednim czasie) żeby się rozkrzewiła i urosła w duży krzak, a będzie Cię chronić Iwonko oj mogą dlatego ja już coraz mnie oglądam (tzn nowych wątków)