
Galeria.Dalie Stanisława cz.2
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dalie Stanisława cz.2
Naprawdę masz ich sporo. No i niestety zawsze problemem jest z przechowywaniem. Ale póki co cieszmy się że są. 

- rys11
- 200p
- Posty: 316
- Od: 11 wrz 2012, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dalie Stanisława cz.2
Witam naszą miłą Panią profesor Barbarę R. od komentarzy daliowych!
Moje gratulacje
za tak wspaniałą kolekcję Twoich dalii i tak zasobną wiedzę na temat naszych pokazywanych tu pupilków, jakimi są dalie.Dobrze że w tym wątku jesteś osobą pomagającą w naszych codziennych problemach daliowych. Wielkie słowa uznania że znajdujesz tyle czasu i poświęcasz się dla ogółu społeczności tego wątku.Choć nie komentuję tu za dużo, lecz oglądam i czytam to wszystko co dotyczy naszych dalii. 
Moje gratulacje


Serdecznie pozdrawiam.Ryszard:)
Re: Dalie Stanisława cz.2
Ryszardzie, witaj - dziękuje za słowa uznania, ale z profesurą to przesada... Uczę się od znawców, trochę sama podczytuje tu i tam. Na pewno Twoja wiedza i doświadczenie w uprawie dalii są nieporównywalne do mojej znajomości tematu. Wiele osób mnie wspiera i współredaguje wątek, za co jestem im wdzięczna. Mam nadzieję, że będzie ich przybywać. Jak słusznie zauważyłeś, i pewnie przekonałeś się prowadząc swój wątek, wymaga to trochę czasu, ale czego się nie robi dla popularyzacji, niestety niedocenianych w Polsce, dalii. Najcenniejszy w tym wszystkim jest jednak kontakt z wieloma ludźmi, który często z czasem przeradza się w przyjaźń. Dziękuję za odwiedziny!
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Dalie Stanisława cz.2
Basiu piękne krzaki daliowe,oj będzie co podziwiać
Pozdrawiam Hania
Mój ogródek
Mój ogródek
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dalie Stanisława cz.2
Z frontu daliowego
Zakwitła Jenny, piękna! Jeden kwiat dopiero ale nie mogę się na nią napatrzeć. Wszystkie od Stanisława mają już pąki kwiatowe 


- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dalie Stanisława cz.2
Tomku czekam na twoje fotki kwitnących dalii. Niech ci dobrze rosną i cieszą oko.
Z moich dali od Pana Stanisława myślę że naj szybciej zakwitnie odmiana Noel ale Odo też ją goni. Zobaczmy. Miłego dzionka dla wszystkich daliowiczów.
Z moich dali od Pana Stanisława myślę że naj szybciej zakwitnie odmiana Noel ale Odo też ją goni. Zobaczmy. Miłego dzionka dla wszystkich daliowiczów.

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7956
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie Stanisława cz.2
Jenny to jedna z moich pierwszych dalii od Stanisława to moja ulubiona jest taka cukierkowo pudrowa .Śliczna i apetyczna
Niestety straciłam ją
,ale będę próbować znowu mieć ją w swojej kolekcji 

Niestety straciłam ją


Pozdrawiam Alicja
Re: Dalie Stanisława cz.2
To przypomnę Wam jak wygląda Jennie (Traff, 1993 USA) - nr 445 w kolekcji Stanisława.

Strzępiasta, w kolorze cukierkowo-różowym, środek kremowy - wys.110 cm, śred. kwiatu - 16 cm

Strzępiasta, w kolorze cukierkowo-różowym, środek kremowy - wys.110 cm, śred. kwiatu - 16 cm
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Dalie Stanisława cz.2
Ten pierwszy kwiat który dzisiaj sfotografuje i wstawię nie wygląda jeszcze tak cudownie jak ten z przytoczonego przez Barbarę zdjęcia, ale... zresztą sami zobaczycie 

