Czym nawozić pomidory-cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Jakim nawozem najlepiej zasilić ziemię teraz na wiosnę przed sadzeniem pomidorów ? Myślałem rozsypać Azofoskę, a potem dokarmiać pomidorki, ale sam nie jestem tego pewien. Wiem, że najlepiej byłoby zrobić analizę, no ale nie udało mi się teraz tego uczynić.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Można to pytanie odwrócić. Powiedz jakiego składnika w glebie brakuje, to Ci powiem ,jaki nawóz masz zastosować.

Kocham takie pytania w których jest zero informacji ,a ma paść konkretna odpowiedź.
Jaka to jest gleba ?. Lekka piaszczysta, czy ciężka gliniasta, a może torfowa ?. Jak długo jest uprawiana ?. Jak często była nawożona i czym ?.

Jeżeli jest to gleba uprawiana latami i nawożona systematycznie kompostem lub obornikiem na pewno nie cierpi na brak fosforu, wapnia i magnezu. Po zimie na pewno brak jest w takiej glebie azotu więc niezależnie od wszystkiego rozsypać 0,3 kg/10m2 saletry amonowej i przelecieć kultywatorem lub lekko przekopać. W trakcie sezonu począwszy od czerwca systematycznie dokarmiać saletrą potasową najlepiej w postaci 0,5 % roztworu.

Jesienią przydałaby się analiza, bo niewykluczone, że jeszcze jesienią należy zastosować bądź wapnowanie, bądź uzupełnić np fosfor lub potas. Po wiosennej analizie czasem brak jest możliwości wykonania wszystkich pożądanych zabiegów uprawowych.
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

W związku z tym zaczerpnę tych niezbędnych informacji i zadam jeszcze raz pytanie zapewne takie, którego nie kochasz :)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Ja Ci już odpisałem czym masz nawozić.

Nie rozumiem, jak Ty uprawiasz swoją działkę skoro musisz dopiero zaczerpywać informacji odnośnie swojej gleby i nawożenia.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14006
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Tomek chyba w tamtym sezonie zakupił działkę ROD. Widać w tamtym sezonie działał całkiem na ślepo.

Z drugiej strony, to mógł zrobić analizę na jesieni. :roll:
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Jeśli to działka w ROD, to wszystko jest możliwe; tam nawet sinus bywa większy niż 1 :;230
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.2

Post »

Dokładnie tamten rok był na ślepo. W tym roku chcę bardziej z głową zacząć uprawę. Działka w tamtym roku była cała zarośnięta trawą. Po zdarciu darni udało mi się w ubiegłym sezonie coś osiągnąć. Przed siewem w tamtym roku sypałem nawóz granulowany kurzy sklepowy.
Zaczerpnąć informacji chciałem na pozostałe Twoje pytania dot. rodzaju gleby, czy okresu, w którym tudzież przez który była działka uprawiana, jak również czym i jak często była nawożona. Chyba te informacje chciałeś mieć by odpowiedzieć mi na pytanie. Więc właśnie tego się dowiem. Mierzyłem pH wyszło 7. Za rady dziękuję jak się dowiem powyższych informacji to zapytam.
piotrpex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 23 kwie 2015, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Witam serdecznie,

Forum niniejsze czytuję od ponad pół roku. Głównie skupiam się na uprawie pomidorów oraz zieleniny na cięte listki. Pewne wątki "przebrnąłem" od A do Z kilkakrotnie, z innych porobiłem zwyczajnie notatki. Napisałem nawet na swój użytek program komputerowy, który oblicza wygodnie dawki nawozów. Pomidory uprawiam dopiero drugi rok, zatem jestem kompletnym amatorem.
Mam pewne pytania/wątpliwości.

Pierwsze to takie:
W tym wątku (post 6 od góry Pani o nicku nemezja): http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2976250
znajduje się zdjęcie sadzonek. Na zdjęciu tym widzę dolne liście lekko żółte oraz uschnięte. Moje pytanie brzmi (jako że mam podobnie), czy sadząc tego rodzaju sadzonki do gruntu do tunelu mam te liście oberwać i wsadzić sadzonkę aż po liście wyższe (np. pod kątem) ? Czy sadzić pod te zżółknięte nie przejmując się tym ?

Drugie pytanie:
W kilku wątkach pojawia się dylemat nawożenia, w szczególności pomidorów uprawianych w donicach. Doświadczeni forumowicze polecają florovit do pelargonii. Otóż, zastanawiają mnie następujące sprawy. Dlaczego akurat proporcje tego nawozu są dobre, skoro wiele firm produkujących nawozy do pomidorów ma je nieco inne (mało fosforu) ? Oczywiście rozumiem ideę liczb granicznych . Druga sprawa, czytałem na forach zagranicznych (konkretnie USA), że pewne firmy produkujące nawozy czynią je z odpadów z fabryk, gdzie są ogromne ilości metali ciężkich (a czego wcale nie musza dokumentować na etykiecie). Nie wiem jak jest z rzeczonym florovitem ale przynajmniej w USA wg. badań, nawozy które nie były dedykowane do roślin spożywczych okazały się dość mocno zatrute. W świetle tego, wydaje się zasadne nie patrzeć jedynie na NPK ale na docelowość nawozu, o ile nie chcemy się truć. Co sądzicie o tym Państwo ?

