Ago-Czarodziejko - koty koleżanki nie tylko piękne ale też wyjątkowo sympatyczne
Kolorowo - to na razie jest tylko miejscami

Ale to się zmienia, coraz więcej roślin pokazuje pączki kwiatowe.
Lucynko - ależ nie ma za co

Ja wysiewałam pierwiosnki wyniosłe oraz ząbkowane i wzeszły bardzo ładnie. Mam je zresztą do dzisiaj. Dwa razy próbowałam wysiać pierwiosnek kandelabrowy...niestety bez sukcesu

nic mi nie wzeszło.
Dario-Elizo - ja również bardzo lubię nasze kamienie. Moje działka jest położona na terenach polodowcowych i te wszystkie kamienie to "import" ze Skandynawii. Wyobraź sobie że prawie wszystkie te kamienie pochodzą z mojej działki i najbliższej okolicy. Wszystkie zostały przywiezione taczkami
Ja też bardzo lubię oglądać zdjęcia ogrodów typu - "przed i po".
Marylko - jak miło Cię widzieć! U Ciebie migrena minęła po 50-ce a u mnie się uaktywniła mniej więcej w tym wieku. Wcześniej nie miałam takich dolegliwości. Oj co zrobić...jakoś to trzeba przeżyć.
Widzisz, ja przeważnie narzekam na moją piaszczystą glebę - a ona jednak też ma swoje zalety....na przykład właśnie sasanki dobrze się u mnie czują. Od dzisiaj przestaję marudzić
Agnieszko - ja bardzo lubię spotykać się z Jagodą. To dla mnie prawdziwe święto! Niezmiennie zachwyca mnie jej ogród a koty są zupełnie wyjątkowe! Roślinka faktycznie śliczna - już rośnie na jednej z Leśnych Rabatek( które przy tej okazji wreszcie doczekały się uprzątnięcia)
Magdo - doczekasz się! Nie ma innej opcji! Tylko zastanów się jak będziesz je sadzić w ogrodzie, bo one nie lubią przesadzania.
Izo - To zawilec! Delikatny, zwiewny, filigranowy i na dodatek w moim ulubionym kolorze. No jakbym mogła przejść obok niego obojętnie
Ja też lubię te najwcześniejsze kwiatki. Takie są dzielne - cieszą nas swoimi kolorami w mało przyjaznych wczesnowiosennych warunkach...
Roślinka tuż po posadzeniu, nieco zmęczona transportem i padającym deszczykiem.