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Dalie Stanisława cz.2
Nie za bardzo zrozumiałem Basiu; tegorocznych sadzonek nie można przechować tak jak starszych karp?plus sadzonki od Stanisława (ok. 80), ale wiadomo, że z nich to tylko radość na ten rok, bo w większości wytwarzają małe i cienkie karpki, które nie przetrzymują zimy, bo zasychają
Zaciekawiło mnie, co piszesz, bo własnych sadzonek mam ok. 20 szt. i chciałbym je oczywiście przechować.
Re: Dalie Stanisława cz.2
Jacku,
ja rokrocznie sadzę sporo sadzonek od Stanisława - rzecz jasna w nadziei, że nie tylko pięknie zakwitną, ale wytworzą karpy, które przechowam i będę mieć na kolejny sezon. Niestety, z większości sadzonek rosną cienkie, nitkowate karpy, które potem kiepsko się przechowują. Najczęściej wysychają i próchnieją.
Stanisław hoduje z sadzonek ładne karpy, ale, jak mi kiedyś powiedział - albo kwiaty, albo karpy. Nie twierdzę, że ze wszystkimi sadzonkami tak jest, niektóre wytworzą względnie ładną karpkę. która się przechowa. Może te odmiany, które generalnie źle się mnożą, wytwarzają też delikatniejsze karpy? Coś jest na rzeczy. Kiedyś pomyślałam nawet, że nie dopuszczę do zakwitnięcia, będę obrywać pąki, żeby się roślina nie wysilała na kwiat. Ale zawsze jest mi żal to zrobić i nie wypróbowałam dotychczas tego sposobu. Stanisław twierdzi, że to kwestia nawożenia - on nawozi tylko polifoską. Ja też tak robiłam i u niego karpy z sadzonek narastają, a u mnie nie. Fakt, że gleba u mnie bardzo ciężka, gliniasta, zbita... Może to jest przyczyną?
W każdym razie u mnie problem występuję, może u Ciebie nie będzie. W tym roku sadzonki posadziłam dość wcześnie, zasiliłam innym nawozem niż zwykle. W pierwszej połowie lipca zasilę jeszcze raz. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Nie omieszkam o tym napisać, jeśli się uda pokonać problem. A jak nie, to będzie prawdopodobnie oznaczało, że to kwestia mojej gleby.
Nie zniechęcaj się jednak. U Ciebie może być wszystko dobrze - urosną i przetrwają zimę.

ja rokrocznie sadzę sporo sadzonek od Stanisława - rzecz jasna w nadziei, że nie tylko pięknie zakwitną, ale wytworzą karpy, które przechowam i będę mieć na kolejny sezon. Niestety, z większości sadzonek rosną cienkie, nitkowate karpy, które potem kiepsko się przechowują. Najczęściej wysychają i próchnieją.
Stanisław hoduje z sadzonek ładne karpy, ale, jak mi kiedyś powiedział - albo kwiaty, albo karpy. Nie twierdzę, że ze wszystkimi sadzonkami tak jest, niektóre wytworzą względnie ładną karpkę. która się przechowa. Może te odmiany, które generalnie źle się mnożą, wytwarzają też delikatniejsze karpy? Coś jest na rzeczy. Kiedyś pomyślałam nawet, że nie dopuszczę do zakwitnięcia, będę obrywać pąki, żeby się roślina nie wysilała na kwiat. Ale zawsze jest mi żal to zrobić i nie wypróbowałam dotychczas tego sposobu. Stanisław twierdzi, że to kwestia nawożenia - on nawozi tylko polifoską. Ja też tak robiłam i u niego karpy z sadzonek narastają, a u mnie nie. Fakt, że gleba u mnie bardzo ciężka, gliniasta, zbita... Może to jest przyczyną?
W każdym razie u mnie problem występuję, może u Ciebie nie będzie. W tym roku sadzonki posadziłam dość wcześnie, zasiliłam innym nawozem niż zwykle. W pierwszej połowie lipca zasilę jeszcze raz. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Nie omieszkam o tym napisać, jeśli się uda pokonać problem. A jak nie, to będzie prawdopodobnie oznaczało, że to kwestia mojej gleby.
Nie zniechęcaj się jednak. U Ciebie może być wszystko dobrze - urosną i przetrwają zimę.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Mariusz DLW
- 200p
- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Dalie Stanisława cz.2
Ja z kolei usłyszałem od Stanisława, że karpy się utworzą z sadzonek, ale w inspekcie. Bez kwiatów, za to z długim, bo przedłużonym przez inspekt okresem wegetacji, czyli wzrostu. Coraz większy mam mętlik
zamiast jasności...

Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7956
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dalie Stanisława cz.2
A czy ja dobrze pamiętam ,że w pierwszym wątku była mowa o tzw. meteorytach czy jakoś tak ,że to właśnie one nie wytwarzają dostatecznej ilości bulw i długo nie ''żyją ''
Miałam dalie ,która wytworzyła w pierwszym roku tylko trzy małe bulwy i tak było przez trzy sezony ,a potem padła

Miałam dalie ,która wytworzyła w pierwszym roku tylko trzy małe bulwy i tak było przez trzy sezony ,a potem padła

Pozdrawiam Alicja
Re: Dalie Stanisława cz.2
Jednym słowem - z sadzonek trudno jest uzyskać karpy, które przetrwają zimę. Zawsze coś przetrwa - raz więcej, raz mniej... Stanisław też ma problem z niektórymi odmianami i musi z nich rezygnować.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Dalie Stanisława cz.2
Alicjo,
Stanisław potwierdził, że wiele z nowości, które otrzymuje to właśnie tzw. meteory - piękne kwiatowo odmiany, które nie mogą dostosować się do naszych warunków klimatycznych. No cóż, musimy się zadowolić tymi, które chcą u nas rosnąć. A pozostałe
.
Stanisław potwierdził, że wiele z nowości, które otrzymuje to właśnie tzw. meteory - piękne kwiatowo odmiany, które nie mogą dostosować się do naszych warunków klimatycznych. No cóż, musimy się zadowolić tymi, które chcą u nas rosnąć. A pozostałe

Pozdrawiam
Barbara
Barbara