Trzecie pytanie:
Moje sadzonki pomidora "zasiliłem" lub też "zaszczepiłem" pewnym preparatem, grzybem. Znalazłem informację, że w takiej sytuacji nie wolno podlewać sadzonek nawozami mineralnymi, gdyż te (w bliżej niejasny dla mnie sposób) niszczą owego grzyba. Zupełnie tego nie rozumiem i proszę o pomoc w uzmysłowieniu sobie tej kwestii.

Ze swojej strony proszę o wyrozumiałość, jeżeli powyższe pytania są bardzo laickie. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.


Pozdrawiam, Piotr


Usunięto niedozwolone regulaminem treści, pomid.

Serdecznie witamy na forum i zachęcamy do zapoznania się z regulaminem, pomid.

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =1&t=29351

To z pewnością ułatwi Ci korzystanie z forum, pozdrawiamy.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

piotrpex pisze:Dlaczego akurat proporcje tego nawozu są dobre,
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 7555,d.bGQ

Strona 12 punkt 2.5
Optymalna dla pomidora zawartość składników pokarmowych w 1dm3
gleby
wynosi: 90-120 mg N, 60-80 mg P, 200-250 mg K, 60-90 mg Mg i 1200-1500 mg Ca.
piotrpex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 23 kwie 2015, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Bardzo dziękuję forumowicz. Nie ukrywam, że na Pana odpowiedź w pierwszej kolejności liczyłem.
Czytałem właśnie ten dokument.
I od razu widzę problem na starcie - ziemię (substrat, który nabyłem) niestety nie ma wyraźnie podanych wartości odnośnie substancji (a jak dzwoniłem do nich, to się śmieli, że to nie istotne i n ie muszą podawać). Pewnie detaliści nie maja racji bytu ...W związku z tym (czytając ich etykietę) pozwoliłem sobie po 4 tygodniach zasilić sadzonki florovitem. I teraz dylemat: czy żółte liście to efekt zbytniego wietrzenia, przenawożenia czy nadmiaru słońca ?

Wciąż jednak pozostaje kwestia czystości nawozu - to mnie bardzo niepokoi.

Pozostaje z poważaniem, Piotr

Edit: na opakowaniu tegoż substratu jest napisane mniej więcej: wystarczy na 3-4 tygodnie zasilenia warzyw. Mniej więcej, bo dziś już nie idę do tuneli i nawet nie chce tego czytać.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Mnie na szczęście nawóz do pelargonii nie niepokoi i stosuję go ku swemu zadowoleniu i moich pomidorów balkonowych.
piotrpex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 23 kwie 2015, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

A jakieś oparcie w badaniach ? Że ów nawóz nie zawiera np. metali ciężkich ? Na niektórych nawozach, co bardziej śmiali producenci gwarantują, iż "nawóz nie zawiera metali ciężkich". Czyli z tego by wynikało, iż normą jest, że większość nawozów zawiera metale ciężkie.

Link pierwszy z brzegu, który wywołał u mnie niepokój: .....................link został usunięty- mod. jokaer

forumowicz - prośba o poradę odnośnie tych żółtych liści - punkt 1 mojego postu pierwotnego. Sadzić po pierwsze zielone i POzrywać żółte czy nie martwić się tym ?

Pozdrawiam serdecznie, Piotr

Proszę nie podawać linku do stron zagranicznych.
Podejrzewam, że nawet ułamek procenta uprawiających pomidory nie będzie zainteresowana nawozem produkowanym w tak odległym kraju.mod.jokaer
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

No właśnie. Jakieś oparcie w badaniach uzasadniające Twój niepokój ?.
piotrpex
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 23 kwie 2015, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Tylko ten link, który podałem. I inne. Czytał Pan ?

Ale prośba o pomoc w moim bieżącym problemie. Doprecyzuję. Wystawiam te moje sadzonki na 2-3 godziny. Na słońce.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Rozmawiamy o konkretnym nawozie do pelargonii z serii Florovit, a nie jakimś scheisie made in USA.

Nie było rozkazu stosowania tego konkretnego nawozu, więc dyskusja w stylu " wydaje mi się " to niepotrzebne obciążenie serwera FO. A może to tylko spam, bo komuś opiera się w oczach wzrost sprzedaży producenta tego nawozu.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”